anet15
Mama Malgosi i Karolinki
U mnie na szczescie nikt nie pali ja tez nie,ale wiem ze to paskudztwo ciezko rzucic,kiedys mama palila i to sporo przez 20 lat ale jakos sie wziela za siebie i juz dobrych 10 lat jak nie pali...
reklama
a u mnie oprócz męża pali też moja mama i teściowa,z mamą widzę sie w weekendy i pali w kuchni,a z teściowa żadko wiec mam spokój
wiesz ona lektury ma przeczytane tylko to jej pierwszy raz i chciałabym jej jakos pomóc żeby wiedziała na o zwracać uwage i za takimi pomocami sie porozglądamy i oczywiście jeszcze wychowawczynie podpytam co i jak,troszku jej juz znalazłam ,wiec napewno coś juz mamy
Ostatnio edytowane przez moderatora:
malgos_b
Fanka BB :)
chciałabym żeby mnie tak zmordowało przez jakiś czas i żebym odrzuciła, bo silnej woli nie mam. moja kuzynka miała 3 razy in-vitro, 1córka za trzecim razem bliźniaki i nie rzuciła, wtedy mi się wydawało: jak ona tak może a teraz sama to robie
biore się za siebie i w dalszym czasie czekam na efekty
biore się za siebie i w dalszym czasie czekam na efekty dzieki juz przeglądam
to bedzie konkurs z tgo co wiem o pisemny pewno w formie jakiegoś testu
chciałabym żeby mnie tak zmordowało przez jakiś czas i żebym odrzuciła, bo silnej woli nie mam. moja kuzynka miała 3 razy in-vitro, 1córka za trzecim razem bliźniaki i nie rzuciła, wtedy mi się wydawało: jak ona tak może a teraz sama to robie
trzymam kciuki. DObrze ze ograniczylas i przeszlas na "cieniasy".Moze przerzuc sie na jakies ktore WOGOLE nigdy ci nie smakowaly? jakies obrzydlistwo? ;-)
nie ma dobrej metody uniwersalnej. Ale trzymam kciuki!!!
reklama