M
milionka
Gość
marcia a nie powinnas - jeżeli chcesz iść na wychowawczy-zgłosić tego min na 2 tyg przed zakończeniem macierzyńskiego??
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
Ja zresztą jestem na tym punkcie nadwrażliwa, więc też doszukuję się dziur w całym. Strasznie się czuję z tym wszystkim, ale pocieszam się, że tak już czasem musi być. Nie ja pierwsza, nie ostatnia wracam do pracy po macierzyńskim 
) jak dzieci mają rok to już potrafię je zostawiać ;-)

ale już też chyba i on widzi że mnie to psychicznie męczy bo wcześniej był taki stanowczy a teraz juz mówi: zastanów się i twoja decyzja:-( kwestia tego że nie chcę powtarzac roku bo to bez sensu mogłabym poprostu bez stresu siedziec z Amelką rok i byc w tym samym punkcie wyjscia. U mnie chociaż tyle dobrze że tż już skończył studia i pracuje ale przez to że ja nie pracuję to tak samo muszą nam rodzice pomagac raz ci raz ci też się źle z tym czuję bo zawsze chciałam byc taka samowystrczalna żeby nie brac juz od rodziców pieniędzy no ale wyszło jak wyszło i źle się z tym czuję:-( teściowej też nie mogę powiedziec co myślę bo sie wypnie i o tak to jest. Sory że tak smęcę ale ja tylko tak ostatnio.