Sierpień 2009

[Zoa]

Hey dziewczyny :-) mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do swojego grona :-) robiłam wczoraj teścik i też zobaczyłam 2 grube kreseczki
Jak wszystko pójdzie dobrze będzie to mój drugi dzieciaczek, liczę na dziewczynkę ;-)
Rodzicom zamierzam powiedzieć dopiero koło 4 miesiąca, żeby im szybciej czas oczekiwania zleciał ;-) ale pewnie mój nie wytrzyma i się wygada...
Też zauważyłam, że cosik już mi sylwetka "zmężniała", ale myślałam, że to od zbyt dużej ilości jedzonka

Termin wypada mi (wg moich wyliczeń, a właściwie komputerowych ;-) ) na 7 sierpnia, no i najważniejsze nie byłam jeszcze u ginekologa i nie bardzo wiem gdzie iść , nie mam stałego ginekologa, przeprowadziłam się znów, a do babki, która prowadziła mi poprzednią ciąże jakoś nie mam ochoty iść

 

[Emy]

Witajcie dziewczyny. Im więcej nas tym lepiej.
Zoa, powodzenia w poszukiwaniu dobrego lekarza. trzymam kciuki
kasro głowa do góry, wszystko będze dobrze
Pozdrawiam

 

[Zoa]

Kasro będziemy wszystkie mocno trzymać kciuki, żeby tym razem było wszystko w porządku :-) też kiedyś straciłam swojego 8 tygodniowego bąbelka, ale tym razem będzie tak jak należy

Emy myślę, że jeszcze sporo dziewczyn się pojawi, narazie obstawiłyśmy kilka pierwszych dni sierpnia, kolejne przyszłe mamusie pewnie jeszcze nie wiedzą jakie szczęście je czeka

 

[paaulisia20]

dziewczyny!!!!!!! wielkie gratulacje trzymajcie sie cieplutko i dbajcie o siebie i Wasze fasoleczki;-)
pozdrawiam mama lipcowa 2007

 

[taszka74]

witam wszystkie sierpniowe mamuśki moje dwie kreseczki wyszły 2 grudnia z obliczeń wychodzi mi termin na 10 sierpnia jutro idę do lekarza mam nadzieje że wszystko będzie w porządku może któraś z was też ma termin na 10 znalazłam stronę gdzie można zobaczyć jak w danym tygodniu wygląda nasza fasolka więc można zobaczyć jak się zmienia z tygodnia na tydzień
Brzuszek.Net - 5 tydzień ciąży

 

[Leila83]

Cześć Dziewczyny :-) Dzisiaj, tj w 26 dc (zazwyczaj mam 29-30 dniowe) zrobiłam test (taki co wykrywa niby 2-3 dniową ciąże). Na początku nie było drugiej kreski, ale po jakiś 8 min. pojawiła sie druga, bardzo jaśniuka kreseczka, która po pół godz. nieco sciemniała i stała się bardziej widoczna. Nie wiem czy juz sie cieszyć. Serce mocniej mi bije, bo tak bardzo bym chciała... Co o tym myślicie? Niby w instrukcji jest napisane, że wynik pojawia się DO 5 minut. Ehhh sama nie wiem. Chciałabym do Was dołączyć :-) Może jutro powtórzyć test? Kupiłam sobie drugi (Bobo test - niebieski) ;-) Już nie mogę sie doczekać werdyktu. Mąż jeszcze nie robi sobie nadziei. Gratuluję wszystkim zafasolkowanym! 3majcie prosze za mnie kciuki!
pozdrawiam.

 

[Zoa]

Ja brałam na samym początku ciąży (jeszcze nie wiedziałam o niej) antybiotyk i ssałam Choinex na gardło, a wyczytałam, że on z grupy C jest:-( Ale z kolei gdzie indziej wyczytałam, że podobno od 0 do 8 tyg ciąży działa to na zasadzie "wszystko albo nic". To znaczy jeśli płód uległ by uszkodzeniu, to nie przetrwa, a ten, który przetrwa, będze zrowiusieńki. Ja nie dostałam miesiączki, więc żyję nadzieją, że mam w brzuszku zdrowiuteńką fasoleczkę:-) Mam nadzieję, że zrozumiale to opisałam

ja też żyję nadzieją, że to co brałam zanim się dowiedziałam o ciąży nie zaszkodziło maleństwu ...

Leila83, poczekaj jeszcze na termin miesiączki, tak będzie najpewniej :-) Ta 83 przy Twoim nicku to rocznik? bo jak tak to jesteśmy z tego samego :-)

 

[Zoa]

Zoa widzę, że Ty, podobnie jak ja, kolorem suwaczka chcesz "przyciągnąć" odpowiednią płeć;-)

Rozgryzłaś mnie

 

[aniach]

Gratuluje wszystkim Sierpniowym Mamusią:-):-) Życzę spokojnego przejscia tych wspaniałych dziewieciu miesiecy!:-) Oraz szybkiego i bezbolesnego rozwiazania:-)
Pozdrawiam. Ania, Mama Wrześniowa 2008

 

[Leila83]

Zoa, 83 to mój rocznik :-) A więc jesteśmy równolatkami :-) Ty już rozumiem będziesz miała drugiego dzieciaczka? Ehhh, cudownie! :-)
Postanowiłam, że zrobię jutro test jeszcze raz. Zdaję sobie sprawę, że to pewnie strata pieniędzy, ale już spać po nocy nie mogę ;-)Jeśli jutro nic nie wyjdzie to następny test będzie w sobotę.

Olcia1 - życzę dużo zdrówka. Ja też ostatnio brałam b.silny lek i pewnie, jeśli okaże się,że jestem w ciązy, to będę drżała o fasolkę. Rzeczywiście problem jest duży z tymi lekami - prawie nic nie wolno :-(

Pozdrawiam ciepło Was i Wasze dzidzie :-)