reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpień 2013

witajcie dziewczyny :)

ja tez dalej w dwupaku :( więc nie martwcie się basiu i miciur-ka, ja tu z wami zostanę! :D
dokładnie tydzien po wizycie w szpitalu temu odszedł mi czop ( co prawda w 2 kawałkach więc może nie cały) rozwarcie już mialam ostatnio na 2 cm, skurcze codziennie raz bolesne, raz nie, raz mnie boli w krzyżu, raz z przodu jak na miesiączkę, myślałam że to kwestia 2-3 dni a tu nic! też jestem już zmierzła strasznie, dziś o 5 rano juz wstałam i pierwsze co to wyłam bez powodu, wkurzona że dalej nic się nie dzieje. A termin minął 6. i nie wiem czy sugerowac się tym wg om, czy tym z usg na 15. W poniedziałek wizyta u lekarza, ciekawe co powie! a był pewien że nie doczekam już tej ostatniej wizyty... a najbardziej niecierpliwi się tatuś bo ma dużo wolnego w tym miesiącu, a jak tak dalej pójdzie to nie skorzysta z tego i spędzi z nami mniej czasu w domu :( przepraszam że tak marudzę ale to już zniecierpliwienie... a co najlepsze - całą ciążę ani jednego rozstępu (masa cellulitu owszem, a jakże!) a tu wczoraj wyszedł wielki czerwony i to jeszcze jakoś tak dziwnie, przy pępku w poziomie :crazy: mam wrażenie że brzuch mi za chwile pęknie, ostatnio stanęło na 100 cm i a w ciągu ostatnich dwóch dni już 104...

basiu a u nas w bytomiu burzy jednak nie było, dlatego nie urodziłyśmy jeszcze ;-)
najlepiej to ma taka j. - tak się martwiła że nie zdąży na wrzesień a już dawno synka tuli :) gratulacje :tak:

dziewczyny a widziałyście gdzieś relację z porodu Quincy? miała coś więcej napisać jak to wszystko się potoczyło...
 
reklama
M.Lena, a ja myślałam, że Ty już urodziłaś ! :-)
Mój mąż też strasznie marudzi bo już mu tydzień urlopu minął a tu nic.. no ale co mu poradzę ;P zażalenia niech kieruje do syna:-p zresztą prosi go codziennie ale ten widocznie tatusia nie słucha :-D
No tak u nas mogłoby porządnie grzmotnąć i niech nas wywożą na porodówkę !!
Współczuję tych bóli.. ja jedynie mam twardnienia brzucha i na tym się kończy..:baffled:
Quincy chyba jeszcze nie zdała relacji z porodu, pewnie zajęta córeczką :-)
 
haha, chciałabym :-p dajcie jeszcze raz znac, do kogo mogę napisac smsa w razie gdybym jednak nieoczekiwanie urodziła :D bo nie ogarniam internetu w telefonie. do ewelinki tak?
mój też codziennie krzyczy (Weronika! wyłaź!) ale dziecko nie słucha :D
aha doszły jeszcze bole w pachwinach, dzisiaj mnie boli ciągle jak chodzę, ale jak widać, można mieć pełno objawów (do tego jeszcze miałam mdłości przez jakieś 2 dni) i nic, a można nagle dostać skurczów i urodzić. ale niestrudzenie raczę się herbatką z liści malin i wiesiołkiem :D
skóra to już tak naciągnięta, że aż mi ją tak jakoś z pleców zaciąga :D też tak macie?

czekam też na poród mojej takiej dalszej znajomej, też jej już minął termin ale po moich 2 cm rozwarcia stwierdziła, że ona to ma juz 6 cm ale skurczów brak :D czy to jest w ogóle możliwe?
 
Dziewczyny nie martwcie sie pewnie lada dzien urodzicie. Znienacka was strzeli:-D Do wrzesnia to tylko ja zostane, ale ja to jeszcze bym z tym bebzonem chetnie pochodzila troche:-D

Ewelinka ja gdzies czytalam, ze jak swedza dlonie i stopy to moze to byc cholestaza, dla spokoju zadzwonilabym do lekarza.

Zabralam sie za robienie kartek na urodzenie synka. Jak skoncze to wrzuce foty.
U kosmetyczki bylo fajnie, bo miala taki fotel z opcja masazu, troche pomoglo na bol plecow.
Maly nie daje mi pisac, kopie niemilosiernie...
 
M.LEna co za głupoty ta Twoja znajoma opowiada, od 4 cm rozwarcia zawsze już zostawiają na porodówce ( wiem to od lekarza,bo sama miałam taką sytuację )
doriq zapomniałaś o mnie, ja też 28-29 i mam zamiar jeszcze min 2 tyg pochodzić, mam nadzieję że moja córka też ma taki zamiar i wcześniej się nie wybiera na ten świat :-)
 
Mojemu maluchowi tez sie nie spiszy, nawet ani raz mi brzuch nie stwardnial, nie mam pojecia co to skurcz ale ostatnio mam jakies klucia w dole brzucha i dzisiaj mnie piersi bola oprocz tego swedzenia. Niestety do lekarza nie zadzwonie bo nie mam numeru a jak przyjmuje to nie odbiera w przychodni i mnie nie polacza, na szczescie we wtorek ide na gbs do szpitala to zapytam o to swedzenie, mysle ze przy cholestazie to by bylo duzo mocniejsze ale i tak denerwuje
M.lena w razie w pisz do mnie, mas moj numer??
 
Ja wlasnie pisze z netu w tel, dlatego nie jestem w stanie wam odpisać wszystkim, ale wiecie, ze trzymam za kazda z was mocno kciuki!

Z info ode mnie... Nadal jestem w dwupaku :D moze za tydzień ciecie. Mały w ogole się nie pcha na świat! A ja leze na patologii i juz normalnie nie moge wytrzymać...
 
kamu - no taka znajoma, co zawsze wie lepiej, musi byc lepsza, ma sie lepiej itd :D więc nie dziwi mnie ten glupi tekst ;) a Ty masz jakieś objawy nadchodzącego proodu? :)
doriq - pokaz te karteczki co zrobilas :) ja bardzo lubie takie prace plastyczne, w dziecinstwie wystarczylo dac mi kartke i kredki i dziecka nie bylo caly dzien :D mam nadzieje ze moja corka bedzie to miala po mnie hehe :) bo jak sie wda w tate to bedzie chodzacy szatan ;)

ja wczoraj do 2 w nocy nie spalam tylko chodzilam, tak dzidzia mi się pchała w dół, czułam jakby sie wwiercała dosłownie w miednicę :/ powodowało to jakiś ucisk chyba na nerwy, aż mnie w pół łamało. więc chodziłam, żeby w razie czego jej ułatwić grawitacją, nie wiem czy to jakiś sens miało czy nie :D ale dzisiaj się obudziłam z silnym bólem w krzyżu i takim jak na miesiączkę, teraz osłabło tak, że prawie nic nie boli a ja się zabieram za porządki. Może w końcu coś złapie porządniej...

miliaa - a dlaczego jesteś na patologii? bo widzę że do terminu masz jeszcze czas? wybacz jeśli gdzieś pisałaś, a ja nie doczytałam

ewelinka - jakby się coś poważniejszego działo to jedź od razu do szpitala, skoro nie masz kontaktu z lekarzem

pozdrawiam :)
 
a jeszcze takie pytanie, może będziecie znały odpowiedź - ostatnio jak byłam w szpitalu to nie pojechałam odebrać wypisu, i dopiero teraz się zorientowałam, że nie mam mojej karty ciąży, została też w szpitalu. Gdybym trafiła tam jutro czy dziś, myślicie że będą mi robić jakieś problemy, że nie mam jej ze sobą, albo mogą mieć jakiś problem z jej znalezieniem? :zawstydzona/y:
 
reklama
miliaa współczuję leżenia na tej patologi, nasłuchasz się. Oby synek wreszcie chciał wyjść na świat.
Ale dziś przyjemnie i chłodno, wreszcie jest czym oddychać i mieszkanie się ochłodzi:-)
 
Do góry