reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozwój i postępy naszych dzieciaczków

Gratulacje dla wszystkich zdolnych dzieciaczkow :tak::tak::tak: Troche wam zazdroszcze tego siedzenia, machania i 'robienia indianina'( :-D:-D) bo moja to jakas nie kumata, jedyne co juz rozumie, ze wie kiedy robi cos zle i ze nam sie to nie podoba :-D Patrzy sie wtedy takim smiesznym wzrokiem 'uuu zaraz cos przeskrobie' i smieje sie jak mowimy jej, ze ma tak nie robic :tak: Tez mnie ciagnie za wlosy i mowienie, ze mame boli nic nie robi bo mama tak fajnie krzyczy :-) Czy wasze dzieciaku jak trzymacie je na rekach tez sie jeszcze chwieja i musicie je podtrzymywac czy maja bardzo stabilny kregoslup? Juz nie wiem czy sie martwic czy nie bo wiem, ze kazde dziecko rozwija sie inaczej ale myslalam ze jak juz dziecko ma 6 miesiecy to trzymane bedzie utrzymywalo rownowage :baffled: przynajmniej moja nie trzyma i chwieje sie na boki jak ja trzymam plus jak jest na rekach to nie trzyma rak przy sobie tylko ma je rozlozone na boki tak jakby samolot robila- czy to normalne :confused2: do siadania tez nie bardzo, nie wiem chyba dupke ma zbyt okragla bo jak pileczke przewraca sie na boki albo tak jak u Karolinusi przybija gwozdzia :-D:-D
 
reklama
a co to takiego??

otwartą buzią wydaje jednostajny dźwięk i rączką lub zabawką zasłania je :) nigdy nie robiłaś indianina? :p

Gratulacje dla wszystkich zdolnych dzieciaczkow :tak::tak::tak: Troche wam zazdroszcze tego siedzenia, machania i 'robienia indianina'( :-D:-D) bo moja to jakas nie kumata, jedyne co juz rozumie, ze wie kiedy robi cos zle i ze nam sie to nie podoba :-D Patrzy sie wtedy takim smiesznym wzrokiem 'uuu zaraz cos przeskrobie' i smieje sie jak mowimy jej, ze ma tak nie robic :tak: Tez mnie ciagnie za wlosy i mowienie, ze mame boli nic nie robi bo mama tak fajnie krzyczy :-) Czy wasze dzieciaku jak trzymacie je na rekach tez sie jeszcze chwieja i musicie je podtrzymywac czy maja bardzo stabilny kregoslup? Juz nie wiem czy sie martwic czy nie bo wiem, ze kazde dziecko rozwija sie inaczej ale myslalam ze jak juz dziecko ma 6 miesiecy to trzymane bedzie utrzymywalo rownowage :baffled: przynajmniej moja nie trzyma i chwieje sie na boki jak ja trzymam plus jak jest na rekach to nie trzyma rak przy sobie tylko ma je rozlozone na boki tak jakby samolot robila- czy to normalne :confused2: do siadania tez nie bardzo, nie wiem chyba dupke ma zbyt okragla bo jak pileczke przewraca sie na boki albo tak jak u Karolinusi przybija gwozdzia :-D:-D

Zośka umie siedzieć ale nie chce, bo raczkowanie jest fajniejsze :) ja od dawna jej już wogóle nie podtrzymuję, sadzam ją np. na biodrze i trzymam jedynie pod pupcią... w spacerówce też sama siedzi pionowo mimo rozłożonego bardziej oparcia.... sama stoi na nogach i się sama podnosi do stania jak coś dostanie do podtrzymania się, turla się w każdą stronę i przede wszystkim ślicznie raczkuje po całym naszym małym mieszkanku....

ale Zośka to ewenement i każdy lekarz łapie się za głowę, że jest wyjątkowo silna.... ja zaczęłam chodzić mając 8 miesiecy.... Zośka za 3 dni rozpocznie ÓSMY MIESIĄC SWOJEGO ŻYCIA..... kiedy to zleciało?
 
otwartą buzią wydaje jednostajny dźwięk i rączką lub zabawką zasłania je :) nigdy nie robiłaś indianina? :p



Zośka umie siedzieć ale nie chce, bo raczkowanie jest fajniejsze :) ja od dawna jej już wogóle nie podtrzymuję, sadzam ją np. na biodrze i trzymam jedynie pod pupcią... w spacerówce też sama siedzi pionowo mimo rozłożonego bardziej oparcia.... sama stoi na nogach i się sama podnosi do stania jak coś dostanie do podtrzymania się, turla się w każdą stronę i przede wszystkim ślicznie raczkuje po całym naszym małym mieszkanku....

ale Zośka to ewenement i każdy lekarz łapie się za głowę, że jest wyjątkowo silna.... ja zaczęłam chodzić mając 8 miesiecy.... Zośka za 3 dni rozpocznie ÓSMY MIESIĄC SWOJEGO ŻYCIA..... kiedy to zleciało?

a to to jest Indianin..:-D.to czasami Młoda robi. Co to podtrzymywania na biodrze-robię z młodą to samo-ładnie się trzyma prosto, a jak da radę mnie za włosy pociągnąć, alebo "szmaty" to dopiero jest radość!!!!

Aha no i melduję, że Bianka zakumała o co chodzi w tym całym niekapku. Dziś właśnie pierwszy raz wytrąbiła całą wodę!!!!
 
gratuluję Bianusi :) moja nie kuma.... i tak się cieszę, że wie co się robi z butlą... o niekapku pomarzę kiedy indziej :p

Edit Karolinusia miałam pełną skrzynkę a chyba do mnie pisałaś z tymi bucikami.... odpowiedz mi tutaj plis
 
gratuluję Bianusi :) moja nie kuma.... i tak się cieszę, że wie co się robi z butlą... o niekapku pomarzę kiedy indziej :p

Edit Karolinusia miałam pełną skrzynkę a chyba do mnie pisałaś z tymi bucikami.... odpowiedz mi tutaj plis


spoko, zakuma...mojej siory syn zakumał jak miał chyba 9mcy. Co do butków-ubolewam, ale będą na styk, także pchnij je na allegro.
 
Ja swoją Młodą też na biodrze trzymam,swoją drogą można wtedy zrobić mnóstwo rzeczy ;-);-);-).Indianina nasza nie umie,ale za to bije brawo i cieszy się przy tym,że szok :tak::tak::tak:
 
Dziś podczas kąpieli Igora w końcu zaciekawiła woda, zaczął chlapać i robić ciapu-ciapu.
 
reklama
http://www.youtube.com/watch?v=W_7fGNioqhA
Mariczka zasuwa i ostatnio nauczyła się potwornie piszczeć, najczęściej jak chcę ją polulać... Aż uszy bolą. W kąpieli rozrabia, szaleje na brzuszku i próbuje złapać rysunki na wanience, chlapie, śmieje się na prysznic i nic a nic się nie boi
 
Ostatnia edycja:
Do góry