reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Hej.
Byłam znowu w mopsie, jutro też idę bo jeden papierek nie taki :/ O dziwo, babka w porządku. I wiecie co jest najlepsze?? Że Nela będzie miała ZA DARMO szczepionkę na pneumokoki, finansowaną z mojego miasta :) A w przychodni kosztuje 280 zł :) Ucieszyłam się jak głupia :)
Idę bo córa pawia na mnie puściła, więc muszę się przebrać i zbieramy się skontrolować co z tym katarkiem...
 
reklama
Witam Drogie Koleżanki:)
mloda wow jaki duuuży kawaler z Nikosia,Ty uważaj niedługo dziewczyny będą go rozchwytywać;) całuski od kumpla Miśka:)
bardzo dobrze,że upomniałaś się o swoje,w końcu jesteś pracownikiem a nie wolontariuszem,ehhhh masakra wszędzie pod górkę
ale musimy być silne wyjścia nie ma:D:D:D a co do mego exiora to jedynie mi przykro,że Michaś kiedyś się dowie,że ojciec miał go w dupie:(
bo ja dziś dziękuję Bogu,że tak szybko wyszło jaki jest naprawdę........

bezsenna teraz mam wyrzuty sumienia,że się pochwaliłam szybkim chudnięciem bo widzę,że nie daje Ci to spokoju;)
a tak poważnie to kwestia przemiany materii,genów itd.ja na przykład 3 lata próbowałam przytyć bo wyglądałam jak żywa reklama głodu i
jadłam dużo i bardzo kalorycznie ba nawet kupiłam sobie w sklepie dla kulturystów odżywkę na przyrost masy ciała:p i nic nawet grama
ale myślę,że trochę nas czarujesz z tą swoją wagą;)

agugucha nie wiedziałam,że mam takie zdolności;) a tak poważnie to sytuacja o której piszesz to istny matrix:( moja teściowa w sumie jest ok bo
zawsze była za mną,interesowała się mną w ciąży i teraz wnukiem też ,na ile może to pomaga dając mi kasę czy kupując coś Miśkowi ale..........no właśnie ale...........jak byłam jeszcze w ciąży to ciągle mówiła,że nie ma z exem kontaktu,że nic mu o mnie nie mówi a jak zadzwoniła jak jej napisałam,że urodziłam to się przyznała,że do niego zadzwoniła,że ma syna i że wiedział o tym,że ma ze mną kontakt ,że się spotykamy i co u mnie się dzieje.........ehhh przecież wiedziałam od razu,że ściemnia więc nie wiem po co te kity mi wciskała..........teraz jest ok,chce mieć kontakt ze mną i Michałkiem i mówi,że nas kocha ale ciekawe czy nadal tak będzie jak szanowny synuś dostanie pozew .......ale to już jej problem;)
a Ty się kobitko bandą wariatów nie przejmuj...........a co do nowych exowych ,ja nie wiem czy mój ex ma kogoś na poważnie czy tylko zalicza laski na imprezach ale w jednym i drugim przypadku tym laskom pozostaje współczuć...........

stokrotka witaj na forum:) ja powiem tylko tyle,że bez exa jestem baaaaaaaaaardzo szczęśliwa choć nie będę Cię czarować,że jest łatwo bo sama w ciąży czy sama z dzieckiem to jednak trudna sprawa ale o wiele lepsza niż piekło na ziemi,awantury,brak szacunku w imię miłości.......jednostronnej niestety........powodzenia i siły życzę:)

A ja się pochwalę;) otóż wczoraj odzyskałam wiarę w to,że jeszcze jestem atrakcyjną kobietą:D:D:D się nie będę rozpisywać i oczywiście nie mam ani czasu ani ochoty na nowy związek ale poczułam się wczoraj fajnie.......bardzo fajnie;)
no nic Misiek śpi więc poprzeglądam oferty pracy
Miłego dnia:)
 
Ostatnia edycja:
Witajcie!!!

Ja dzisiaj dostałam list z sądu z oddaleniem wnoisku o przyznanie adwokata bądź radcy prawnego, ponieważ wniosek został tak napisany, że można z niego wywnioskować, że sama potrafię zatroszyć się o swoje dobro. Ręcę opadają! Przecież nic takiego nie pisałam. Poza tym nie "walczę" o swoje dobro tylko dziecka, ale w sądzie chyba zapomnieli, że to jest a raczej powinno byc najważniejsze. Poza tym w sprawie alimentacyjnej jeszcze nic się nie ruszyło i muszę cierpliwie czekać... Kolejne miesiące?! Najlepiej jakbym wycofała wniosek bo przecież sama dam sobie radę, zatroszczę się o siebie a dziecko tez jakoś przy mnie przeżyje. Mają podejście takie jak ex - totalna zlewa. Niedługo dojdzie do tego, że w sądzie będziemy musiały ich jeszcze przepraszać za zmarnowanie życia i płacić odszkodowanie! Brak słów...
Pocieszające jest to, że mam już ustalony termin chrzścin, zamówiona salę itp. Chociaż i tu mam problem bo szwagrowi ksiądz nie chce wypisać świstka (z jego parafii), że może być ojcem chrzestnym. Najśmieszniejsze jest to, że on brał ślub w mojej parafii, tak samo jak bierzmowanie. Robili tutaj chrzest córki a teraz jeszcze załatwiają tutaj jej komunie. Ale to jest wymagane i koniec. Zawsze pod górkę.
Na szczęście pogoda się poprawia, więc dobre i to :-)
Wczoraj byłam u siostry ex-a i pech chciał, że spotkałam akurat dziadka Wiktorii. Poza dzień dobry i do widzenia nic się nie odezwał, nie spytał o Małą. Jest strasznie wrogo do mnie nastawiony (raz zagadał, ale był wypity). I ja rozumiem, że każdy rodzic bronui swojego dziecka ale trochę obiektywizmu by mu się przydało. Najlepiej wybielić swojego synka i obarczyc winą za całe zło świata matkę jego dziecka. Nie wiem jak to będzie na chrzścinach. Teraz nawet nie jestem pewna czy przyjdzie. Dobrze, że babcia jest ok :-)
O dawcy staram sie nie mysleć, chociaz weszłam ostatnio na jego i jego kobiety profil na nk i zrobiło mi się naprawdę przykro :-( Te zdjęcia przedstawiające szczęśliwą rodzinę, wspólne zabawy z synem... Za dwa dni minie rok odkąd dowiedziałam się o ciąży. Od tamtego dnia wszystko się zmieniło... jednak boli tak samo jak wtedy :-(
Ale dzisiaj odwiedzi mnie i Wiki przyjaciel, więc ten dzień nie będzie do końca zmarnowany. A jutro mamy zamiar odwiedzić koleżankę, także czas jakos zleci.
 
Stokrotka dziewczyny napisały już wszystko, ale pamiętaj, że dopóki nie ma dziecka świat wydaje się straszny, a jak już jest maleństwo przy Tobie, to problemy jakoś same się rozwiązują. Nie twierdzę że jest łatwo, ale masz motywację i chęci do działania. Współczuję takiego dupka, ale cóż... Moja Nela nie ma taty, powiedziałam mu że poroniłam, bo nie chciałam żeby miał jakiekolwiek prawa do mojej córci. I teraz wiem, że była to najlepsza decyzja w moim życiu. Jest czasem ciężko, mam ochotę odpocząć, ale jestem dumna że daję sobie sama radę. Lepsza szczęśliwa mama niż oboje złych na siebie rodziców :)
Alicja no to faktycznie lipa z tym pismem, łaskę robią że pomogliby samotnej mamie?? Co za kraj!! Dasz radę, musisz dać :) Wierzę, że jest Ci przykro z powodu exa... Ja jak widzę swojego byłego (ale nie tate Neli), to mnie ściska w żołądku... Zostawiłam go nadal kochając, ale wiedziałam, że z nim życia nie będę miała. Ciesz się obecnym życiem i tymi odwiedzinami :) Aha, a dziadek Wiki też fajny, może ex ma to po nim.
Przyszła mama a jakieś ciacho Cię podrywa :) ?? Chwal się szybko!!
Bezsenna znalazłaś się :)
Młoda ale duży kawaler :) No a ex to się popisał z tymi różami, oznaki człowieczeństwa??

To teraz ja się pochwalę- Nela waży 4100 g :)
Mam skierowanie do chirurga z powodu przepukliny małej, i na morfologię.
A co do lekarki- SUK. PIEPRZON.!!!!!!!!!!!!!!!!!! Gadała do mnie jak do przygłupa, nic jej powiedzieć nie mogłam bo zaraz- niech pani nie dyskutuje. Mała spała na przewijaku to się odwróciłam do siostry, a ona z mordą że nie wolno zostawiać (jakbym nie wiedziała, ale ona spała), że katar na pewno ktoś do domu przyniósł, tekst- niech pani szybciej przewija bo nie ma czasu, i nie tak się dziewczynkę podciera bo będzie miała infekcję przeze mnie (no kurw... przecież wiem jak, nawet o cipcię nie zachaczyłam chusteczką jak pupę wycierałam), no i ogólnie mnie pojechała że to jej drugi katar i ble ble ble. Głupia wredna zołza, aż się gotowałam, moja siostra tak samo. Wyrodna i zaniedbująca swoje dziecko matka jestem i tyle.
Ważne że pneumokoki za darmo będą...
 
alicja - staraj się nie wchodzić na profil exa jego, jego kobiety itd. nie wpływa to dobrze, na psychikę człowieka.. a ex ma straszne dziecko do Wiki? jak to? (jeżeli można wiedzieć oczywiście)
carla - ale super z tą szczepionką, ja już płaciłam za nią 3 razy po 350 zł :/
młoda - fajnie, że wypłata jest :) ale wiesz to jakaś masakra, że wam wypłaty nie dają w terminie... przecież każdy ma opłaty, rodzinę.. ehh

Piszecie o wadze? ja jestem chudsza niż przed ciążą... i teraz się okazało, że Maciek ma atopowe zapalenie skóry i jestem na takiej rygorystycznej diecie.. ;/ ehh schudne jeszcze i będą same kości :( dostaliśmy leki dla Maćka i już ma ładniejsze ciałko ;) mniej czerwone <JUPI> :)

A tak wogóle to "tatuś" Maćka napisał pare dni temu, że nas kocha... padłam :)

Pozdrowianie Mamuśki, i przyszłe również :)
 
alicja to Ty zdziwiona jeszcze jesteś?;) w tym durnym kraju nie mamy nic do gadki najlepiej zajmować się dziećmi i tyrać jak woły na pięciu etatach byle szanowni tatusiowie mieli spokój i mogli do woli korzystać z życia...........pozostaje nie dać się i walczyć choć jest cholernie ciężko ale damy radę:) a co do exa Twego wiem,że Ci przykro ale pomyśl czy chciałabyś być na miejscu tej kobiety,mieć iluzję rodzinki i żyć w kłamstwie??lepiej trochę pocierpieć przez exów i potem sobie życie ułożyć z kimś wartościowym niż cały czas być oszukiwaną..........ja jeszcze przed rozstaniem mimo,że był jakiś sentyment,piękne wspomnienia czułam,że z tym człowiekiem szczęście mnie nie czeka i cieszę się,że zaszłam w ciążę po paru mcach i szybko wyszło szydło z worka niż miałabym zmarnować z kimś takim wiele lat...........trzymaj się Kochanie,dał Ci wielki skarb i teraz niech spada no i płaci:D:D:D
carla zaspokoję Twoją ciekawość:p poznałam wczoraj kogoś ........bardzo nieśmiały był choć od razu się zorientowałam,że wpadłam mu w oku ale jak przypadkiem usłyszał o pozwie o alimenty i że jestem samotną mamusią od razu śmiałości nabrał;) ale jak mówię narazie poza Miśkiem inni faceci mnie nie obchodzą::D
a co do lekarki to ja miałam takie małpy w szpitalu ,te z oddziału noworodkowego traktowały nas jak idiotki i matki,które nie chcą swoich dzieci:(:(
ale kto się głupi urodził głupi umrze więc trzeba takich zlać:p i zdrówka dla Nelusi :)
 
Adka, ale wiesz...Ja tez bralam fenoterol, przestalam na poczatku 37 tyg. i pod koniec rodzilam:) Szykuj sie kochana, bo podobno czesto tak sie zdarza.

Kołtunek, nasz tez nam tak mowi czasem, tylko nic za tym nie idzie. A teraz ma focha, bo ja nie podzielilam jego tesknoty za mna i nawet o mala nie pyta ani nic.

A my sie wlasnie zakupilismy w meble i w kwietniu sie wprowadzamy :) Sarze tez juz skora wrocila do normy. Ciesze sie bardzo. Zmykam, bo dzisiaj w koncu mam okazje wyskoczyc na miasto.
 
ALICJA

Kochana nie oglądaj wiecej ich profilu.. Wiem jak to boli :-/ Ja zobaczyłam raz, teraz żałuję.. bo czego oczy nie widzą tego sercu nie żal..
Nam życie również się pomyślnie ułozy, to tylko kwestia czasu :-)
a im kij w oko..
Głowa do góry:*
 
reklama
Przyszła mama dziękujemy, mam nadzieję że szybko katarek minie... No i gratuluję oczywiście, jak amanta nie odstraszył tytuł smotnej mamy to tym bardziej super :) Ja to się bałam tego że dziecko będzie mi w czymś przeszkadzało, ale teraz jest moją dumą i oczkiem w głowie, chwalę się nią na prawo i lewo :)
Charlene a więc jednak :) Świetna wiadomość, trzymam kciuki!!

Bezsenna Ty pisałaś kiedyś że chciałabyś uniknąć mleka modyfikowanego. Hmmm, oglądałam ostatnio program i mówili że niestety pi 1. roku życia mleko mamy nie wystarcza na zwiększone potrzeby organizmu dziecka i zaleca się podawanie mleka sztucznego poza piersią... Mleko w proszku nie jest takie straszne :) Ja od 2 dni podaję Neli przed spaniem 75 ml bo wisi na cycku 3 godziny i jest głodna, więc wciąga butlę i idzie lulu na trochę dłużej :)
 
Do góry