reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2013

Zaczarowana, ja chodzę do Medicover i lekarz mi robi co wizytę usg, ale nie mają aparatu do 4d. Ale wiem, że w Ujastku mają i robią za bodajże 250zł - odżałuję, bo inne badania i wizyty mam za free. Ewentualnie na Dietla mam jeszcze możliwość zrobienia za 200zł i bliżej domu, więc nie wiem, czy tam nie pójdę. Ale w ujastku bym wolała, bo mogę się do mojego lekarza umówić.

Ja dziś chyba zrobię zupę cebulową :) Pierwszy raz bym robiła, ale mam chyba ochotę :)
 
reklama
Nie wiem dlaczego mi się pomerdało że to Ty Agata, w ​Luxmedzie... Skleroza ciążowa... Dietla... jak ja lubię tą ulicę... Tam zaraz mój Kazimierz Krakowski ukochany... Och sentymentalnie mnie natchneęło..., a 250 zł to jeszcze dobra cena...:-) Domi, nie powiem Ci jak z dziećmi takimi małymi, bo już nie pamiętam.....a moje stare konie to już uświadomione i wiedzą że będzie dziecko i jak się tam znalazło....hi,hi, tylko starszy trochę zniesmaczony że rodzice tacy starzy i jeszcze coś takiego robią że dziecko będzie... :-)Powinniśmy się wstydzić chyba...:-)
 
Domi - ja mówię od początku, zdjęcia z USG pokazuję i Malizna już wszem i wobec jak ją natchnie to gada "dzidziuś, w brzuszku mamy, urodzi się latem", ale w niczym jej to nie przeszkadza skakać mi po brzuchu :baffled: Ale jakoś w końcu dotarło, że mama na rękach jej nie nosi.
Ale w sumie nie wiem na ile to wszystko jest w tej małej główce realne ;-) Zobaczymy jak się maluch urodzi :-D

To jak już Zaczarowana zaczęła pobudzać nasze soki żołądkowe, to i ja Wam wkleję moje śniadaniowe bułeczki ;-) BaBy w kuchni: Bułeczki maślane
 
mój jest jeszcze za mały żeby ogarnąć co i jak- ale tłumaczyłam mu żeby po brzuchu nie skakał bo tam jest dzidziuś no i efekt jest taki że każe mi podnosić bluzkę głaszcze i całuje brzuch ale skakać i tak próbuje:-D
Myślę że dopiero jak zobaczy maleństwo to stanie się to dla niego realne:tak:

cwietka oj grabisz se dziewczyno grabisz:-D
 
Aleksandra Maria - na cellulit (czy jakoś tak) dobry jest drenaż limfatyczny. no ale to oczywiście jak dojdziesz do siebie po porodzie :-)

choć ja problemów z cell. nie mam ale kiedyś robiła mi taki drenaż koleżanka - kosmetyczka i skóra po kilku zabiegach była na prawdę jędrniejsza i "zdrowsza":tak:


Ja na razie pielęgnuję ciało kremami, balsamami i peelingami. jadę też ciało szorstką gąbką no i polewam się na zmianę ciepłą i lodowatą wodą. Własnie - mogę tak? :sorry2:
 
Ostatnia edycja:
Zaczarowana - no żeby w tym wieku, faktycznie powód do wstydu :-D Jak chodziłam do liceum to mojej koleżance urodził się brat - wtedy to dopiero byliśmy ze znajomymi w szoku, że tacy "starzy" ludzie mogą mieć dziecko :-D

Cwietka - to u mnie chyba jest podobnie, mimo że Jaśko starszy. Niby wie co i jak, ale mi się wydaje, że to dla niego abstrakcja :sorry2:
 
O matko ile stron do przeczytania od zaledwie wczoraj 22.30
:szok:

Ja nigdy nie miałam usg 3d. W poprzedniej ciąży mój gin nawet nie miała takiej opcji hehe a teraz nawet nie wiem czy ma ale pewnie nie. Na nfz nie ma takich luksusów :p
poza tym tak jak mówi aleksandramaria - jeszcze bym dojrzała płeć i byłby klops :confused:

Allme - macica boli i się stawia bo to sa już przygotowawcze skurcze :-)

Ja jem to na co mam ochotę i przytylam już 3kg.

My mówimy synkowi ze dzidzia będzie z nami latem bo musi najpierw urosnąć w brzuszku. Mówię mu ze to będzie bardzo mała dzidzia którą się będzie trzeba opiekować a on będzie starszym bratem, ze będzie bardzo ważny dla dzidzi a ona będzie go bardzo kochać i potrzebować. Tym sposobem mały czuje się małym mężczyzną od którego zależy los dzidziusia hehe
 
Zawrotne tempo tu macie:) Madziasek podpisuje się pod masażem kawą. Robiłam to systematycznie po drugim porodzie plus ćwiczenia i miałam pupę jak niemowlę. Teraz też mam taki plan ale nie w ciąży bo mi się nie chcę za bardzo:tak: Domi87 myślę, że warto małego uświadomić. Moja córeczka bardzo ładnie zrozumiała, że w brzuchu jest dzidzia i razem z synem starają się nie skakać po mnie i masują i gilgoczą dzidziusia. U mnie nie było książeczek ale wiem, że są takie pomoce chyba nawet z serii "Tupcio chrupcio". Zabawne jest to, że temat dzidziusia pojawił się u nas w domu najpierw u dzieci potem u mnie i męża. Poznali 3 noworodki w wakacje i się zakochali. Zaczęło się wypytywanie kiedy ja takiego urodzę, bo skoro inne mamy rodzą to na pewno ja też muszę. I co tydzień pytanie czy dzidziuś jest już w brzuszku aż w końcu był:-):-) Syn myślał, że urodzę już w święta i to bliźniaki:) a jak zobaczyli drugie usg to ich zapytałam co to jest. Odpowiedź mnie rozbroiła: Szczur w jaskini :-p
 
reklama
Pandora - u mnie jest tak samo - jak sie pytamy synka gdzie jest dzidzia, to podnosi mi bluzkę i pokazuje "tuuuu" ale za chwilę na mnie wskakuje :) on chyba jeszcze niebyt kuma cha-chę :-D
 
Do góry