reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpień 2010

mnie sie przytyło już 11 kg, wiem , że to moja wina, ale najbardziej przybralam na początku, zaczęlam opychać się z nerwów żeby wszystko było dobrze i szybciutko kg wpadały, teraz tak duzo staram się nie jeść , ale mam taka ochotę na słodkie nie do opanowania, szczególnie na serniki i lody śmietankowe... z desperacji nauczyłam się sama robic new york cheesecake :-D przed ciążą słodycze mnie nie obchodziły i teraz widzę efekty ich pochłaniania.
mam nadzieję, że karmienie pozwoli mi szybko się pozbyć tych złogów
 
reklama
Witam:D przyjmiecie jeszcze jedną sierpnióweczkę? co siedzi w domu i się nudzi;) termin mamy na 13-20 sierpień , w brzuszku mieszka córcia Julcia. Niestety nie obiecuję, że nadrobię cały team bo sie rozpisałyście za bardzo;)
Witaj :-)


Ja myślę ze moja waga idzie do przodu , z powodu opuchlizny na nogach i rekach , ale wychodzi mi to zazwyczaj wieczorem :/
W tej ciąży tyje od samego początku , a w pierwszej ciąży dopiero od 5-6 miesiąca zaczęłam tyć , ze na koniec mnie tak wyrzuciło ze dobiłam do 30kg ;)
Teraz szukam sukienkę na czerwiec , bo idę na wesele (tzw. przyjecie)do mojego męża siostry, na szczęście daleko jechać nie będę tylko 6km ;) ale co tu ubrać ????? :((((((
nie dość ze brzuch to i będą spuchnięte nogi :((((
stroić się nie będę, ale trzeba jakoś wyglądać...

znalazłam takie kreacje, może nie są jakieś super...no i oczywiście obcasy odpadają...buty będę miała coś podobnego jak na 4 zdjeciu ;-)
Zobacz załącznik 239462Zobacz załącznik 239463Zobacz załącznik 239464Zobacz załącznik 239466
 
mnie sie przytyło już 11 kg, wiem , że to moja wina, ale najbardziej przybralam na początku, zaczęlam opychać się z nerwów żeby wszystko było dobrze i szybciutko kg wpadały, teraz tak duzo staram się nie jeść , ale mam taka ochotę na słodkie nie do opanowania, szczególnie na serniki i lody śmietankowe... z desperacji nauczyłam się sama robic new york cheesecake :-D przed ciążą słodycze mnie nie obchodziły i teraz widzę efekty ich pochłaniania.
mam nadzieję, że karmienie pozwoli mi szybko się pozbyć tych złogów

dlatego własnie ja mowie o tych kg a nie o tych, które są zwiążane z ciążą:) jak ostatnio powiedziałam lekarce ze jem duzo słodyczy to powiedziała, zeby uważac bo one sprzyjają grzybicy pochwy.I teraz staram się jesc mniej :) a wiecej cos słodkiego, ale np nie ciasteczka:)

Shyla mnie się podoba 1 i 4 :)
ja tyje w sumie powolutku od 4 miesiąca i mam nadzieje, ze tak pozostanie. Nie mam wpływu na to, ile bedą ważyły wody itd, ale mam wpływ na to ile bedzie ważył mój tłuszczyk:) teraz przytyłam 2 kg w ciągu miesiąca, ale wiem,z e to z objadania się ciasteczkami i sernikami :p
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
mnie tez ta 4 wpadła w oko od razu :)
ja tłuszczyku nic a nic nie mam z tylu wyglądam jakbym w ogóle w ciąży nie była , ciuchy rozmiar dalej 34-36 z tym ze na brzuszek troszkę na dole więcej materiału potrzebuje ;-)
Ja w ogolę nic słodkiego nie jem, nie ciągnie mnie nic a nic ;-)
 
ostatnio powiedziałam lekarce ze jem duzo słodyczy to powiedziała, zeby uważac bo one sprzyjają grzybicy pochwy.I teraz staram się jesc mniej :) a wiecej cos słodkiego, ale np nie ciasteczka:)
o grzybicy nie słyszałam, ale bardzo możliwe, w takim razie dzisiaj już nie ma serniczka , oj żeby juz w pełni sezon na truskawki, arbuzy i czeresnie ruszył- tego sobie nie będziemy odmawiać! ;-d

dziewczyny a słyszalyście o oleju lnianym i jego własciwosciach na rozwój ukł. nerwowego u maluszka? chyba zacznę łyzke dziennie wypijać, teraz chyba najintensywniej mózg sie rozwija.
 
Pajeczko u mnie historia jeszcze trochę inna, bo generalnie jakieś dwa lata przed ciążą dużo przytyłam z powodów hormonalnych (ujmując to w wieeeelkim skrócie) - kiedy hormony są nieuregulowane to niestety czasami tak jest, że się tyje mimo wszystko. Osiągnęłam duza wage przez to (na pewno nie tylko, nie będę tłumaczyć się tylko hormonami). I dopiero jakieś 2 miesiące przed ciążą powoli mi się to zaczęło normować - przeszłam wtedy też na bardzo zdrowe jedzenie (bardzo bardzo - tzn praktycznie 0 smazonego, 0 czerwonego miesa, 0 slodyczy - tylko parowar, białe miesko, warzywa, owoce - 0 weglowodanych - tylko razowy chleb - zadnych kasz, chleba bialego , ryzu itp) - bylo mi z tym bardzo dobrze - z takim sposobem zywienia - schudlam 10kg bez zadnych wyrzeczen, w zasadzie z przyjemnoscia;) Potem okazalo sie za zaszlam w ciaze - no i kiedy w nia zaszlam zmienilam troche te diate - tzn dolaczylam weglowodany - bo dziecku potrzba wszystkich skladnikow - i wlasciwie na poczatku nie tylam w ogole (nie schudlam tez bo nie mialam wymiotow)- tylko w ostatnim miesiacu przyszly mi 4kg:/ juz rozmawialam z lekarzem raz na ten temat i powiedzial ze weglowodany nie sa potrzebne - bo dziecko i tak wezmie z moich rezerw to co potrzeba... dlatego dzis jeszcze raz z nim pogadam na ten temat i postaram sie wrocic do mojego starego sposobu zywienia - tym bardziej ze go lubialam :/
a swoja droga ciezka mi niestety uwierzyc (za co pewnie niektore z was mnie tu zaraz "zlinczują", ze mozna przytyc 25-30 kg bez zwiekszenia ilosci jedzenia - mysle, ze jesli ktos tyle tyje to w duzej mierze przez swoje jedzenie, badz swoj tryb zycia - czesto kobietki w ciazy niestety przestaja cokolwiek robic, czesto musza lezec i tyja....

co do cukru, slodkosci to tez o tym czytalam, ze niestety pomaga rozwijac sie grzybom...:/ dlatego w ciazy trzeba z tym uwazac
 
Ostatnia edycja:
o grzybicy nie słyszałam, ale bardzo możliwe, w takim razie dzisiaj już nie ma serniczka , oj żeby juz w pełni sezon na truskawki, arbuzy i czeresnie ruszył- tego sobie nie będziemy odmawiać! ;-d

dziewczyny a słyszalyście o oleju lnianym i jego własciwosciach na rozwój ukł. nerwowego u maluszka? chyba zacznę łyzke dziennie wypijać, teraz chyba najintensywniej mózg sie rozwija.

ja nie słysząłam, ale moja tesciowa wpadła na pomysł tzn gdzies czytała, ze muzyka poważna słuchana przez kobiety w ciąży rozwija maluszka i powoduje, ze jest on mądrzejszy. I teraz dupe mi truje, z emam słuchac muzyki powaznej, której nienawidze. I sie jej pytam a mama śłuchała jak była w ciąży a ona, ze nie a ja mowie a widzi mama a moj mąż taki mądry :p

Olu ja przytyłam przed ciążą 10 kg bo brałam luteine i ona zatrzymała mi wodę w organizmie. I zle sie z tym czułam, ale mówiłam,z e robie to dlatego, zeby zajsc w ciążę i jadłam bardzo mało bo ogólnie nie miałam na nic ochoty i nawet moj mąż na mnie krzyczał a na takiej diecie jaką piszesz jestem od 3 lat (czasami podjadałam własnie swinstwa, z których teraz zrezygnowałam) bo moj mąż jest po żółtaczce i musi miec diete.I także nie wierze, z ekobiety tyjące 30 kg nie musza potem dbac, zeby wrócic do swojej wagi. Tzn ze nie muszą się "brać za siebie".że to tak wszystko pięknie schodzi przy karmieniu :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
o tym tyciu nie ma co gadać, bo dla każdej z nas kolejne kilogramy to masakra niezaleznie czy się wyjściowo ważyło 50, 80 czy 100kg. Trzeba racjonalie do tego podchodzić i się nie zadręczać- jedynie jak czuje się, że się przesadziło, to trzeba przystopowac.
Od 2 tygodni stałam się maniaczką kisielku :) codziennie jem jedną szklaneczkę ;p
teraz 5 maja mam wizytę u lekarza :) 4 idę na glukozę więc w tym tygodniu rezygnuje ze słodyczy (ostatnio zrobiłam Jasiowi domowa czekoladę) ;p
ogólnie humorek mi dopisuje ale czuje jak mi się strasznie skóra na brzuchu napina i będzie się teraz rozciągać- a co za tym idzie pewnie się rozstępiska pojawią.

Co mi się dzisiaj śniło- że dziecko przez powłoki przuszne ze mną rozmawiało- było widać całą jego buźkę i prosiło o buziaka :D:D i .... nagle urodziłam prosiaczka :/
prosiaczek_i_bratki.jpg

takie jajca!
 
a swoja droga ciezka mi niestety uwierzyc (za co pewnie niektore z was mnie tu zaraz "zlinczują", ze mozna przytyc 25-30 kg bez zwiekszenia ilosci jedzenia - mysle, ze jesli ktos tyle tyje to w duzej mierze przez swoje jedzenie, badz swoj tryb zycia - czesto kobietki w ciazy niestety przestaja cokolwiek robic, czesto musza lezec i tyja....
ja przytyłam 30 kg w pierwszej ciąży ,pracowałam do końca ciąży i jeszcze jeździłam na uczelnie, także miałam aktywny tryb życia i brak czasu dla siebie ,wiec czemu przytyłam tyle??? :-)
aaa i dodam ze rosłam jak na drożdżach przed samym rozwiązaniem ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
na pewno 30 kg na plus nie bierze się z powietrza ;-), tylko właśnei w ciąży często idziemy na zwolnienie, dupy na kanapy i do jedzenia ciągnie, przed ciążą tez jadłam zdrowo, prawie bez węglowodanów, warzywka, owoce itd (swoją droga chyba zdrowa dieta pomogła mi zajść , lekarze prawie szans nie widzieli przez zaawansowaną endometrioze- torbiele 9 cm)
za to na początku ciąży miałam szał węglowodanowy, jeszcze zanim się dowiedziałam. może organizm potrzebował? mogłam jeść chleb z masłem, makaron z pieprzem, pierogi ruskie i wszelkie kluchy non stop...i marzyłam o znienawidzonym macdonaldzie... przeszło po 4 miesiącu ...
 
Do góry