Sierpień 2012

[Summerbaby]

Dzień dobry dziewczynki! Pogoda się poprawia, spacer z psem zaliczony, zajadam się świeżymi truskawkami - nie jest źle! Miłego dnia wszystkim:-)

 

[asia.85]

Witajcie, ja już po śniadaniu ale za 2 h będzie drugie:-) Dziś muszę ogarnąć dom, jakieś pranie, do makro z mamą bo pokończyły się rzeczy. Słuchajcie wczoraj gadałam z moja opiekunką roku na aplikacji i ona mi mówiła, żebym we wrześniu nie zostawiała dziecku mleka odciągniętego w butelce bo jej się odechce cyca. Podobno mężowie albo ktoś inny przywożą w przerwie między zajęciami aplikantkom dzieci do karmienia i ta to się praktykuje:-( jakoś sobie tego nie wyobrażam, mój M pracuje normalnie i na uczelni, w tym roku broni doktorat i miałby mi przywozić małą, a potem za 3 h znów po mnie przyjechać. Zajęcia mam na drugim końcu miasta, no chyba, że moja mama. Co o tym myślicie?

Aia, no to sezon ruszył pełną parą:-). Mój Ed też zawsze zabiera się za wstępne mycie naczyń w zmywarce, ale ja mu nie pozwalam. Natomiast mój M, mama, tata, goście już tak: "bo tak ładnie prosi":-), taka konsekwencja, pewnie i przy dziecku będzie

doti, kochanie po pierwsze dobre postanowienie, bardzo dobre:-) Po drugie co do objawów w czasie sexu nie doradzę, bo ja z tym co mają zalecono abstynencję. Natomiast, żeby mieć infekcje, nie musisz mieć upławów, to jeden z objawów nie zawsze występujących. Bardziej częsta jest bezobjawowa bakteriuria. Z uwagi na dolegliwości i fakt, że z Luziką już to miałaś koniecznie zrób posiew na grzyby, bakterie, możesz też na chlamydie, mycoplazme i ureoplazmę. Na razie kup sobie np. lactacyd lus o ph 3, 5 i zakwaszaj, więc słodycze nie bardzo:-(. Aha ja miałam paciorkowca przy kwaśnym ph, paciorkowiec to taka cholera, że wszystko przetrwa.

kruszki, ja też chce taką okazję, ale ja nie umiem szukać i mi się nie chce, liczę na M:-)

dzag, no to niefajnie, ale zaraz idziesz na l4 pewnie. A kiedy nasze spotkanie krakowskie? ja muszę na Ujastek się przejechać.

 

[natasszzka87]

Dobry dzień dziewczynki Ja znów nie wyspana- jakieś koszmary mnie ciągle męczą. Zresztą o 2 przyszedł Młody do Nas do łózka- mnie juz było nie wygodnie poszłam do niego a chłopaki sobie spali w najlepsze;-)
Asiu ja jak urodziłam małego byłam na 2 roku- nie brałam dziekanki bo było mi szkoda, Jak miałam weekendowe zjazdy mi przywozili Małego normalnie na Uczelnie dostawał cyca i później znów.
Ja sobie inaczej nie wyobrażałam, bo jak Mały nie ściągnął to mi piersi rozsadzało, a z laktatorem na uczelnie i potem co wylewac te ściągnięte mleko-mnie było szkoda. Tym bardziej, że ja długo wlaczyłam o karmienie.
Ja zaczełam odciągać i mrozić jak Olis miał z rok może ponad i chciałam już wrócić do pracy. Rano i wieczorem dostawał cyca, a w dzień było zamrożone mleko dla niego.
dzaga dziękuje zaraz sobei obejrze sokowirówki i może jednak kupie, bo jak przyjdzie lato to od mamy pełno warzyw i owoców będzie.

My po śniadaniu, młody ubrany ja jeszcze w piżamie, zaraz pakuje nas do szpitala bo jutro idziemy- ale się denerwuje:--(

 

[domi78]

Doti czasami te zapalenia są faktycznie bezobjawowe, więc zrób badania. U mnie w poprzedniej ciązy niby nic się nie działo, ale moja ginekolog zapomniała pod koniec ciązy o stosownych badaniach i młody urodził się z wrodzoną infekcją dróg oddechowych i 10 dni na antybiotyku. Chociaż pani doktor się zarzekała, że to pewnie w szpitalu go czymś machnęli, bo ona zrobiła badania, ale zapisu w karcie było brak
Irrisson trzymam kciuki za jutro, na pewno będzie dobrze i szybciutko wrócicie bez migdałka.
Ja dzisiaj leniwie, odpoczywam. Konczę pranie, wczoraj przygotowałam Młodemu szuflady w komodzie i o dziwo 4 torby niepotrzebnych rzeczy mi się zebrały;-)

 

[irisson]

Nataszka na wyrywanie migdałów jedziecie?

ja dzisiaj się witam z lepszym humorem, wczoraj się zawinęłam w koc i marudziłam eMkowi ile się dało potem przemyślałam, że w porównaniu z pierwsza ciążą, to i tak jest bardzo dobrze, w końcu Ninka jest zdrowa ja Asia mam dzisiaj plan jak ty, ogarnąć, wyprać, musiałabym szafę swoją przejrzeć bo w sumie nie mam w co się ubrać, a ciuchów pełno ale jeszcze posiedzę na allegro, na pierdoły popatrzę..

 

[Malinkaizi]

Dzień dobry
domi78 widzę,że znalazłaś sobie zajęcie trzeba z Agą się spisać i spotkanie zorganizować no i sesję tak jak rozmawiałyśmy ciężarówkową)
natasszzka87 nie denerwuj się na pewno szybko i sprawnie pójdzie a potem jaka frajda-lody bez ograniczeń
asia.85 pewnie,że najlepiej jakbyś maluszka dostawała i ty miała byś radość z przerwy i wycałowania maleństwa ale czy Twojemu się będzie chciało tak jeżdzić -myślę,że pewnie jak spróbujecie to obu sposobów to wybierzecie najlepszy dla całej waszej trójki.
Summerbaby mój pies jeszcze śpi ja zresztą też w łóżku.Na truskawki też mam chęć wczoraj baba przy przystanku miała ponoć krajowe za 19 zł ale się jeszcze nie skusiłam.
Zmykam na stadion muszę moje córce pokibicować bo ma dziś zawody sportowe.
Buziaki do póżniej:**

 

[domi78]

Malinkaizi to podnoś się leniuchu, bo córa będzie mamusi wypatrywać. Mój młody jak ma zawody to najpierw listę obecności sprawdza: mama, tata i dopiero czas zacząć;-) Ja na spotkanie chętnie. Jeżeli o ten tydzień chodzi to tylko jutro odpada. A sesja. Moja droga ja już się w kadr nie mieszczę

 

[-Aia-]

Cześć dziewczyny :-)

Dzisiaj aktywnie, od 6 30 na nogach, pozmywałam, odkurzyłam, pomyłam podłogi, przejaśniało nieco. Jeszcze tylko nieszczęsne okna czekają aż się nad nimi zlituję i sprawię, że ponownie będą przepuszczalne dla światła Oj, jak mi się nie chce.

Robotę mam dopiero na 11, więc tajam

Wczorajsza wizyta szczęśliwie udana Opiszę wsio w stosownym wątku.

Mart u nas też ptasie koncerty za oknem od rana i wieczorami. Fartownie mam kamienny sen i nic mnie nie rusza;-)

doti dla pewności się przebadaj...Niby pieczenie może wystąpić też np przez podrażnienie, ot, chociażby z braku odpowiedniego nawilżenia. Jeżeli jednak nie masz z tym problemów, to leć na wymaz. Nie ma sensu ryzykować.

dzag gratuluję podwyżki, choć faktycznie w tych okolicznościach pewnie średnio raduje ;-) Zawszeć to jednak parę groszy więcej teraz.

Malinkaizi też widziałam już niby krajowe za 19 na straganie, ale jakoś nie mam zaufania do tych pierwszych nowalijek. Tym bardziej, że na truskawki gruntowe jeszcze naprawdę trochę za wcześnie po takim zimnym kwietniu...Zostaję póki co przy zimowych jabłkach i bananach

irrison i to jest właściwe podejście Jest dobrze!!!

nataszka zaciskam kciuki za udany zabieg &&&

Miłego dnia brzuchatki

 

[kruszki]

dzien dobry laski, ja leniwo dzisiaj, powinnam za cos sie zabrac, ale nie chce mi sie.. nie mam weny dzisiaj do niczego..

 

[k8libby]

Wczoraj zawiozłam moja podwórkową kotkę do sterylizacji, strasznie to grzeczne kocie. Niestety nie mogli przetrzymać mi jej po zabiegu i nocowała u mojej mamy w garażu, bo moje koty nie przepadają za obcymi zwierzakami. Dzisiaj wieczorem ją wypuszczę.
TOZ tez obiecał zająć się złośliwym sąsiadem, pogadać z administracją i wspomagać mnie kocim jedzeniem.

Postanowiliśmy z mężem od wczoraj zdrowo się odżywiać, bo oboje wyglądamy jak wieloryby. Cały tydzień warzyw na parze i chudego mięsa, zero słodyczy i świństw. Owoce jako przegryzka, chrupki z mlekiem na śniadanie (ja sojowe, mąż krowie, bo mu inne nie smakuje).

Byliśmy też wczoraj na zebraniu wspólnoty mieszkaniowej, poznaliśmy sąsiadów, spod strychu naszego. Dużo młodych ludzi, żeby było śmieszniej, było to roczne spotkanie i mój mąż został zgłoszony jako vice przewodniczący wspólnoty, przewodniczącą została babka która go zgłosiła Zupełnie się nie spodziewaliśmy, ale wszyscy byli zgodni, że jego funkcja, może przyśpieszyć wiele formalności związanych ze strychem, bo zwyczajnie będzie mu zależało, żeby papierki wszystkie szybko załatwić. Pozostaje już mi tylko napisać, że mój mąż z zawodu jest dyrektorem hahaha

Miłego wtorku!