Witam Się Słonecznie ! trzymam mocno kciuki za
Flądrę i
Mygdu co by dzidzie ładnie się do zdjęcia ustawiły :-) mi z dolegliwości to dzisiaj towarzyszy jadłowstręt, ale ktoś pisał o chlebie z solą

byłam na godz. w pracy, bo oficjalnie jestem na urlopie, a nie oficjalnie moje biurko ugina się od papierów, najgorsze jest to, że jak wrócę, to się w ogóle nie ogarnę

ale za tydzień się będę martwić, a po za tym umówiłam się w końcu na wizytę, byłam w 3 gabinetach i dzwoniłam chyba do wszystkich gin. w mojej miejscowości, jakiś babyboom, bo terminy na nfz to luty, a prywatnie to po 20.01, jakiś kosmos, na szczęście udało mi się umówić do dobrego gin. na poniedziałek, no to już raczej zobaczę pełną dzidzię z serduszkiem

mój szwagier się zawsze śmieje "oj idzie kryzys, będzie boom na dzieci"
