Ehh też chciałam poród sn
i do końca drugiego miesiąca ciąży się z rodziną o niego kłóciłam.. ale w końcu poczytałam i się przekonałam, że lepiej w moim wypadku zapomnieć o sn
toska z tego co wiem to jak idziesz do szpitala klinicznego to tak jakby od razu wyrażasz zgodę na badanie przez studentów
Margo ja juz od jakiegos czasu tylko w ciążowych chodze spodniach, a bluzki też podostawałam i już raczej po ciążowych zakupach :-)
toska z tego co wiem to jak idziesz do szpitala klinicznego to tak jakby od razu wyrażasz zgodę na badanie przez studentów
Margo ja juz od jakiegos czasu tylko w ciążowych chodze spodniach, a bluzki też podostawałam i już raczej po ciążowych zakupach :-)