reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Rozwój psycho-fizyczny naszych pociech

Mada, witaj w klubie, u nas w sumie niewiele slowek, wiec cos mi sie wydaje, ze Ami i Sara to najmniej rozgadane dzieci na sierpniu 2006 :baffled: No moze jeszcze Piotrus od Leyny do nich dolacza, co by nie byolo dziewczynom za nudno :-p;-)

Ostatnio udalo sie Sarze powiedziec "woda" jak chciala pic, pokazywala na wode min., a ja chwilowo sie wylaczylam :-p wiec zaczela podskakiwac i krzyczec "woda woda" :laugh2: No i "dupa" i "kwiat" tez kilka dni temu uslyszalam. Ale to byly jednorazowe wybryki :-p;-):-)
A "mama" to slysze non stop, w roznych tonacjach :-pSzczegolnie rano jak chce pospac, a ta mi na glowe wchodzi z tym swoim "maaaama mamaaaaa mama" :-p;-):-)
 
reklama
a u nas pić to jest "am":-p albo "sik" jeżeli ma ochotę na sok, za to nasza znajoma Hanka, młodsza od Alki o miesiąc twierdzi że herbatka to "jebatka", chyba już wolę te "am";-)
 
"Jebatka" - dobre, dobre :-D:laugh2::-D
Przypomnialo mi sie, ze moj tata jak byl mamy to na pomidory mowil "makalulu" a moja siostra na smoczka "bebik" :-p:-):-D
A ja dla mojego malego kuzynka ze Stanow (jak tam bylam to mial niecale 2 latka) bylam "Pipo" :-D:laugh2::-D "Pipo oc" "Pipo nie" itd. :-p:-D
 
"Jebatka" - dobre, dobre :-D:laugh2::-D
Przypomnialo mi sie, ze moj tata jak byl mamy to na pomidory mowil "makalulu" a moja siostra na smoczka "bebik" :-p:-):-D
A ja dla mojego malego kuzynka ze Stanow (jak tam bylam to mial niecale 2 latka) bylam "Pipo" :-D:laugh2::-D "Pipo oc" "Pipo nie" itd. :-p:-D
skąd się to bierze:-):-):-)
dzisiaj Alka przeszła samą siebie, w sklepie było wszystko "mama daj, kółko, am...." cokolwiek, aż się ludzie śmiali, a każdy facet to był tata, nawet goły facet na plakacie:-p
 
Bedytko, ale sie Alutka rozgadala :-):-):-) Gratulacje!
A dla Sary kazdy facet to tez tata :-pNo ale u nas nie ma sie co dziwic :-p:rofl2:
 
Alka normalnie przyspiesza z dnia na dzień, od wczoraj już doszło: "ucho", "piapek" (piasek), "opak" (chłopak), a dzisiaj siedzimy sobie na dywanie, układamy puzzle a ta bierze moją rękę, potrząsa i mówi: "ćieś", za chwilę to samo robi Wojtkowi, nieźle się uśmialiśmy:-)
 
hihi bedytko widac ze Alutka Ci sie tez na calego rozgadala co:D ale pociechy z tych szkrabkow naszych jejku az sie buzka smieje :D

u nas ostatnio mala NON STOP wyspiewuje :D malo! to juz nie jak kiedys tylko jedna zwrotke czy cos .. cale piosenki sie nauczyla i spiewa.. jej ulubione to "Wlazl kotek na plotek", "Twinkle Twinkle" "A, B, C" i "Itsy Bitsy Spider" :D
 
no nie żeby od razu rozgadała, ale podstępem ją nowych słówek uczę, np. ostatnio "cisza" bosko jej wychodzi:-p a dzisiaj szukałam zastępstwa za Wojtek, bo za cholerę nie chciała żadnej odmiany powtórzyć i jedyne co jej się "udało" to BRRAT:-) więc już Wojtka umie zawołać;-)
 
reklama
Bedytko no bosko nie ma to jak wielki brat:-) at to cisz to chcialabym uslyszec

domiska suuuper, ze twoja Szantuska tak leci , szczegolnie te piosenki, to juz taki stopin zaawansowany:-)

u nas zuzu dalej ogrom slow mowi po swojemu czyli jak to kiedys mada pisala po hinduskojaponsku:-)
jak zrobi balagan , albo wezmie cos czego jej nie wolno to pokazuje raczka i mowi betis z francuskiego, ale sama siebie przeszla jesli chodzi o nazewnictwo zyrafy dla mojej corki zyrafa to szaszi ????? nie wiem skad jej sie to wzielo

oststnio ulubiona zabawa to zabawa w chowanego, wchodzi pod koc lub do szafy i drze sie na glos chash chash ( chowac)zeby ja znalezc
 
Do góry