reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ruchy maluszka

Mój zbój (tak jeszcze o nim nie pisałam ;-)) wczoraj miał dwa razy czkawkę i to taką jak opisałaś Karolka. Zmusiłam jego tatę, żeby dotknął brzucha i poczuł jak jego synek skacze ;-)

A teraz zbój chyba mści się za to okreslenie, bo wypycha nózki w moje wnętrzności, co chwilę w inną stronę, boli jak cholera.
 
reklama
Boli, boli, boli! Co On sobie wyobraża? Już ja mu powiem do słuchu, niech to się tylko pokaże! ;-)
 
Moja Gosia bardzo słucha co się wokół niej dzieje. Najbardziej jest aktywna wieczorami lub gdy się robi cicho dookoła. Dziewczyna zaczyna się nudzić i wywija. Mój pępek zmienił się w wystający dziubek. Wypchała go od środka. Rzadko się zdarza żeby kopała mnie boleśnie. Jest niżej niż pierwsza córa więc nawet zgaga mi nie dokucza. Jedyne co się uprzykrza to to że jest ciężka, strasznie ciężka, bardzo mnie uciska.
 
a moje maleństwo jakby ciagle spało:no:
porusza się trochę wieczorem i cisza, mówiłam ginowi, że strasznie ostatnio spokojna, ale na usg nic nie było niepokojącego

czasem się boję, że tu wszystko niby ok, lekarz mówi, że piękna dziewczynka będzie, a po porodzie coś się złego okaże:no:

chyba, że ma juz na tyle ciasno, że nie bardzo ma się jak ruszac, w końcu ja drobna jestem więc i brzuch to nie jakiś wieeelki bęben i sala do tańca...
 
a moje maleństwo jakby ciagle spało:no:
porusza się trochę wieczorem i cisza, mówiłam ginowi, że strasznie ostatnio spokojna, ale na usg nic nie było niepokojącego

czasem się boję, że tu wszystko niby ok, lekarz mówi, że piękna dziewczynka będzie, a po porodzie coś się złego okaże:no:

chyba, że ma juz na tyle ciasno, że nie bardzo ma się jak ruszac, w końcu ja drobna jestem więc i brzuch to nie jakiś wieeelki bęben i sala do tańca...
to raz! a dwa - dzieci sa różne, i widać to juz własnie w brzuchach po intensywności ruchów, możesz po cichu się cieszyć że będzie spokojna córeczka:)..... czego ja powiedziec nie mogę:/
 
U mnie to naprzemiennie będzie, ale ostatnio z dużą dozą spokoju. Więcz liczę na to, że moje dziecko będzie opanowanym człowiekiem.
 
A ja sie ostatnio zastanawiam czy Jas sie czasem nie polozyl w poprzek, bo kopniaki czuje z boku a nie jak wczesniej na zoladku.No i ten brzuch jakis plaski sie zrobil a wydluzyl po bokach, jakis taki kwadratowy:baffled:A wy gdzie dziewczyny czujecie ruchy zazwyczaj?
 
reklama
u mnie też kwadratowo i czuje z boku kopniaki ale to dlatego że dziecko jest duże i leży jak scyzoryk i w związku z tym jak wyprostuje nogi to w bok, a leży głową w dół - także nie martw się
 
Do góry