Sierpień 2009

[Efe1980]

Hejka!
Melduje się i ja.
Pierwsza noc przespana z odetkanym nosem A lody wczoraj jadłam?! Może to one pomogły? Ale do apteki i tak się dziś przejdę po tabletki tak na wszelki wypadek, bo jak nie kupię od razu to potem zapominam i d... blada.
Iwonko ja od ciebie to tą Isle pamiętam?
Jestem Jolka trzymam kciuki!
No Ann ma pewnie pełne ręcę roboty. Ale niech chociaż małego sms-ka wyśle, bo już mi głupoty do głowy przychodzą.

 

[kaskax25]

O to wlasnie Efe, Piwonia chodzi ze ja jestem zawsze z Ann w bardzo dobrym kontakcie na codzien a teraz naraz nic zero odpowiedzi na kilka smsow. I dlatego tak sie martwie
Efe no ty kuruj sie bo jak sobie zagrypiona porod wyobrazasz

 

[Piwonia_2]

Efe super,że lody pomogły,a o Sinuprecie pisałam tez niedawno jak pisałaś że masz straszny katar
ja tez musze do apteki bo moja starsza ma angine,ale na razie bez gorączki na szczęście
Kasia wiem,że napewno jesteś z nią w kontakcie,ale może nie ma glowy do odpisania,nie pozostaje nam jak tylko poczekać jeszcze moze sie odezwie

 

[Efe1980]

Właśnie sobie nie wyobrażam Kasiu!
I gdybym wczoraj nie zasnęła po obiedzie to bym aptekę odwiedziła.
Dziś mojego wyciągnę. Mamy małą rocznicę związkową. A że ja się nie nadaje zbytnio na dłuższe wyjazdy to chociaż na spacer z nim pójdę.
No i on dziś ostatni dzień w pracy. Od jutra to on będzie z rana oblegał kompa

Ps.
Iwonko ja sądzę że po 2 tyg. ten katar już może sam przeszedł. Ale jak pisałam Sinupret zakupię, bo jesień przed nami i kto wie co się jeszcze przypałęta?
Kasiu e-motek z modłami śliczny!

 

[anet15]

Witam,nadal w komplecie
A snilo mi sie dzis nad samym ranem,ze zaczelam rodzic i palcem juz glowke czulam jak wychodzi....hi,hi....i balam sie ze nie zdaze do szpitala,a maz w pracy,no i zadzwonil telefon i sie obudzilam.....he,he....

A tu widze z e dalej wiesci od Ann nie ma.....kucze dziwne.....

Efe moze rzeczywiscie te lody pomogly...hi,hi....i nosek odetkalo....

 

[natt]

Witam z rana
U mnie tez nic sie nie dzieje. Mąż pomaga jak moze,nawet dzis rano przed pracą zrobilismy sobie maratonik....;-), a potem jeszcze ja sie gimnastykowalam,wiec...moze...a i jeszcze w planie mamy zakupy tygodniowe...Tak więc dziń zacząl sie aktywnie i aktywnie sie zakończy...takze moze wreszcie jakies skurcze mnie dopadna...hmmmm...
Kurcze a z Ann to faktycznie nie ciekawie,ze tak milczy...Ale ja jestem dobrej mysli.Poczekajmy jeszcze,ona w koncu ma 2razy tyle roboty

 

[aniaso86]

Dzien dobry dziewczyny,
witam sie nadal 2 w 1 :-(
Właśnie zaczoł sie 39 tc, dwa palce rozwarcia, nocne skurcze, dzienne tez ale slabsze i nic normalnie jakas depresja mnie łapie :-zawstydzona/y:

 

[anet15]

Witam z rana
U mnie tez nic sie nie dzieje. Mąż pomaga jak moze,nawet dzis rano przed pracą zrobilismy sobie maratonik....;-), a potem jeszcze ja sie gimnastykowalam,wiec...moze...a i jeszcze w planie mamy zakupy tygodniowe...Tak więc dziń zacząl sie aktywnie i aktywnie sie zakończy...takze moze wreszcie jakies skurcze mnie dopadna...hmmmm...
Kurcze a z Ann to faktycznie nie ciekawie,ze tak milczy...Ale ja jestem dobrej mysli.Poczekajmy jeszcze,ona w koncu ma 2razy tyle roboty

Natt-ja tez mialam dzis rano z mezem maratonik...hi,hi.....i to pewnie po nim snilo mi sie ze rodze.....,bo jeszcze przysnelam....

 

[Efe1980]

Aniso ja ci współczuje tych ciągłych "rozrywek". Niby mamy zbliżony termin a u mnie taka cisza że zastanawiam się czy ten poród to w ogóle nastąpi???

Anet ja nawet jednego snu o porodzie nie miałam

 

[anet15]

Aniso ja ci współczuje tych ciągłych "rozrywek". Niby mamy zbliżony termin a u mnie taka cisza że zastanawiam się czy ten poród to w ogóle nastąpi???

Anet ja nawet jednego snu o porodzie nie miałam

Efe,no ja dopiero taki to pierwszy sen mialam....a najsmieszniejsze ze w tym snie pomyslalam zeby najpierw kompa wlaczyc i dac wam znac...niz zeby po meza dzwonic...hi,hi......juz sie tak od was uzaleznilam....