reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2013

ewelia...spokojnie, u nas akurat to podzialalo zatrzymajaco, slyszalam, ze innym dzieciom nic nie jest po indyku...może od razu podaj sliwki suszone, żeby zmniejszyć ryzyko zaparcia...:tak:

Grinula...gratuluje zabka!! widać go dokładnie? ja ciagle zaglądam małemu w paszcze i nic nie widać :-(

MadziaSek...ja tez dziś pobudke miałam wcześniej, już o 6.30 maly z placzem się obudzil, chyba czuje, ze ta kupa nie chce isc i go meczy...
ja jestem nieprzytomna, 6rano to dla mnie zdecydowanie za wcześnie!! :confused2:

kawa zrobiona, wypita, maly teraz zasnal...a ja zamiast odpoczywać to się wzielam za sprzątanie i prasowanie...;-) glupia jestem...:confused2:
 
reklama
ginula gratulacje zabka

milia wspolczuje, u nas przy mleku z piersi kupki byly nawet raz na 6 dni a teraz po rozszerzeniu diety sa codziennie ale tez rozne, nie dawaj slodkich napojow do picia bo to podobno pogarsza sprawe a czopki pomagaja ale tez ktos mi mlwil ze jelita sie rozleniwuja i pozniej jeszcze gorzej jest, sprobuj ta sliwke i nie wiem czy mozna ale moze surowe jablko by pomoglo?
 
milia, i jak, kupa była? u nas ostatnie dni w miarę z tym ok, ale jak było ciężko też się ratowałam tymi WINDI. Choć staram się tego unikać. Kilka razy podałam małemu też syrop Lactulosum i powiem ,że działa i Mikołaj chętnie go pije, bo jest słodki.

Grinula, gratulacje ząbków, u nas pusto nadal

U mnie sezon chorobowy rozpoczęty :(
 
Milia moja pediatra mi poradziła, że jak mały będzie miał problem z kupką to żebym mu ugotowała kompot z jabłek i dała do picia. Jeszcze nie próbowałam bo na razie radzę sobie śliwkami suszonymi lub śliwką z jabłkiem ze słoiczka. U Sebastiana problemy z załatwianiem pojawiły się po wprowadzeniu stałych pokarmów. Dopiero od niedawna jest w miarę dobrze tzn. kupki sa już luźniejsze a nie takie plasteliny ciężko wyciskane :-D Acha i jeszcze pediatra powiedziała abym samego banana nie dawała i samej merchewki bo powodują one jeszcze większe zaparcia.

Ewuncia, MadziaSek zdrówka dziewczyny.

Grinula gratuluję ząbka :tak:
 
Ewelinka u nas soki nie pogarszają sprawy.
Do chemicznych wspomagaczy sie organizm przyzwyczaja zreszta tak jak u doroslych i pozniej moga byc problemy i ciagnac sie...
Mysle, ze ich brzuszki sie z czasem przyzwyczaja i dojrzeja. Poki co trzeba sobie jakos radzic.
Grinula gratulacje zabka:-) Zuzia nadal bezzebna.
A chore niech zdrowieja. Wiosna idzie:-)
 
Hej! Zdrowia życzę chorym, mnie też coś bierze, niestety. U nas kupy są dużo bardziej zwarte odkąd jemy różne rzeczy. Na zatwardzenia daje małemu śliwke oraz surowe jabłko w gryzaku- ono pomaga najbardziej! Ja to inny problem mam , mój synek nie chce jeść żadnych owoców i nie pije soków, nie i koniec, codziennie daje ale nic nie chce przełknąć. Warzywa owszem, zjada cały duży słoik i jeszcze się ogląda. Dodaje czasami do kaszki, jak radziła mi taka.j wtedy trochę zje, ale to za mało..., eh nie mam już pomysłu. U nas dzisiaj 10 stopni, nie wiem jak ubrać małego żeby go nie przegrzać. Pozdrawiam i jeszcze raz zdrowia!
 
reklama
Hej ! :-)

My już po spacerku :) Kupiliśmy torcik dla męża bo ma dzisiaj urodzinki, a Kubuś zrobił swoją pierwszą laurkę ! :-D

Madziasek, Lovi to odrębna firma :) mam z tego butelki, chociaż tylko do herbatek , jednak najlepiej sprawdziła się butla AVENT ale smoczki z lovi są fajne ;-)

U nas z kupką nie ma problemu, standardowo jest jedna lub dwie, pierwsza zawsze o 8 rano :eek: chociaż czasem zdarza się mega twarda to daje jabłuszko, kompot też pomaga:-)

Zdrówka dla wszystkich chorych ! za mną przeziębienie już chodzi długo.. co się podleczę to mam spokój tydzień/dwa i znowu katar eh.. chyba muszę się udać do lekarza

My, u mnie też 10 stopni, ja Kubusia też nie chcę przegrzewać.. w sumie to ze względu na jego AZS nawet nie mogę ! Dzisiaj miał ubrane rajstopki, dżinsy, body z dł. rękawem i na to rozpinany sweterek no i kurtka, czapka, chustka. Czasami nawet ma tylko body z krótkim rękawem i grubszą bluzę lub sweter ;-)
 
Do góry