Sierpień 2010

[Paula25]

Witam z rana niewyspana

wieczorami mam takie mdłości że szok zaczyna się tak koło 20....wczoraj to myślałam że z 5 razy polece do kibelka a tu nic tylko mnie tak męczyło
w sumie to lepiej niż by mnie rano męczyły bo wtedy nie wiem jak ja bym do pracy jeździła a chcę popracować do 18 grudnia...jeszcze 2 i pół tygodnia

a Wy dziewczynki macie już jakieś objawy?

dziękuje za wszystkie gratulacje i życzenia :-)

 

[joamar]

No to już jest nas jak dobrze liczę 4 :-) Ja jak już wcześniej pisałam mam bóle brzuszka, ponadto piersi, na szczęście mdłości nie są takie straszne i rzadkie. Jak byłam w pierwszej ciąży to nic mi nie było, teraz wszystkie objawy to dla mnie nowość, jednak tym razem nie mam wstrętu do kawy. Teraz cały czas myślę o USG w sumie to na razie nawet rodzicom nie mówiłam bo jakoś najpierw wolę zobaczyć czy na pewno wszystko ok.

 

[Paula25]

joamar a kiedy wybierasz się na usg??? byłas już u gina?
moja ginka powiedziała mi że jak już się uda to żebym tak od razu do niej nie leciała myśle że pójde do niej 18 albo 21 grudnia i po 21 grudnia chciałam iść na pierwsze usg tak żeby na święta wiedzieć czy wszystko jest ok i wtedy powiemy rodzicom

 

[joamar]

Ja się specjalnie umówiłam na 18.12. wtedy będzie to 7 tyg. i 5 dni więc fasolę będzie widać. U gin. byłam w sumie już po zapłodnieniu ale wtedy tylko się domyślaliśmy, że mogę być.

 

[Paula25]

No to u Ciebie będzie już widac ładną fasoleczkę i bijące serduszko

ja chciałam się zapisać na usg ale kurka wszystkie terminy zajęte do końca roku muszę szukać gdzieś dalej prywatnie!

 

[joamar]

Mój lekarz na szczęście ma u siebie w gabinecie cały sprzęt więc zawsze jestem zabezpieczona :-) Poza tym co dla mnie ważne pracę dr pisał o zatruciu ciążowym, a że miałam to w pierwszej ciąży to będę czuła się lepiej mając specjalistę (choć na szczęście mówił, że tym razem nic nie powinno się stać).A skąd jesteś (jesteście). Ja mieszkam w Gdyni.

 

[milusia83]

Cześć dziewczynki witam się z rana:|) W sumie nie z rana, ale z południa Mam nadzieję, że u was wszystko bez zarzutów przebiega Jeżeli chodzi o mnie to na razie oprócz pobolewających piersi, bólów brzuszka jak na @, i senności nic nie zaobserwowałam Wiem, że teraz najtrudniejszy okres przede mną, ja mam termin dopiero na styczeń do lekarza, bo (pomimo, że prywatnie) lekarz ma takie terminy, że szok Będę żebrać w połowie grudnia żeby mnie gdzieś wcisnęli.
Buziaki

 

[joamar]

Oj no to masz niewesoło. Ale też to jest dziwne bo państwo każe być ciężarnym pod stałą opieką gin. od min. 10 tyg. (żeby dostać becikowe) a czasem ciężko się umówić na wizytę nawet prywatnie a o terminach w przychodniach to chyba nie warto co wspominać.

 

[milusia83]

Witaj Joamar
Gdybym chciała mogłabym pobiec do pierwszego, lepszego lekarza, ale to bezsensu, lepiej żeby prowadził ciążę od początku ten, którego sobie wypatrzyłam.
Już niestety wielokrotnie nacięłam się na lekarzy (zaznaczam, że chodzę tylko prywatnie) bo byłam dwa razy państwowo i raz miałam niepotrzebną operację jajnika - wystarczy, że lekarz skierowałby mnie na badanie stężenia hormonów, a że jeszcze wtedy byłam młodziutka i nie wiedziałam o tym, to niestety miałam niepotrzebną operację jajnika.
buziaki i miłego dnia

 

[joamar]

Niestety lekarze jacy są to wszyscy wiemy , dobrego to jak igły w stogu siana szukać. Ja ostatnio nacięłam się jak przez 2 mies. chodziłam z córką po lekarzach bo kaszlała, dopiero po 2 mies. 5 lekarz stwierdził, że młoda ma alergię.