reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2012

reklama
Jezu, mój mąż przytargał rzutnik z biura i na jutro oglądanie meczu u nas organizuje. Już mu powiedziałam, że to on sprząta przed spędem i po. Ja się zamknę w sypialni i nie będę wychodziła...
 
Nataszka, trzymaj się dziewczyno, jesteśmy z Tobą myślami! Poczekaj na nas, jak już urodzisz to nie będziesz miała czasu tak często do nas zaglądać!

Nie ogarniam już wszystkich wątków, no nie da się- piszecie jak szalone kobietki! Chwilę się zdrzemnęłam a tu tyle nowości. Dzisiaj była moja mama i poprasowała, ugotowała obiad na dwa dni – jak dobrze być dzieckiem czasem… ja za to zrobiłam ogóry małosolne, już jeden wielki słoik poszedł – oboje uwielbiamy, mój M. dodatkowo spija wodę spod ogórków, ja aż tak się nie zapędzam.

Fajnie że wreszcie słońce, poprałam psi e ręczniki bo przez te deszczowe dni to leżały mokre w kącie, nie miały nawet gdzie wyschnąć. Jutro mój pies ma urodziny!!!! Muszę koniecznie wymyśleć jakieś atrakcje :happy2:

Ja mam termin na 9 sierpnia, chciałabym chyba koniec lipca... ciężko mi się robi z tym wielkim bębnem z przodu. Nabrałam respektu dla naszego kolegi, który brzuch tych albo i większych rozmiarów nosi na codzień :szok: ja mam przynajmniej nadzieję, że to etap przejściowy;-)
 
Od mojego męża słysze cały czas, że jest zmęczony - już mnie to wkurza ja się źle czuje a on ciągle narzeka:( wiem, że ostatnio ma więcej pracy bo dorwał kilkqa godzin zastępstwa za kolegę w sklepie a poza tym jest dzienikarzem i musi jeździć na materiały (na rowerze bo do tej pory prawo jazdy nigdy mu nie było potrzebne) ale ja te materiały obrabiam, pomagam mu jak moge a w sumie w tym tygodniu to może był na materiale może ze dwa razy a całą robota w serwisie na mojej głowie, przychodzi do domu obiad ma ugotowany w domu posprzątane a jak chciałam żeby mi coś pomógł to on zmęczony jest. A ja najpierw biegunka teraz mdłości i nie mam siły z łóżka wstawać.

a owoce rzeczywiście drogie, ostatnio kupiłam truskawki i niestety nie były smaczne. Mam nadzieje, że sie poprawią
 
Dzisiaj była moja mama i poprasowała, ugotowała obiad na dwa dni – jak dobrze być dzieckiem czasem… ja za to zrobiłam ogóry małosolne, już jeden wielki słoik poszedł – oboje uwielbiamy, mój M. dodatkowo spija wodę spod ogórków, ja aż tak się nie zapędzam.


a moja mama dzis przyjechala i to ja jej gotowalam obiad :-D

a te truskawki, u mnie juz byly pyszne, teraz znow kwasne, chyba od tych deszczów...
 
Sunschine, no tak to jest z tymi chłopami:tak: chociaż ja nie mogę narzekać, mój zmęczony bardzo ale nie narzeka i mi bardzo pomaga. Nawet sobie listę zrobił co ma zrobić i codziennie coś z nie robi, właśnie naprawił szafkę i pije już piwo w objęciach naszego psiura. Jak nie masz siły to nie rób, może zrozumie. Ja też dziś kupiłam truskawki i nie były dobre, za mało słońca za dużo deszczu. Zresztą mi się już przejadły dla mnie nr 1 to czereśnie i arbuz, no i czekam na mój ukochany owoc śliwki węgierki:-) Co o tej biegunce mówi lekarz?
 
reklama
Nie powiedziałam lekarzowi :zawstydzona/y: liczyłam, że jak się dobrze czuje to szybko przejdzie i w sumie dziś mam spokój, ale nie zjadłam dziś dużo bo tak jak mówiłam mdliło mnie a teraz mam zgage straszną więc siedze i pije mleko. Mam nadzieje, że w nocy nie będę miała żadnych rewelacji
 
Do góry