M
MariaOla
Gość
witam,ja moją córcię na noc kładę w śpworek zasuwany na suwaczek. Ona jest bezpieczna-bo daleko nie ucieka, ja spokojniejsza-bo nie wstaje co godz. aby ja poprawiać, no i mała sie nie rozkopuje i jest jej ciplutko.pozdrawiam gorąco![]()
no napewno jest jej CIEPLUTKO w taki upał w śpiworze ............... bosz
!!!
. teraz śpi pod kołdrą, ale u nas nie ma takich upałów jak u Was i noce są chłodne bardzo.
,Laura nie cierpi zasypiac przykryta,lubi miec kocyk miedzy nozkami,potem jak zasnie dopiero ja przykrywam,a ona itak sie odkopuje
