reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Naprawde dziekuje z calego serca za wasze rady, bardzo ale to bardzo pomaga jak ktos nie krytykuje, i nie mowi ze po co sobie takiego wzielas sama sobie winna. Musicie byc wspanialymi kobietami,fajnie ze sa takie fora jak to, chcialambym tez byc pewna siebie osoba i nie myslec o tym ze ktos bedzie mnie za plecami obgadywac i dziwnie sie patrzal. Korzystam z laptopa brata, mieszkam z 40 km od trojmiasta. Tak sobie mysle ze juz nic nie poradze na ta sytuacje w jakiej jestem, w domu moje rodzenstwo mnie nie chcialo bo uwazaja ze z dwojka dzieci zabieram im miejsce, chociaz brat ma obok dom bratowa krzywo patrzy bo boi sie o majatek, jakbym miala jej z dziecmi cos zabrac, siostra tez nie zadowolona i nie rozumiem dlaczego bo dzieci nie ma, a narzeczonym chce sie budowac, a drugi brat planuje wyjechac do norwegii zeby zarobic i kupic sobie mieszkanie, tylko moja mama mi nic nie gada, ale chyba dlatego ze pewna policjantka jej mowila zeby mnie przyjeli z dziecmi, ja tez bym chciala wy budowac dom dla siebie i dzieci, ale jak bede zarabiac 1500,1800 to gdzie ja tam cos sama zdzialam,a i wiecie wstydze sie isc i jechac autobusem glupie, nie?
 
reklama
nikt nie krytykuje bo tak na prawde kazda z nas sobie tu "takiego" wziela :tak: i kazdy " ten" okazal sie mniej lub bardziej parszywcem i to nie jest nasza wina tylko milosci wiec glowa do gory nie ma sie czym przejmowac :tak: nie rozumiem tylko dlaczego wstydzisz sie jechac autobusem??
 
Charlene Gratuluję ślubu :happy2:

Podczytałam ostatnio, że poruszony został temat przedszkola. Ja w czwartek byłam zanosić dokumenty i powiem szczerze, że bardzo źle się poczułam. Rozumiem, że ludzie robią przekręty w sprawie samotnego rodzicielstwa, ale nie rozumiem, czemu akurat mi się za nich obrywa. Od zawsze mieszkam z mamą i z bratem, a dyrektorka zachowywała się tak jakby była pewna, że mieszkam bez ślubu z ojcem dziecka, a rubrykę samotna matka zaznaczyłam sobie ot tak...
Muszę donieść wyrok sądowy o alimenty oraz napisać oświadczenie, że samotnie wychowuję dziecko. Swoją drogą koleżanka z innego miasta nic nie musiała donosić, a też mieszka tylko z rodzicami i z synem.
 
Ostatnia edycja:
Wstydze sie bo musze przejsz przez wies, a ludzie przeCiez wiedza ze sie wyprowadzialm bo wyszlam za maz, to mi glupio, tymbardziej ze tu u mnie na wsi to nie ma rozwodow wsrod mlodyCH wszysCy jakos zyja ze soba, jak na razie to tylko ja bede rozwodka w tej wsi, i dla mnie to jest przytlaCzajaCe ze tylko mi nie wyszlo.
 
zlamana przez zycie a co Cię baby we wsi obchodzą?
Kobieto weź się w garśc,głowa do góry i idziesz.
To mąż powinien się wstydzic i iśc przez wioskę z opuszczoną głową,bo to on Ci taki los zgotował.
Pozwól sobie na słabostki,ale nie non stop,masz małe dzieci,które potrzebują mamę silną i gotową przeprowadzic ich przez życie,tak by nie działa się im krzywda.
Nie patrz na baby we wsi,one zawsze będą gadały,o byle czym by tylko zapewnic sobie temat do plotek.Gdybyś miała ładny samochód,kochającego męża to i w tedy obrobią Ci dupkę,a jeśli ludzie tak gadają,to idź do nich i powiedz,że tak,uciekłam od meża który mnie bił,pomoże mi ktoś?
Nie masz nikogo w tej wsi? Jakaś przyjaciółka,koleżanka? Może ona Ci pomoże?
My tutaj możemy tylko uściskac wirtualnie,pocieszyc,ale trzeba zacząc działac,dla dobra siebie i dzieci.
Powodzenia.
 
bezsenna ja też zanosiłam papiery do przedszkola. i też chcieli papiery. mam tylko wyrok o alimenty i tak krzywo patrzyli. bo chcieli tez by wladza była ograniczona czy zabrana.
o miejsce w przedszkolu ciężko i ludzie kombinują.
u Ciebie szczęscie w nieszczesciu ze jednak alimenty ustalilas sądownie, bo bez tego pewnie by ci nie uwierzyli ze jestes samotna mama

ale czas leci, "dopiero co" w ciąży bylismy a już nasze skarby do przedszkoli idą w tym roku
 
Anowi Ta dyrektorka się mnie nawet spytała skąd mam podpis ojca. To miał się nie podpisywać? Bo nie rozumiem... Specjalnie go poprosiłam, żeby przyjechał i się podpisał, bo jednak podawałam tam jego adres i wpisałam go jako ojca, bo przecież ojcem jak jakby nie patrzeć, nie ma praw zabranych ani nic, więc zupełnie nie rozumiem. Bardzo dziwnie się czułam.
 
bezsenna niestety tak niektórzy postępują i już nieufność jest do takich osób jak my
a Wasze pociechy już do przedszkola a już odpieluchowane???
 
bezsenna, bo wg naszego prawa nie jesteśmy samotnymi matkami, skoro dzieci są uznane przez ojców, dlatego pewnie niektórzy mają jakieś "ale" i poddają w wątpliwość, to, że matka sama wychowuje dziecko. Nie zmienia to faktu, że jednak takie potraktowanie miłe nie jest:dry:
Chociaż powiem Wam, że mnie o nic nie pytali w ani jednym przedszkolu (składałam podania do dwóch). Przy braniu podania zapisywali nasze dane i już tam mówiłam, że nie chcę podawać danych ojca, bo sama wychowuję córkę, tylko w jednym przedszkolu pani zapytała o prawa rodzicielskie.
 
reklama
Charlene,wielkie gratulacje!!!!

Bezsenna,widze ze ty z warszawy jestes.Jak tam z przedszkolem?dlugo wczesniej trzeba zapisac dziecko?ile sie czeka?

A ja mialam kilka dni temu wizyte z ewa u alergologa.Zmienil sie lekarz jej.I odrazu na wstepie dostalam ochrzan ze nie wiem czy dziecko reaguje alergicznie na pokarmy.Poprzedni lekarz zalecil drastyczna diete i nie kazal nic podawac poki skora nie bedzie czysta i on wtedy zadecyduje co podawac i w jakich ilosciach.Skora byla juz w miare "czysta",zero lekow.A ta nowa lekarka sie mnie pyta czy po podaniu mleka,sera itp ma dalej wysypke.Ja mowie ze nie wiem bo nie dawalam nic.To z pretensja do mnie ze ja nie wiem i dziecko byc moze dalej glodze(w sensie ze nie podaje nabialu).
Odrazu na testy skorne wyslala(poprzedni lekarz nie chcial wyslac) i wyszlo ze ewa ma 0 jakichkolwiek uczulen.Zrobiono jej na 13 produktow.Nic nie wykazaly.Wiec alergolog mowi ze nie jest uczulona i nie chce przepisac mleka na recepte bo juz nie trzeba i mam podawac normalne mleko dla niemowlat.
Potem wizyta u pediatry(bilans dwulatka) a tam lekarka mowi ze takie testy to nic nie warte bo moze byc reakcja opoźniona.Na szczescie wypisala mi to mleczko na recepte(ale juz bez znizki) w razie czego jak cos ja wysypie.
No i miala racje:(podawlam po trochu mleczka zwyklego dla niemowlat i za 2 dni skora w parchu.Dzwonie do alergologa co ona mi tu kazala skoro dzieciak nadal wysypany.To mi mowi ze to pierwsza reakcja i mam sie nie przejmowac ,ona nie widzi powodow do stosowania diety.
I wez tu ufaj lekarzowi.I znowu ewa na diecie.Co lekarz to inaczej gada.
 
Do góry