reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozwój psycho-fizyczny naszych pociech

reklama
dominique- ilez to już razy pisałam, że pszczołą jest debeściarska:-D:-D napisze jeszczse raz- jest debeściarska i powalająca!!!
 
a u nas z mowa sie robi momentami smiesznie :D mala mowi po pol i po ang.. ale czasami ostatnio ja jej cos mowie po polsku.. a ta nie powtorzy po polsku tylko tylko i wylacznie po ang.. smiesznie troche bo wie o co chodzi pokaze powtorzy ale juz w innym jezyku :D
wszytsko to dla mnie tak nowe.. jak np.. mowie gdzie lalka ma oko.. szantusia pokazuje i mowi OKO.. gdzie nosek.. pokazuje i mowi NOSEK a gdzie lalka ma Buzie ? pokazuje i mowi MOUTH.. ja powtarzam to jest BUZIA a ona MOUTH i tak w kolko .. :D mowie wam trzy swiaty :D
 
Pszczoła number one!!
Szantusia z tobą to niezły ubaw mają:-):-):-)
Alka coraz więcej słów używa i gestów, jedno trzepnięcie głową oznacza: dziękuję, na zdrowie, przepraszam i tak, w zależności od kontekstu:-p
posłuszna jest jak nie wiem, nawet nie miałam pojęcia że aż tak, dopiero na tle innych dzieci to wiadać.... za to twardziel się z niej robi:-p
zjeżdżała na ślizgawce i wydziwiała, no to przywaliła brodą chwilę się zastanowiła, zjechała z niej przyszła do mnie i dopiero się rozpłakała, a ja myślałam, że padnę ze śmiechu:tak:
na drugi dzień, siedziała przy komputerze i też się kręciła mocno, na kolanach na krześle z kółkami, ręce oparte na klawiaturze... w końcu jej krzesło odjechało, przydzwoniła brodą w półkę z klawiaturą, spadła na 4 łapy a mi serce stanęło (już powybijane zęby widziałam) a ta wstała, przywaliła z całej siły ręką w krzesło przysunęła je do komputera i dalej bajkę ogląda, w szoku byłam:laugh2:
 
na drugi dzień, siedziała przy komputerze i też się kręciła mocno, na kolanach na krześle z kółkami, ręce oparte na klawiaturze... w końcu jej krzesło odjechało, przydzwoniła brodą w półkę z klawiaturą, spadła na 4 łapy a mi serce stanęło (już powybijane zęby widziałam) a ta wstała, przywaliła z całej siły ręką w krzesło przysunęła je do komputera i dalej bajkę ogląda, w szoku byłam:laugh2:
Alutka jest słodka:-D Musiała sprać krzesło, a co jej rządzić będzie :-D:laugh2::-D
 
Alutka dzielna dziewczynka z Ciebie! powiedz wszystkim! ja to nie takie byle co nie jakas placzka!:))
hehe Bedytko widze ze i ty sie sporo usmiejesz przy Alusi co:D?

te nasze dzieci to takie male sloneczka nawet w pochmurne dnie :D
 
oj Domiska powiem Ci że ogromne ilości:-):-):-) Wojtek to już stary koń, pewnie, że jego sukcesy cieszą, no ale z mniejszego dziecka inna radość po prostu, Alka jest jednorazowa, jak buchnie śmiechem, albo ryknie na cały głos jak wchodzę do domu MAMA to chyba cała wieś słyszy razem ze mną:-p oczywiście tatuś jest na pierwszym miejscu;-)
 
Bedytka, Alutka jest niemozliwa :-D:-D:-D I jaka wytrzymala ;-):-)

Domiska, co sie dziwic - rosnie Ci mala poliglotka :-):-):-)Smiesznie to musi brzmiec :-):-):-)

Sara mowi "mam" :-p Szukala wczoraj czegos pod lozkiem, znalazla, wstala i z radosna mina oznajmila "mam" :-D:-D:-D I teraz jak cos bierze do reki to mowi "mam" :-)
A tak to porozumiewamy sie takim mixem: migi-wyrazy dzwiekonasladowcze-pojedyncze slowa :-p:-p:-pi wszystko wiadomo ;-):-)
No i zaczela specjalnie brudzic sobie rece, zeby tylko brala jej pod kran i myla :-p
 
reklama
hihi Sara mówi ładnie mam, a Alka długo tylko literki N używała i teraz mówi "nan", nowe słówka to daj, "dajaj" jak się już długo musi domagać, no i nauczyłam ją mówić mucha, w jej wykonaniu to "m-cha" ;-)
 
Do góry