reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwój i umiejętności naszych maluszków

u mnie Jas z Jeremkiem tez lapia kontakt, Jas macha nad nim zabawkami, cieszy sie jak Jeremek go kopnie bo mysli ze to pieszczoty:-D a Jeremek patrzy sie na starszego brata jak w Boga, uwielbia go
obojetne co Jasiek zrobi to jest fajne i piszczy z zachwytu, najgorszy placz przechodzi od razu
 
reklama
U nas też Amelcia uwielbia Olke, ale ta ostatnio zaczęła ją traktować jak lalke...uwielbia ją, ale...lubi się nie tyle z nią bawić co nią bawić...jak nie przypilnuje to ciągnie ją za rączke żeby np ją do siebie przysunąć, wkłada jej do buzi rózne rzeczy móiąc że bawi się w doktorke i musi jej dać lekarstwo, nakłada jej pieluszke na buzie itd...jak wcześniej mogłam ją zostawić żeby mi ją przypilnowała to się teraz boje je same zostawiać. Ostatnio chce żeby jej pozwolić Amelke nosic...
 
ja tez musze byc caly czas przy nich, Jas lubi pokazywac gdzie braciszek ma oko, wtulac sie w niego az tamtemu brakuje powietrza, dzieci potrafia byc niebezpieczne;-)
 
No widzę, że starsze rodzeństwo podobnie reaguje. Zosia też lubi Marysie zaczepiać i za każdym razem jak jej się przyśnie na foteliku to ta paskuda do niej przylatuje i ja budzi mówiąc w kółko " nie budź jej...". Gada do Marysi tak jak ona do nas i robi jej paluszkiem "niu niu niu " po nosie. Najgorzej, ze parę razy jej się paluszek obsunął i raz trafił w oko. Gotuje siostrze herbatki i robi kanapeczki, poza tym chętnie dzieli się jedzeniem np. rodzynkami albo ciasteczkami. Na szczęście nie wkłada jej do buzi tylko udaje, że Marysia je. No i parodiuje mnie na każdym kroku. Jak Marysia płacze to leci do niej pierwsza "nie płacz kochanie" i aplikuje smoka. Jak została kilka razy z moją mamą (jak jeszcze tam mieszkaliśmy) to nie pytała się gdzie są rodzice tylko przez cały dzień szukała Marysi. No i Porywa mi wszystkie pieluszki tetrowe i przykrywa nimi Marysię a na końcu uklepuje ;) . Wczoraj próbowała ją podnieść na szczęście tylko ją zsunęła niżej z fotelika. Ja się wściekłam bo już jej tłumaczyłam, że tak nie wolno a Marysia się do niej śmiała pełną gębą.

Marysia też jeszcze nie chwyta zabawek. Robi to raczej przypadkiem jak coś nad nią wisi i pakuje do paszczki. Jak jej podaje zabawkę to tylko patrzy i nie wie co ma z tym zrobić. Lubi się bawić pieluszką, którą wciąga sobie na głowę i pakuje do buzi tylko, że nad tą zabawą trzeba czuwać.
 
u mnie też Milena ma akcję na podnoszenie Heli, klepię jej po kilka razy, że ma jej nie podnosić a codziennie jest to samo, że chcę ją sama brać na ręce :confused2: muszę bardziej uważać teraz niż przedtem :eek:
 
Marysia też jeszcze nie chwyta zabawek. Robi to raczej przypadkiem jak coś nad nią wisi i pakuje do paszczki. Jak jej podaje zabawkę to tylko patrzy i nie wie co ma z tym zrobić. Lubi się bawić pieluszką, którą wciąga sobie na głowę i pakuje do buzi tylko, że nad tą zabawą trzeba czuwać.
u nas dokładnie tak samo-do zabawek sie śmieje do rozpuku,a nie kuma ze cos trzyma rączce..u nas chyba szybciej zakuma swoje stopy,bo i chlapie nimi w wodzie(rekoma nic a nic!!!),śmieje sie jak ja w stopki pierdzioszkuje itd..a raczki tylko namietnie ssie wrecz gryzie:(



Miłka,moja tez podnosi małą z tym ze jest starsza...ale tez mam serce w gardle i oczy z tyłu głowy....:tak::tak::tak::tak:
 
Dzisiaj Wiktor nauczył się mówić rrrrrrrrrrrrrrr
I cały dzień powtarza :-p
Widać jak nigdy i bardzo go to bawi
caly czas powtarza rrrrrrrrrr i stara się jak najdłużej
Zazwyczaj miał bogatszy "słownik"
ale dzisiaj namiętnie ćwiczy tylko rrrrrrrrrrr :sorry2:
śmisznie
 
reklama
Do góry