reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Sierpień 2012

reklama
Witałam się już dziale powitalnym, ale się powielę i tu :).
Witajcie!
Bardzo się cieszę, że do Was trafiłam i mam nadzieję zagrzać miejsce :)
Jestem w pierwszej ciąży (ależ się denerwuję!), wstępny termin mam na początek sierpnia. Tuż przed świętami miałam USG, które ujawniło cudnie bijące serduszko :). Niesamowite przeżycie!

Eliza, lepiej skonsultuj krwawienie jak najszybciej, trzymam kciuki, żeby wszystko było ok!
 
Przyszłam sie przywitac:)
Przed Nami dobrych kilka miesięcy wspierania, pocieszania i bycia razem:)
Ja ma termin z @ na 7.08 zas z usg na 22.08. Ja tak samo jak Ty celinka mam styczniowego chłopaka, ciekawe co teraz nam przyniesie brzusio:)

Nataszka akurat w tej kwestii mam teraz spór z moim mężem. On chce kolejnego chłopaka, a ja jestem na dziewczynkę nastawiona, mimo że przed tą ciążą zapierałam się, że chce mieć docelowo trzech synów ;-)Teraz jestem na etapie paniki o ciążę i pewnie póki 12 tydzień się nie skończy będę się ciągle bała.
 
Nataszka akurat w tej kwestii mam teraz spór z moim mężem. On chce kolejnego chłopaka, a ja jestem na dziewczynkę nastawiona, mimo że przed tą ciążą zapierałam się, że chce mieć docelowo trzech synów ;-)Teraz jestem na etapie paniki o ciążę i pewnie póki 12 tydzień się nie skończy będę się ciągle bała.

Ja ciagle mówie do swojego, że z 3 chłopakami w domu to ja nie wytrzymam i jego plemnik miał być płci żeńskiej:p
Strach ja również mam, każda z nas ma.Ale będzie dobrze,:))
 
czy któraś z was ma wrażenie, ze nie jest w ciąży??

Może dziwne pytanie, ale gdyby nie test, brak okresu, wyniki krwi, bolące już chyba miesiąc piersi i pęcherzyk na usg to w życiu bym nie powiedziała, ze jestem w ciąży. Nawet czasami mi sie przypomina, ze musze uważać z noszeniem i wysiłkiem, bo mam dzidzię.

Bo z tego co czytam, to wy macie zachcianki (co mnie dziwi na tak wczesnym etapie), mdłości, jesteście tak strasznie związane z tą dzidzią itp. Ja mam neutralne odczucia jak na razie, tzn. cieszę się ale z dużym dystansem do tego podchodzę.

Kiedy zaczyna rosnąć brzuch? ja jestem przyzwyczajona chodzić z wciągniętym brzuchem i większy brzuch na tym etapie przypisuję świętom, ale czy na pewno tak jest??kiedy mniej wiecej?w 10 tyg czy moze dalej?
wiem, że to zależy, al ejaka jest mniej więcej średnia??
 
Witam się i ja poświątecznie:*
flądra ja w ogóle nie czuję ciąży nawet piersi mnie nie bolą no może tylko czasem brzuch ale to akurat nie koniecznie objaw ciąży;)

Kochane musimy jak najwięcej unikać tego strachu po pierwsze bo to zarażliwe;) po drugie niewskazane a przecież MUSI BYĆ DOBRZE:)))
 
Ja fizycznie czuję, że jestem w ciązy - mdłości, wymioty, ból brzucha, jajników, wrażliwe piersi.
Natomiast psychicznie nie nastawiam się, że jestem w ciąży, tzn. dotarło to już do mnie, ale nie nastawiam się, że urodzę. W poprzedniej ciązy się na to nastawiłam, a nic z tego nie wyszło, dlatego teraz nawet nie gadam o przyszłości, co zrobimy, gdzie zamieszkamy. Powiedziałam, że o tym to ja porozmawiam dopiero w 20 tygodniu. Staram się tez nie informowac o tym nowych ludzi. Niestety w pracy wiedzą wszyscy, bo znikłam, więc oczywiście rozeszło się dlaczego;)
 
Szczerze mówiąc, to nie bardzo mogę oderwać się od świadomości bycia w ciąży, stanąć obok siebie i całkiem obiektywnie wejrzeć na swoje psychofizyczne "ja" i na jego podstawie orzec, czy gdybym nie wiedziała, że noszę w sobie dwa serducha, domyśliłabym się, że "coś jest inaczej niż zwykle". Hmmm.

...Z całą pewnością czułabym się chora, struta, słaba i zmęczona. W sumie nic wielkiego w okresie jesienno-zimowym. Jako, że wiem co się dzieje, czuję się "w ciąży" :)

To wszystko jednak sprawa bardzo indywidualna. Są kobitki, które zupełnie zwyczajnie się czują i nie odczuwają żadnych zmian poza rosnącym brzuszkiem i powiększającymi się piersiami :). Jesteś może jedną z nich.

Brzuszek też jest bardzo osobniczą sprawą. Jednej wyskoczy bąbelek w 12 tyg., innej przyjdzie poczekać do 4 mies...Moja mama jeszcze w 6 mies. w żadną stronę nie wyglądała w codziennych ciuchach na ciężarną ;).
 
reklama
no właśnie ja też zniknęłam z pracy bo to moja 7 ciąża i lekarz nawet nie chciał słyszeć że gdzieś chodzę do pracy a co gorsza się stresuję nie wysypiam czy męczę. I co zaniosłam zwolnienie, nikomu nie powiedziałam o ciąży, pracuję w dużej instytucji w ten sam dzień wiedzieli już wszyscy. Czy pani w administracji która brała moje zwolnienie miała prawo to rozgłosić. Chyba pójdę z tym do prezesowej bo strasznie mnie to wkur...:angry:
 
Do góry