reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwój mowy u dwulatków - kiedy zaczać się martwić?

Moja Daria mówi już pełnymi zdaniami, opowiada rozmaite historie, śpiewa piosenki. Ale z dziećmi to jest bardzo różnie. Mój tata do 3 lat nie mówił prawie nic, aż babcia się bała, że będzie niemową.
 
reklama
aaa... to jestem spokojniejsza,Benus mowipodobnie jak twoj Kubus agnieszka81,myslalam ze moze powinien wiecej,ja podobno juz swietnie gadalam,a tak wogule to moze mi ktos napisac jak upiekszyc swoj porofil?dziekuje
 
olcia23- ja też cały czas mam wrażenie że Kuba powinien więcej, szybciej itp.:-)ale każde dziecko rozwija sie w swoim tempie-on do tej pory praktycznie nic nie mówił tz. tata od dawna mówił :tak:-mama powiedział w marcu?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:baffled:pierwszy raz:wściekła/y:, ale jak teraz zaczął to aż sie boję- niedługo pewnie pyskować zacznie:-):-):-)
 
Zuzia mówi dużo i pełnymi zdaniami.potrafi opowiadać co robiła w dzień,albo co zobaczyła.A i zmyślać świetnie potrafi np. przychodzi babcia a Zuzia pyta "czy masz co do jedzenia",więc babcia "a co jesteś głodna",Zuzia na to "to przynieś bo nic mi nie dały cały dzień"
 
mój synek mówi właśnie takie podstawowe 2-wyrazowe zdania. Wczoraj np. wziął telefon i dzwonił do babci i tak siedzi gada "cześć baba" zwalił mnie z nóg dosłownie, a poza tym dużo jest słów które ja rozumiem bo np. piś to jest miś, aja to koleżanka maja, uł to buła i jest mnóstwo takich nie dokończonych wyrazów. Ale mówi bardzo ładnie ciuchcia :-D
 
Zuzia mówi dużo i pełnymi zdaniami.potrafi opowiadać co robiła w dzień,albo co zobaczyła.A i zmyślać świetnie potrafi np. przychodzi babcia a Zuzia pyta "czy masz co do jedzenia",więc babcia "a co jesteś głodna",Zuzia na to "to przynieś bo nic mi nie dały cały dzień"


Moj Oskar prawie 3 altek tez mowi wszystko pelnymi zdaniami ,zreszta on bardzo szybko zaczal mowic bo jak mial 1,5 roku to szlo sie z nim juz porozumiec mowil normalnie a nie swoimi slowanmi ,
Z wymyslaniem tez jest dobry przewaznie jak chodzi o jedzenie gdziekolwiek nie pojdziemy to trzeba mu dac jesc bo mama z tata go glodza w domu .
Jak odbieram go z przedszkola to odwrotnie nie dostal jesc w przedszkolu i rozbrajajace jesgo haslo niewiem co sie stalo ale nie dali mi obiadu:-)
Natomiast mlodszy synus ,we wrzesniu skonczy 2 latka tez mowi duzo zaczyna laczyc wyrazy typu mama daj mi to albo mama chodz tam
pozatym mowi juz praktycznie wszystko z tym ze niektore wyrazy trzeba sie domyslaxc :-)
 
DziOObek, to zapraszamy na Wrzesień 2005:tak:

Z Kamulinką można się dogadać bez problemów. Gdzieś tak od miesiąca mówi pełnymi zdaniami - czasami mniej, czasami bardziej pełnymi;-), wyraźnie, nie po swojemu. Odmienia rzeczowniki i czasowniki. Buduje zdania typy: Babcia, przyjedziesz do mnie autobusikiem? A kiedy?

Jakoś tak niezręcznie sie czuję , nie chcę chwalic sie dzieckiem:no:
Powiem tylko, ze każde jest indywidualne, każde rozwija się w swoim tempie:tak: ale wszystkie bez wujątku są wspaniałe i nie powinnyście sie martwić, kiedyś się wyrównają:tak:
 
reklama
Witajcie. Mój synek Mateuszek mówi wsyztsko,gada jak najęty,wszyscy sie śmieją,że zostanie prokuratorem bo tak umie gdac wsyztsko. Bardzos zybko zaczął mówic,bo jak jeszcze nie miał 2 lat juz mówił zdania ale troszke nie składał ich tylkow yrazowo,ale mozna go błoz rozumiec.Teraz daje czadu z gadaniem..
 
Do góry