my mieliśmy dzisiaj znajomych na domówkę mieć, ale się przełożyło na po świętach, mama jedzie dzisiaj do Poznania do teatru z koleżankami, jutro my jedziemy na wielkie zakupy, bo nie mam w co się ubrać do nowej pracy, to nam mama weźmie Maluchy
ja tam nie mam oporu przed zostawianiem dzieciaków, w końcu w nocy śpią, to nic nie tracę
gorzej z mamą, bo przeżywa to okropnie ;-)
mąż chciał sprzątać, ale wolę jak on w sobotę siedzi z dziećmi i się z nimi bawi, ja zaraz się ruszę, to może przed Kowalczyk posprzątam łazienkę, chlebek mamy upieczony, obiad zrobiony, nawet rogaliki mąż upiekł z Laurką :-)
ja tam nie mam oporu przed zostawianiem dzieciaków, w końcu w nocy śpią, to nic nie tracę
gorzej z mamą, bo przeżywa to okropnie ;-)mąż chciał sprzątać, ale wolę jak on w sobotę siedzi z dziećmi i się z nimi bawi, ja zaraz się ruszę, to może przed Kowalczyk posprzątam łazienkę, chlebek mamy upieczony, obiad zrobiony, nawet rogaliki mąż upiekł z Laurką :-)
trochę się martwię, że nie znajdę nic na moją szanowną, wielką Panią D., bo muszę kupić marynarkę, koszule białe, spódnicę, spodnie, z poprzedniej pracy na mnie pasuje jedna sukienka i buty
jak brzuch, czy nogi wróciły do stanu sprzed ciąży, to cyc mam wielgaśny, wszystkie bluzki mi się rozłażą 
