reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Sierpień 2012

Agnieszka po cesarce rok wystarczy odstępu, ja będę mieć akurat 2 lata :tak: a czy dłużej dochodzi się, to tez kwestia dyskusyjna, zależy bardziej od organizmu, wiadomo, że ze względu na znieczulenie przez chwilę trzeba poleżeć, ale ogólnie ja na drugi dzień byłam całkowicie sprawna, rana mi się nie paprała, połóg miałam 10dniowy, ogólnie nie wspominam tego jako traumy operacyjnej :tak:bardziej mnie przerażają opowieści koleżanek, że nastawiały się na poród naturalny, coś w połowie nie poszło i po 10h robili cesarkę.. to sie nazywa hardcore..

a z milszych rzeczy, to ja mam dzisiaj 100 dni do terminu !! :-D

Doti może poszukajcie czegoś do wynajęcia.. ja bym od tej baby uciekała :no:
 
reklama
Irisson - masz rację, lekarz powiedział, że rok wystarczy - ale że najlepiej byłoby poczekać 3 lata. Ja nie byłam taka sprawna po pierwszej cesarce ale ten okres był trochę traumatyczny dla mnie bo Olo urodził się w 34 tygodniu i zabrali go do innego miasta i leżał pod respiratorem a ja byłam w stanie pojechać do niego dopiero po tygodniu. Mam nadzieję, że tym razem będzie lepiej i że szybciej się pozbieram. Chociaż jestem starsza to tą ciążę przechodzę lepiej niż poprzednią (odpukać).
I całkowicie się z Tobą zgadzam, że najgorsza opcja to nastawić się na poród naturalny i po wielu godzinach męczarni mieć cesarkę. U mnie na szczęście cc zaplanowane więc przy odrobinie szczęścia nawet bóli porodowych nie posmakuję :-D, oby.
 
hhe no to widzę Aga, że miałyśmy podobne przeżycia pocesarkowe, moja Laura miała operacje na drugą dobę, pod respiratorem 5 dni, ehh no to Tobie i sobie życzę dziecka gotowego na wyjście od razu :tak: a co przyśpieszyło u Ciebie poród? długo Aleksander był w szpitalu?
 
kruszki, trzymaj się, babusie są silne to ludzie z innej epoki nie tacy wycackani jak my. A te buciki i sklepy dla starszych ludzi - słodkie:tak: Może jestem nienormalna, ale mnie wzruszają bardziej od dzieci tacy dziadziusie i babcie, zawsze sobie ich wyobrażam jak byli młodzi i jak teraz musi być im w większości ciężko.

irisson, gratuluje, jaką kiece masz na studniówkę?:-) M zaraz wróci wystrój się jak ostatnio! milionka, dla Ciebie też wszystkiego naj, ja swoją przegapiłam.

agnieszka, piękna hafty, masz prawdziwy talent. Co do cesarki baaardzo chciałabym jej uniknąć.

doti, oj doti jeszcze Ci go żal. Dużo ludzi miało ciężkie dzieciństwo (mój M też), ale to nie jest powód żeby innym niszczyć życie. Jak sobie człowiek nie radzi z traumą przeszłości to się wyprowadza od rodziców jak u Was, idzie do psychologa, a nie powiela te same błędy. Nich Ci nie będzie go żal.

MieMie, no fajna ekipa w pracy to podstawa, ja rok temu pracowałam w takiej ekipie i aż przyjemnie się do pracy chodziło.

No ja dziś pierwszy raz od 2 tyg złamałam dietę i zjadłam biały ryż arborio zrobiony na mleczku z odrobiną cukru, musem z szarej renety i śmietaną. Mam lekkie wyrzuty sumienia, ale potem sobie przypominam, że MieMie przy takich wynikach nie ma żadnej diety i mi trochę lepiej:tak:
 
Ostatnia edycja:
Milionka ale będzie balanga, przy soczkach... :-D
Asia wczoraj zrobiłam porządek w szafie i mam dwie półki ciuchów :szok: w kiecki wchodzę dwie..
 
Irisson Olo się urodził za wcześnie bo mi wody odeszły - ale dlaczego - do dzisiaj nie wiemy. Może dlatego, że pojechaliśmy na imieniny do Tatusia 50 km a jeździliśmy wtedy Zastawą 750 i ona wtedy miała 30 lat ! Pewnie mnie wytrzęsło na dziurach w drodze i z braku amortyzatorów no i się narobiło...
Olka trzymali w szpitalu 2 tygodnie. Biedny był karmiony dożylnie więc odruch ssania mu zanikł. Jak już go odłączyli od respiratora to przychodziliśmy go karmić do szpitala moim pokarmem z butelki. Był głodny i się złościł ale nie kojarzył, że musi z butli pociągnąć, żeby w brzuszku się miło zrobiło. Trochę to trwało ale się nauczył i po miesiącu przystawiłam go do piersi i karmiłam przez 7 miesięcy !

Też trzymam kciuki za Twoje i moje i wszystkie inne maleństwa, żeby w dobrym zdrowiu i o czasie pojawiły nam się na świecie. Będzie dobrze :tak:
 
dziewczynki, dziekuje Wam :* Kochane jestescie :*
rozmawialam z babcia, nie chcialam plakac jak ja slyszalam, mowi bardzo niewyraznie, ma paraliz twarzy, nie mowia na razie czemu to tak sie zrobilo, badania robia, jak tylko sie rozlaczylam wybuchnelam okropnym placzem, i siedze i becze, i to jakas masakra, dla mnie babcia jest waniejsza niz moja matka, moja matka jest .. szkoda gadac.. nie rozmawia z rodzina, w ogole tyle lat zawsze mowie ze powinna znalezc sie na jakims leczeniu w psychiatryku.. to najprawdobodobniej wina mojego ojca ktory pil, przepijal wyplate, doprowadzal do szalu itd. potem sie rozwiedli z wielkim hukiem i matka z dlugami, trojka malych dzieci, pamietam komornikow, ludzi przychodzacych po kase bo ojciec wszedzie pozyczal na koszt malzenstwa itd. niby wyszla z dlugow, niby dzieci wyrosly itd. ale cos jej odbilo i jest tak zlosliwa kobieta, ciagle jakies aferki wyszukuje.. ach.. po co ja to pisze w ogole...
tak czy siak, babcia to babcia, jest Kochana i jedyna, Ona jest dla mnie jak Matka nikt inny

chce zaraz pojechac na zakupy, na obiad mam wolowe ciasto :D
mieso wolowe na wierzchu z ciastem, wszystko bedzie polane sosem wolowym i do tego chyba zrobie ziemniaczki z piekarnika i warzywa gotowane :)
a potem zjem loda owocowego i bede leniuchowala
 
reklama
Agnieszka, Irisson, ja też po cesarce jestem. Mój lekarz jest jakiś taki sceptyczny co do porodu naturalnego teraz. Bedzie niecałe 2 lata różnicy. No ale chyba woli mnie nie nastawiać na sn żebym była gotowa też na cesarkę. Jak będę miała możliwość to spróbuje SN. Chciałabym mieć trójkę-czwórkę dzieci więc tyle razy się ciąć bym nie chciała.

Ja jutro z rańca na badania, test obciążenia glukozą...bleeee. Potem z Syniem na basenik, mój Mały pływak świetnie sobie radzi:)
 
Do góry