Sierpień 2013

[Eweli85]

Ja miałam genetyczne w 12 tyg i tak jak u większości " za wczesnie na określenie płci". Myślicie , ze to dyskwalifikuje chłopca?
Margo w św. Zofii jak się zapisywałam ponad miesiąc temu już było krucho z miejscami na maj-czerwiec. Więc jeśli myślisz o szkoel rodzenia w dobrym miejscu to lepiej się już zacznij rozglądać. Mi też zależało na odpowiednich godzinach i dniach w tygodniu - żeby Małżonek tez bez problemów mógł być.

 

[pandora83]

cwietka-myślimy o tym, już nawet zamówiliśmy takie u teścia ale niestety okazało się że ma przepuklinę i musiał zostawić robotę. Nic nam nie pozostanie tylko kupić takie w sklepie i próbować

franek- glukoza była chyba koło 25 tc- trochę czasu jeszcze zostało

maciejkaa- a może to więzadła? odpocznij i zobaczysz co się będzie działo...

margo- to bardzo dokładne usg, lekarz ogląda dokładnie maleństwo, więc jak najbardziej jest co pooglądać

 

[ktr]

Izka - trzymam kciuki za wizytę &&&

Wczoraj obiadek u teściów, kawka i ciacho. A jak wróciliśmy to z synkiem pieklismy muffinki marchewkowe jak wyjmowałam z piekarnika to maluch nie mógł sie już doczekać i jak przestygły to zjadł 2 naraz a do wieczora jeszcze 2 kolejne. Ale z niego łasuch ;p

Mąż dziś został w domu, bo i tak musiałby się wcześniej z pracy urwać żeby z małym zostać więc wymyslił, że kiedyś jadł gulasz segedyński i strasznie mu smakował i chce żebym mu zrobiła. Ja tego nie jadłam nigdy a przepis podesłał mi "od Makłowicza". Ciekawe czy to będzie zjadliwe, bo jakoś mnie to nie przekonuje ;-) teraz zaczęłam robić, ale zjemy po wizycie u doktorka

A Wy trzymajcie za mnie - o 14.30 mam genetyczne i może pojedziemy nawet z mężem i synkiem.

 

[Maciejkaa]

Margo tych bóli się nie boję. Wiem że są normalne. Lecz ten jest jakiś taki dziwnie ostry :-(
Badanie genetyczne miałam dowcipne takie jak każde do tej pory tyle że dłuższe i dokładniejsze bo gin próbowała zmierzyć nosek i kark ale się nie udało i czeka mnie powtórka. A czy mąż będzie mógł być to zależy od lekarza. Mój nie pozwala niestety na wizyty razem z mężem :-(

Pandora - najlepiej jak mały sam sobie wybierze łóżko :-)
Siedzę na kanapie i czekam aż mi minie. Byle szybko bo niedługo muszę po synka jechać ..

 

[Lewan]

Maciejka mnie w piątek dopadł ból w okolicach jajnika i poniżej podbrzusza, w okolicach wzgórka łonowego i w pachwinach. Nie był mega mocny, ale i tak zadzwoniłam do lekarza. Powiedział, żeby wziąć magne B6 i nospe i leżeć. Na drugi dzień wszysko wróciło do normy. Tak jak dziewczyny piszą powodem pewnie jest rozciaganie macicy. Ale jeśli się niepokoisz, to też skonsultuj się z ginekologiem.
Margo25 dziękuję za radę, zaraz zrobię sobie okład. Moje badanie prenatalne wyglądało w ten sposób, że lekarz jak zwykle robił usg dopochwowe tylko zmienił tryb na urządzeniu, więc było wszystko widać dokładnie. Poprosiłam też, aby poprosił męża, który był w poczekalni - nie było z tym problemu. powodzenia!

 

[Maciejkaa]

Eweli absolutnie to nie dyskwalifikuje chłopca. A co chciałabyś synka ?

Lewan muszę się zaopatrzyć w tą nospe. Fajnie że mąż był z Tobą. U mnie nie wpuszczają nikogo na badania ..

 

[franekkimono]

Dziewczyny a ja mam pytanie z innej beczki chodzi mi o pokój dla maluszka czy będzie miał swój pokój?U nas Lenka była z nami w sypialni do 4 miesiąca później już spała w swoim pokoiku i tak się zastanawiamy czy lepiej żeby mieli wspólny pokój czy każde osobny?

 

[Maciejkaa]

Ja jestem i za tym i za tym. Wszystko ma swoją stronę medalu.
Jeśli będą mieć wspólny pokój to straszak może poczuć się zagrożony że ktoś nowy zabiera mu kawałek jego pokoju i na dodatek budzi go w nocy np.
Zaś jeśli dzidzia będzie z Wami w pokoju to starszak może być zazdrosny o to że przyszła do domu nowa istota która zabrała mu mamę i do tego jeszcze śpi z nią w pokoju gdy ona tymczasem musi spać sama.
Ale
To wszystko być może a nie musi. Każde dziecko jest inne i inaczej reaguje na nowe sytuację także wybór należy do Ciebie :-)

 

[All-me]

Idę na genetyczne w piątek ) będzie to koniec 12 tyg. Ciekawa jestem czy zdradza mi płeć)

 

[Margo25]

Maciejkaa zastrzeliłaś mnie! Myślałam, że dziecko ma dwoje rodziców?! :-)
Oooo, znalazłam coś takiego w necie:

Ustawa o prawach pacjenta
Art. 21.
''1.Przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych może być obecna osoba bliska.


2. Osoba wykonująca zawód medyczny udzielająca świadczeń zdrowotnych pacjentowi może odmówić obecności osoby bliskiej przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych, w przypadku istnienia prawdopodobieństwa wystąpienia zagrożenia epidemicznego lub ze względu na bezpieczeństwo zdrowotne pacjenta. Odmowę odnotowuje się w dokumentacji medycznej.''


AllMe ja też mam genetyczne w piątek! A za dzisiejsze wizyty trzymam kciuki!