reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpień 2012

wy piszecie o rozmiarach 38 a ja chodzilam zawsze w 40 :dry:... hmm moze po porodzie tak schudne ze i w 38 wejde :sorry2: chcialabym.. jak na cycu bede jechac to schudne... ze szkoly rodzenia mam zestaw cwiczen po porodzie... wiec moze moze :p
Podobno przez jakis okres po porodzie jak zrobimy np 20 brzuszkow to to bedzie jak 100... bo cos w organizmie bedziemy mialy co przyspieszy proces chudniecia i wracania sylwetki do siebie :D
 
reklama
no i teraz zła na siebie jestem, bo nutelle wpierniczam, zachciało mi się mężów, trza było kurka singlem być :-p ja się mogę założyć, że mój kompletnie nie wie o co jestem zła :sorry2: no ale to nic, poprasuje sobie i mi przejdzie :sorry2:
Laura była na bilansie 2 latka "widzi, słyszy? to ok" całe badanie, zważyli i zmierzyli, maż zapytał o badanie wzroku, bo my wszyscy ślepi, babcia jaskra, mama -20, ja prawie -7, maż -2,odpowiedź - robi się na bilansie 4 latka :confused: a byłam w piątek u okulisty i były 3 niemowlaczki, a zapomniałam zapytać dr kiedy najlepiej iść z takim 2 latkiem, no i jeszcze muszę z nią do stomatologa się przejść, bo niby tez już czas..
 
haha ja to samo, szoruję wannę, stękam, sapię, marzę o tym żeby przyszedł i powiedział "zostaw kochanie, ja to umyję, ty nie możesz się tak męczyć" - ale figa z makiem! siedzi na kanapie. ale nie poproszę go żeby umył tylko idę sama...

wczoraj mnie rozpieścił bo nie umyłam garów (on zresztą też nie a obiad w końcu oboje jemy, przygotowaliśmy go wspólnie z czego on w sumie więcej zrobił no ale nikt nie umył) - no i olałam kuchnię i o 22 poszłam spać, rano wstaję a tu w kuchni błysk a na suszarce między umytymi garami karteczka "kocham cię :***** " :D
 
Olga, jak słodko :p aż zęby bolą :evil:

No właśnie, co Wy z tym 38? Ja zawsze mało w pasie a dupę mam jakąś niewymiarową, że musze brać 40 albo nawet 42 i wtedy wszedzie są za szerokie, tylko w tyłku dobre...
Górę zawsze miałam małą, bo cycków nie mam, więc i w 36 się mieszczę, ale może teraz jakoś te proporcje się rozłożą, jak cycem będę karmiła, to się większe zrobią ciut.
Najmniej ważyłam, jak poznałam M i byłam w trakcie rozwodu, wtedy mi 52 na zegarze pokazywało. Wszyscy się zachwycali, że tak schudłam a ja się czułam okropnie zapadnięta na buzi, włosy mi wypadały i paznokcie łamały, siły na nic nie miałam. Ale wtedy faktycznie mój jedyny posiłek to piętka z chleba rano i herbata z miodem i cytryną. Przez miesiąc tak się żywiłam. Któregoś razu zrobiło mi się słabo jak jechałam autem, musiałam na stację wjechać i wcinałam ciastka między regałami, żeby nie zemdleć... Wtedy stwierdziłam, że stres stresem, ale jak tak dalej będzie to krzywdę sobie zrobię, no i zaczęłam jeść normalnie. W ciągu kilku miesięcy doszłam do 60 i tak już mi zostało. To moja optymalna waga, najlepiej się z nią czuję, mam krągłości i trochę cycków :)
 
jestem bardzo ciekawa o antykoncepcję po porodzie, bo ja się tak boję, że znowu zajdę...

zrozumiałam dziś dziewczyny, które nie śpią w nocy tylko się wiercą, to jest okropne! jeszcze złapał mnie skórcz łydki i tylko na bólu się koncentrowałam, jak udało mi się zasnąć to zadzwoniła mama z zalewu, pewnie, żeby po nią jechać, bo impreska dobiegła końca, to były poprawiny poprawin, bo mój ojciec chrzesny, i my wczoraj wieczorkiem na kolację pojechaliśmy nad ten zalew, ale musieliśmy szybko się zbierać, bo "duży" kluczy od chasjendy nie wziął i czekał biedny w to zimno pod domem

tak się wkurzyłam na mamę, że ciężarną wybija ze snu, a synalkoiw wolnego stanu pozwala na 3 dzień bezkarnego picia i nie odebrałam telefonu, a mężowi zaraz kazałam wyłączyć jego telefon, a tamten pomylił pory i o 1.oo zamiast o 4.15 zaczął szykować się do pracy na śpiocha, śmiać mi się chciało z niego

nie będę dzwonić do mamy, niech sama się odezwie, mogę się zbuntować, przecież jestem w ciąży

Ty Doti też wykorzystaj swoją ciążę i zacznij straszyć białymi myszkami tych projektantów, może wtedy szybciej projekt Wam dostarczą:-)

nie wiedziałam, że chleb chrupki jest taki szkodliwy, a ja bardzo często nim właśnie zastępuję białe pieczywo, ciekawe czy ten ciemny chleb z Aldiego, jest tez na karmelu, bo ostatnio on właśnie mi smakuje
 
Olga czasami zaglądam na podforum regionalne, odezwę się na pewno ;-) Ja na takie rozpieszczenie nie mam co liczyć, M. stwierdził, że może robić wszystko tylko nie mycie naczyń, bo to ponad jego siły :-D w sumie raz kiedyś umył i za takie mycie to ja dziękuję! Same smugi, wszystko było tłuste. Ja mam obsesje na tym punkcie i już wole sama to zrobić niż żeby było byle jak.

Ja już po zakupach, teraz trochę posprzątam, później obiad i może jakiś film obejrzę. Dawno nic ciekawego nie oglądałam ;-)


K8libby, Błonka ja też strasznie niewymiarowa jestem, tyle że dół 38, góra musi być 40, 42 bo znowu w cyckach za dużo. Zawsze miałam problemy z wagą, ale w 2006roku dobiłam do 85 kg i powiedziałam dość! :no: w ciągu 7 miesięcy zrzuciłam wagę do 55 kg, oczywiście wskazówka poleciała w górę ale na 60-62 kg się zatrzymała i tak było dobrze. Do takiej wagi chciałabym po ciąży wrócić :-)
 
Ostatnia edycja:
haha k8libby u mnie nieczęsto aż takie słodkości więc trzeba się cieszyć :D

ja wczoraj między regałami w biedronce wciskałam na siebie szorty - takie fajne były, dwustronne, z jednej czarne a z drugiej na czarnym taka jakby grafitowa zebra, zapinane na rzepowy rozporek i wiązane sznurkiem, mierzyłam XL i miałam nadzieję że wcisnę :p ludzie się gapili a tu ciężarna przy wszystkich wciąga szorty na spodnie dresowe :p no i nie udało się :p tzn wlazły ale jakieś takie dziwne, kucnąć bym nie dała rady no i nie dopięły się do końca to sobie odpuściłam :p ale to jakaś wyjątkowo mała rozmiarówka była :pPP
 
Olga, zdecydowanie była za mała rozmiarówka :p
Ja za to kupiłam wczoraj w Lidlu sobie sukienkę, taką do ziemi, marszczoną na biuście, na ramiączkach. Kupiłam M, żeby po porodzie też nosić i powiem Wam, że świetnie wygląda. Nie jest mocno rozkloszowana, więc nie wygląda się w niej jak w namiocie. Polecam!
 
reklama
Do góry