Bardzo przykro mi się zrobiło jak to przeczytałampowiedzialam mamie to byla najgorsza rozmowa w moim zyciu. jestem załamana. co ja zrobiłam najlepszym rozwiazaniem by bylo jak bym zniknela na zawsze. i to powinnam zrobic.

Weszłam na forum, żeby sobie poczytać, co tam u Was od wczoraj się zmieniło, a tu widzę dyskusja na temat wiary. Ja jestem na ten temat po prostu uczulona. Nie będę przytaczać moich poglądów antykościelnych, lepiej nierenevalka- po pierwsze Ty jesteś rodzicem,matką więc Twoim obowiązkiem jest dziecko wychowywać w wiwerze katolickiej,.... Skoro taki chrzest przyjęła Twoja córka. To jest tylko takie gadanie,że nie wiesz jaką wiarę będzie wyznawała Twoja córka.... Dlaczego ogólnie rodzice tak myślą i nie chrzczą dzieci dopiero jak dziecko osiągnie pełnoletność tzn dziecko sama wtedy decyduje czy chce czy nie? Taka jak np robią świadkowie jechowy... Trzeba było tak zrobić, a nie teraz gadać ,że narzuciłaś dziecku wiarę.... Takie gadanie jest dziecinne i dorosła osoba tak nie mówi..

Samasamotna Idziesz na rozpoczęcie roku? Podziwiam ;-)A brzuszek śliczny, ale to już Ci pisałam. Jakby mój kolega zostawił dziewczynę w ciąży, to bym go powiesiła za jaja :]
Ostatnia edycja: