reklama
kakakarolina
Fanka BB :)
kurde jak tu nudno w tym szpitalu. Jak jutro nie wyjdę to zwariują. Mała cały czas spij. Budzę ją co dwie godziny i staram się godzinę karmić ale to tylko żeby rozkulac latach. Potem nie mam zamiaru. Lekarka powiedziała że ola sie za wczesnie urodziła że po odruchach widać ze chciała byc jeszcze w brzuchu
mam pocieszenie dla wszystkich nie widzących nic na kto. Przy 6cm rozdarcia ktg niezapisało ani jednego skurcza. Do konca nie pisało. Nie pisze skurczy z krzyża i dołu brzucha a można z takimi urodzić. doti dla mnie woz albo przewóz. Chcesz byc z tz zostajesz nie chcesz odchodzisz. potem spotykaj si z nim chcesz. Zastanawiano się ktory jest przystojniejszy jest troche dziwne. Jest sie z tym ktorego się kocham a ty cały czas kalkulujesz. gorgusia nie wiem czy można ale ja bym zjadła
mam pocieszenie dla wszystkich nie widzących nic na kto. Przy 6cm rozdarcia ktg niezapisało ani jednego skurcza. Do konca nie pisało. Nie pisze skurczy z krzyża i dołu brzucha a można z takimi urodzić. doti dla mnie woz albo przewóz. Chcesz byc z tz zostajesz nie chcesz odchodzisz. potem spotykaj si z nim chcesz. Zastanawiano się ktory jest przystojniejszy jest troche dziwne. Jest sie z tym ktorego się kocham a ty cały czas kalkulujesz. gorgusia nie wiem czy można ale ja bym zjadła
Ostatnia edycja:
M
milionka
Gość
Gorgusia pewnie zależy jaka ryba... Ja całą ciążę jem wegetariańskie domowej roboty
kakakarolina, mi nie pisało ktg bo miałam właśnie krzyżowe
doti, jak widzisz po swoim tz kwestie wygładu i "podobania się" nie mają żadnego znaczenia. Wiadomo na początku człowiek patrzy na swoją fizyczność ale ostatecznie to jest najmniej ważne. Czasem mi się zdaje, że wzięłaś ślub ze swoim tz bo Ci się spodobał, a to delikatnie mówiąc trochę mało jak na wspólne życie. Co do tego kolesia z neta, to ja bym nie zaczynała nic nowego bez skończenia poprzedniego, ucieczka w kolejny związek jeszcze z małymi dziećmi nie jest dobrym rozwiązaniem. Tak jak Ci kiedyś pisałam, boisz się być sama, a tylko będąc szczęśliwym samym ze sobą można stworzyć udany związek z drugą osobą, takie jest moje zdanie.

doti, jak widzisz po swoim tz kwestie wygładu i "podobania się" nie mają żadnego znaczenia. Wiadomo na początku człowiek patrzy na swoją fizyczność ale ostatecznie to jest najmniej ważne. Czasem mi się zdaje, że wzięłaś ślub ze swoim tz bo Ci się spodobał, a to delikatnie mówiąc trochę mało jak na wspólne życie. Co do tego kolesia z neta, to ja bym nie zaczynała nic nowego bez skończenia poprzedniego, ucieczka w kolejny związek jeszcze z małymi dziećmi nie jest dobrym rozwiązaniem. Tak jak Ci kiedyś pisałam, boisz się być sama, a tylko będąc szczęśliwym samym ze sobą można stworzyć udany związek z drugą osobą, takie jest moje zdanie.
Mart81
Fanka BB :)
Przepraszam, jeszcze nie nadrobiłam. Widziałam tylko że K8 ma już Filipka ze sobą.
Byłam na KTG. Spędziłam prawie 3,5 godziny tam bo były akurat jakieś ciężkie przypadki do przyjęcia na IP.
Zapisują mi się skurcze tak 60 - 80, nie wiem czy to już jest coś...? Praktycznie ich nie czuję, a już napewno nie jako bolesne. Ani trochę. No i któreś z rzędu badanie szyjki, które podobno bardzo boli, mnie nie boli w ogóle. Wszyscy na IP generalnie zdziwieni :-) nie wiem, może mam jakiś wysoki próg bólu, albo tam jesteś jakaś znieczulona.
No i KTG mam we wtorek. Ale jak się nic nie będzie działo do czwartku to mnie kładą na OXY. Bo gin na IP powiedział, że pierwsza ciąża to nie można dłużej niż tydzień po terminie czekać, a tymbardziej po pierwszej ciąży obumarłej tak jak u mnie. nie wiem co o tym myśleć. Ale muszę ufać lekarzom i szpitalowi. Więc co będzie to będzie. Tym czasem czuję cały czas lekkie skurcze i spinanie się brzucha, więc może do czwartku się wszystko samo rozwiąże.
Byłam na KTG. Spędziłam prawie 3,5 godziny tam bo były akurat jakieś ciężkie przypadki do przyjęcia na IP.
Zapisują mi się skurcze tak 60 - 80, nie wiem czy to już jest coś...? Praktycznie ich nie czuję, a już napewno nie jako bolesne. Ani trochę. No i któreś z rzędu badanie szyjki, które podobno bardzo boli, mnie nie boli w ogóle. Wszyscy na IP generalnie zdziwieni :-) nie wiem, może mam jakiś wysoki próg bólu, albo tam jesteś jakaś znieczulona.
No i KTG mam we wtorek. Ale jak się nic nie będzie działo do czwartku to mnie kładą na OXY. Bo gin na IP powiedział, że pierwsza ciąża to nie można dłużej niż tydzień po terminie czekać, a tymbardziej po pierwszej ciąży obumarłej tak jak u mnie. nie wiem co o tym myśleć. Ale muszę ufać lekarzom i szpitalowi. Więc co będzie to będzie. Tym czasem czuję cały czas lekkie skurcze i spinanie się brzucha, więc może do czwartku się wszystko samo rozwiąże.
weronkazzz
tulęTolę
gorgusia, ja chodze na sushi regularnie, z gotowana krewetka albo pieczona ryba. a co do karmienia - juz gdzies pisalam - nam polozna laktacyjna w szkole rodzenia pozwolila jesc surowe ryby, a nawet tatara! 
wiec ja ledwo urodze zamawiam nigiri ze swiezutkim lososiem!
Mart, czyli cos sie tam jednak dzieje, trzymam kciuki zeby sie rozkrecilo!
k8, gratulacje, cudnie ze juz mozesz synka tulic, dzielna bylas nieslychanie, z czego piszesz podwojny porod musial byc dosc ciezki. szacun!
kakakarolina, jak to za wczesnie?

wiec ja ledwo urodze zamawiam nigiri ze swiezutkim lososiem!
Mart, czyli cos sie tam jednak dzieje, trzymam kciuki zeby sie rozkrecilo!
k8, gratulacje, cudnie ze juz mozesz synka tulic, dzielna bylas nieslychanie, z czego piszesz podwojny porod musial byc dosc ciezki. szacun!
kakakarolina, jak to za wczesnie?

pamelcia100
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2012
- Postów
- 393
Mart81 a gdzie chodzisz na te ktg?? do jakiego szpitala?? bo ja też chodzę na ktg ale oprócz tego nic nie robią mają wyje... dziś z zapisem zostałam obsłużona przy ladzie na IP... gatka szmatka swoje napisał pogdał i dowidzenia. Mój tomek też się wkurzył powiedział później że szkoda że nie ustał za mną w kolejce i nie powiedział poproszę pół kilo łopatki wieprzowej... bo tak to wyglądało. Ja mam taki problem że moja gin w 37 tyg ciąży wyprowadziła się z wawy i przyjmuje teraz w poznaniu. I od tamtej pory raz miałam badanie przez innego lekarza właśnie po ktg ale sama o nie poprosiłam i jakiś miesiąc temu ostatnie usg... a moja ginka powiedziała że już nie ma sensu i teraz( po 37 tyg) że jak coś by się działo żebym się do szpitala zgłaszała. A tam na mnie mają wy****** bo żaden z tamtych lekarzy mnie nie prowadzi i nic nie robią. I mi powiedziała jeszcze że jak nic się nie bedzie działo napewno po tygodniu mi wywołają i dała mi skierowanie do szpitala ( teraz i tak nie potrzebne) a mi tu nic nie mówią o wywołaniu i nie mają zamiaru bo usłyszałam teraz że w dniu kiedy mija tydzien mam się zgłosic na ktg i to wszystko. A dziś jeszcze w tym gównie co mi wypisał jest napisane że ilośc płynu owodniowego w normie. Ciekawe skąd to k...wie?? jak mnie nie zbadał ani usg nie robił. Po czym tylko po tym że mała ma puls w normie?? Wkurza mnie takie trakotowanie pacjenta i to kobiety w ciaży....
weronkazzz
tulęTolę
pamelcia a w ktorym to szpitalu tak? Mart chyba na Madalinskiego bedzie, dobrze pamietam?
reklama
pamelcia100
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2012
- Postów
- 393
Weronkazzz W bielańskim. A uparłam się na niego bo tak mi moja ginka poleciła.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: