Kupciusia, mnie najczęściej wieczorem też kości bolą, bo w ciągu dnia to luz , mogę normalnie funkcjonować.
A co do kolejek, to chyba czasem musimy same egzekwować swoje prawa i podchodzić jako pierwsze.
No zobaczymy jaka ta moja wizyta dziś będzie
A co do kolejek, to chyba czasem musimy same egzekwować swoje prawa i podchodzić jako pierwsze.
No zobaczymy jaka ta moja wizyta dziś będzie
Ja tam chyba żałuję, że Twojego nie było bo należała się jej potężna awantura, a co tam, w dziub powinna dostać. Niecierpię takich ludzi. Powiedziała coś, przeprosiła chociaż?
