reklama
:-)Hej
no Claudi ale nas zestresowalas swoja nieobecnościa
ale dobre ze wsystko u Ciebie dobrze no i cale szczescie ze sobie oka nie rozwaliłas przy tym remoncie.
Kira Ty to chyba tez juz niedlugo sie rozdwoisz,czytaam ze biegunka wystepuje niedlugo przed porodem,zeby oczyscic organizm,no wiec kochana trzymaj sie a jakby co to czekamy na wieści.
Syska az mi ciark przeszly jak napisalas o tych 4 dniach,rany to juz niebawem:-)
jestes juz przygotowana psychicznie?
no Claudi ale nas zestresowalas swoja nieobecnościa

Kira Ty to chyba tez juz niedlugo sie rozdwoisz,czytaam ze biegunka wystepuje niedlugo przed porodem,zeby oczyscic organizm,no wiec kochana trzymaj sie a jakby co to czekamy na wieści.

Syska az mi ciark przeszly jak napisalas o tych 4 dniach,rany to juz niebawem:-)
jestes juz przygotowana psychicznie?
mrozik_j
Sierpniowa mama'07
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2007
- Postów
- 4 367
Kira - a co to ta twarz? Bo ja nie wiem. Tzn ta opuchlizna dopiero na noc się pojawia. Tak to w miarę normalnie wyglądam
. Tylko nogi w okolicach kostek i palce u rak mam niemal non stop spuchnięte.
Wrócę do tej wydzieliny - to może czop odchodzi? coś dziewczyny pisały wcześniej że nie musi być zawsze podbarwiony. Chyba Naur miała podobnie, ale u niej to podobno nie był czop

Wrócę do tej wydzieliny - to może czop odchodzi? coś dziewczyny pisały wcześniej że nie musi być zawsze podbarwiony. Chyba Naur miała podobnie, ale u niej to podobno nie był czop
KasiaWie tez slyszalam o tej biegunce,dlatego jestem troszke zdezorientowana
nie wiem co myslec
Mrozik-twarz porodowa-tak słyszałam-to własnie puchniecie oczu,okolic ust,moja kolezanka miala i za tydz.urodzila,ale nie jest to pewny objaw,slyszalam tez ze to niedobrze jak twarz puchnie,ale przed porodem to moze nie ma znaczenia
nie wiem


Mrozik-twarz porodowa-tak słyszałam-to własnie puchniecie oczu,okolic ust,moja kolezanka miala i za tydz.urodzila,ale nie jest to pewny objaw,slyszalam tez ze to niedobrze jak twarz puchnie,ale przed porodem to moze nie ma znaczenia

Gosia***
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 550
Witajcie!!!
Kira ja tam już nie wiem z tymi objawami...
:-)u jednych coś oznacza zbliżający poród a u innych nie
ja mam taką wydzielinę gęstą(i duuużo) już od jakiegoś czasu
i narazie nic
ale te skurcze...widać że maciva się przygotowuje
tak więc musisz być gotowa
Claudi jeny!!! dobrze że nic Ci się nie stało
i fajnie że jasteś znów z nami
Jeśli chodzi o "babcie" ta ja też mogę liczyć tylko na mają mamę
ona jest zawsze gotowa do każdej pomocy
jak coś kupujemy to zaraz jakieś pieniążki podrzuca i na każdą inną pomoc też mogę liczyć

Z teściową nigdy nie miałam dobrzego kontaktu
mąż zresztą też nie
odkąd zaczął pracować był zdany na siebie i mieszkał u babci
ale jedno dobre że teraz teściowa nie może się za dużo wtrącać bo jak jakiś konflikt to on zaraz mówi że jak tak długo sobie radził to teraz też sobie poradzi
A teściowa lubi się wtrącać i wyglaszać swoje mądrości...:-
szok:Faktem jest to że nigdy zbyt często nie przyjeżdzali a jak moja córka się urodziła to jak wróciłam do domu już dzwonili że jadą
no ale mąż to załatwił i nie przyjechali
teraz już dobre 5 miesięcy jak się nie odzywają i nie interesują co u nas a jak się małe urodzi to pewnie znów będzie inwazja


ale szkoda słów...:-
-
-(
U mnie w nocy znów te dziwne bóle
jak skurcz ale brzuch nie twardnieje
tyle że dziś budziły mnie częściej

kurcze co to jest??????????Do tego krzyże tak mi rozpycha że nie mogę chodzić!!!!!!!!!!


No dobra kończę bo nasmęciłam dziś aż coś...:-(miłego dnia! A u nas znó upał
Kira ja tam już nie wiem z tymi objawami...







Claudi jeny!!! dobrze że nic Ci się nie stało


Jeśli chodzi o "babcie" ta ja też mogę liczyć tylko na mają mamę

















U mnie w nocy znów te dziwne bóle









No dobra kończę bo nasmęciłam dziś aż coś...:-(miłego dnia! A u nas znó upał

mrozik_j
Sierpniowa mama'07
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2007
- Postów
- 4 367
Dokładnie - Kira - jak twarz puchnie to nie dobrze bo może oznaczać zatrucie ciążowe. Dlatego trzeba badanie porobić czy nie ma białka w moczu (chyba). U mnie na szczęście jest ok, więc to po prostu mój organizm nie radzi sobie z ilością wody jaką wypijam
reklama
Podziel się: