reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Masz mało wiary w siebie :-p - przecież do tej pory dawałaś sobie jakoś radę.
Z tego co piszesz to wywnioskowałam, że jedyną przeszkodą w utrzymaniu ciąży jest to że Jesteś sama "sama przez to nie przejde..."
 
reklama
Sama w moim stanie. Gdybym byla sama, ale chciala tego dziecka i nie miala depresji, to pewnie tez wygladaloby to inaczej....
Niestety ja sobie nie wmawiam zadnej depresji, ona jest faktem. Nie lecze sie farmakologicznie, ale bardzo zaluje, ze wczesniej tego nie zrobilam. W ciazy wszelkie depresanty sa niedozwolone, ale jesli usune, to juz nie bede miala wyjscia i wszelka chemia przed jaka w zyciu sie bronilam stanie sie faktem, bo ja raczej ciezko przejde te aborcje... O ile dam rade sie na to zdecydowac, narazie mam tylko termin, w srode wieczorem mam wziac cytotec, a w czwartek rano jechac na zabieg lyzeczkowania macicy z resztek... Nawet przez to wszystko bede musiala przebrnac sama, a wystarczyloby gdyby mnie ktos trzymal za reke. Kolezanka z Polski obiecala, ze bedzie ze mna cala noc na skype..., chociaz tyle...
 
Witaj niuniaaa19, witaj samaniewiem31 ...
Ja dziś bardzo króciótko. Dosłownie na chwilkę. Może jeszcze później tu zajrze i napiszę do was. Ale nie mogę się oprzeć, by poprzeć BellaAnne w #16636 poscie.
Wiem, że zaniedbalem sie ostatnio w pisaniu z wami, ale juz moze dzis skonczy sie zlecenie, które mialem do ogarnięcia ....
 
Całe życie dojrzałego człowieka składa się z podejmowania decyzji i ponoszenia ich konsekwencji - w Twoim przypadku musisz być pewna swojej decyzji nie na 100% tylko na 200 % Jeśli masz kogoś z kim mogłabyś dzielić te chwile to bardzo dobrze, ważne właśnie jest to tak jak napisałaś "gdyby mnie ktos trzymal za reke".
Trzymam kciuki za Ciebie i mam cichutką nadzieję, że jeszcze się zastanowisz nad swoją decyzją bo ona zmieni Twoje życie na zawsze.
 
SAMANIEWIEM wiesz co wpisz sobie w google w grafice aborcja to od razu ci sie odechce tego bo ze wzgledu na nas kilka oczekujacych na malestwo nie bede ich zamieszczac bo to jest okropne i wrecz poruszajace serca ludzkie



a pytanie do ciezaroweczek wy tez macie takie czeste te skurcze braxtona czy jakos tak bo juz tak czesto mi brzuch twardnieje ze tragedia kilka razy na dzien no i przy tym maluch tak skacze az juz przy samym biuscie to chyba lokciami i kolanami mi sie wypycha :):) lobuzik maly nie mowiac jak w nocy nie daje spac bo rozpycha sie wiercipietek na wszystkie strony az czasami to mam wrazenie ze przebije sie przez ta skore :)
 
Ostatnia edycja:
niuniaa19 witaj i rozgośc się :-)
samaniewiem nie wiem jak jest w Stanach ale nie wierzę, że nie ma żadnej pomocy dla samotnych matek- jakiś ośrodek, wsparcie kościoła, sióstr?Zastanów się jeszcze proszę.......U dzieciaczka na tym etapie widac już serduszko. Trzymam kciuki za Ciebie i jak najlepszą decyzję.
 
Nie wiem czy to nie za poważna dyskusja, jak na "tylko" mężczyznę. Ale koleżanka, która bedzie z Tobą na skype, ma swoje sumienie, które pewnie nie bardzo odczuwa tego ... co właśnie się dzieje. W życiu nie podjął bym takiej decyzji gdybym byl kobietą. W zyciu nie musialem proponowac jako mezczyzna. Pozdrawiam Was :(
 
mlodaMama
ja mam wrażenie, że skurcze braxtona trwają u mnie 20/24h na dobę szczególnie jak chodzę, mam ogromne problemy ze spaniem, a odwrócić się z boku na bok to wyższa szkoła jazdy
laugh.gif
teraz rozumiem moje znajome, które mówiły mi, że pod koniec ciąży będę miała wszystkiego dosyć i będę błagać o szybki poród
laugh.gif
laugh.gif
laugh.gif
 
reklama
właśnie na Wikipedii przeczytałam, że to wcale nie muszą być skurcze braxtona tylko alvareza (pierwszy raz o nich słyszę)
 
Do góry