reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Pomoc - ja na moją mamę to mogę liczyć, praktycznie zajmuje się Adą codziennie od godziny 11 jak jestem w pracy, do 11 opiekuje się Nią mój brat, który obecnie ma wakacje, ba nawet zrezygnował z obozu dla Ady. Mój dziadek też pierwszy chętny a prawie 80 lat na karku, no ale on to do zabawy, bo nakarmi owszem, ale ciastkami, a nie o to chodzi. Czasem mam wrażenie, że ich wykorzystuję, ale jak pytam, to mama mówi, że dla Niej to przyjemność. A jeszcze siostra z doskoku im pomaga. Codziennie jeździmy do Poznania pociągiem i tam odbiera Adę mój brat, a ja idę do pracy. Teraz czekają mnie rozmowy z opiekunką, bo muszę mieć kogoś od tej 8 - 12, bo rodzinka od 13.08 jedzie na wakacje, a ja będę wtedy pracować 4h, a na resztę dnia brać urlop. No i opiekunka musi zostać już na zawsze, bo od września mój brat do szkoły, a mama nadal będzie mogła opiekować się Adą, ale od 11, więc na te kilka godzin muszę kogoś mieć. Teściów już nie mam, szwagierce mogłabym podrzucać, ale ona pali papierosy, a dla mnie to czynnik, który ją przekreśla, no i nie potrafi zamknąć buzi, tylko non stop próbuje mnie pouczać, a ja tego nie znoszę.

Masaże - oj wszelkie masowanie pomaga, nie wiem tylko czy odważyłabym się pumeksem, auć, no, ale u mnie z tym kiepsko, bo wieczne tłumaczenie, że brak czasu

Nie mogę spać, więc jeszcze wlecę na inne forum i zmykam do kuchni zupę wiśniową gotować i obiadki dla Adrianny :)
 
reklama
Hej dziewczyny. Wieeeeki mnie tu nie bylo. :) W zwiazku z czym nie nadrobie was. ALe widze pare nowych twarzy. ;) WItam. :)

CO u nas? Nie jemy, zebow coraz wiecej, marudzimy, raczkujemy jak szaleni, z chodzenia nici jak na razie. Maly pusci sie, zrobi 2 kroki i gleba. Giba sie jeszcze, wiec jeszcze nie pora na niego. ;) Ale widac, ze parcie ma. :p Za to na nowo zaczal gawozyc. :) Coraz bardziej kumaty. ;) Na lozku jyuz nie usiedzi, bo sam z niego schodzi. CZasem wejdzie, pod warunkiem, ze ma na czym stanac, by miec wyzej.

Ale ja tu w zasadzie w innej sprawie. DZiewczyny, bedziecie szczepic na MMR? Bo ja sie boje (podejzenie o konserwowanie rtecia czy olowiem, przez co ma powodowac autyzm i chodowana na... ludzkich plodach otrzymanych z aborcji!). Szczerze to wogole bym nie szczepila, albo dalabym 3 odzielne szczepionki. Tylko, ze w naszym chrzanionym kraju jest przymus szczepien. Jesli rodzic nie zaszczepi to placi 550 zl kary od sanepidu za jedno dziecko! No i nie ma dla tej szczepionki alternatywy! Jest jedna i na tym koniec. Jest za to odzielna na odre, ale na tym "alternatywa" sie konczy. Co wy bedziecie robic? Bo ja autentycznie sie boje! Zwlaszcza, ze co, skalecza mi dziecko i to ja bede sie nim zajmowac, bo panstwo sie na mnie wypnie...
 
Koralowa moja pediatra mowi, ze ten lekarz, który robił badania w ogóle stracił prawa do wykonywania zawodu no i polecała szczepionkę Priorix ta podobno jest lepsza i bezpieczniejsza:) my na szczescie tą mamy w przychodni bo nie ma tylu skutków ubocznych co własnie MMR , która podobno jest wcofywana tylko chcą się jej pozbyć...
no i podobno u nas juz nie kuspsz osobnych szczepionek bo wszystkie podobno wycofane... takie słyszałam ostatnio info... tez sie zastanawiam a przynajmniej chce odwlec to szczepienie
 
Szczepienia - ja nie szczepię na MMR i od któregoś tam roku nie ma ponoć obowiązku szczepienia w Polsce, a nałożone kary są nałożone bezprawnie. Wolę by Adrianna te choroby normalnie przeszła. Znam osoby tu na forum i osobiście, że nie szczepią WCALE, to co za kratki je wsadzą? :sorry2:
Ada też nie ma ostatniego szczepienia na WZW B.

Poczytajcie proponuję od samego początku, ale wypowiedź ullany jest szczególna, bo siedzi w temacie.
https://www.babyboom.pl/forum/zdrow...-ktorzy-wogole-nie-szczepia-4348/index18.html
 
Ostatnia edycja:
Koralowa jeżeli bym miała w przychodni tylko MMR to bym nie szczepiła a tak sie zastanawiam...

Liljanna ja jedyne na co bym własnie szczepiła to wzw typu B moze dlatego, ze moj mąż przeszedł tą chorobę i wiem jak jest potem cieżko...
 
Witajcie,
ja tylko na chwilę, bo mam gości i nie mam czasu na neta.
milusia co do naczynek, to ja też już mam je od dawna :-( a szczotką drucianą, to raczej nie dam rady szorować brzucha, jak już to pumeksem...może wytrzymam tę przyjemność ;-)
 
hej mamuśki

ja odnośnie tego MMR

wszystkie inne szczepionki mamy w prywatnej przychodni za free w ramach programu szczepien. powiedzieli mi ze tylko po mmr mam sie zgłosic do swojej przychodni bo tego ich program nie obejmuje... nie chcę. muszę pogadać z lekarzem co i jak, ale jestem raczej na nie. już napatrzyłam się i praacowałam z dzieciaczkami z autyzmem. nie chcę na to narażać mojego malucha, chociaż nie ma jednoznacznej dopowiedzi czy to mmr wywołuje autyzm.
 
reklama
Do góry