Hej,
zdrówka dla wszystkich chorujących!!!!!!
U nas w domu nadal szpital. Ja dopiero jako tako się czuję, jestem 4 dzień na antybiotyku, bo angina

. Myślałam ,że skonam, gorączka 39 stopni, ledwo na oczy patrzyłam, no ale już lepiej. Wszystki dzieci oczywiście chore, dziewczyny kaszlą i smarkają okrutnie, starsza dodatkowo pół nocy kaszle suchym kaszlem i sinecod nie działa w ogóle. Już nie wiem co mam jej dawać. Zrobiłam syrop z cebuli , miodu, i cytryny i to teraz wyprubujemy. A czy któraś z Was używała reklamowany Pneumolan?
I najgorsze to , że Mikołaj w nocy dostał paskudnego kataru, od którego pokasłuje. Inhalowałam go z rana solą fizjol. i zadziałałam katarkiem.Zaraz pójdę po cebion multi. Może coś jeszcze radzicie?
Przepraszam ,ze tak tylko o sobie ale mam załamkę z tymi chorobami
Hej Venicee, normalnie zazdroszczę Ci tych starszych odchowanych już dzieci

. Choć pewnie z takimi też są problemy
