reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpień 2013

Iza - nie rób nam tego ! Ja też przytylam dopiero 3kg i waże 51.5. Ale mam tylko 160cm więc to chyba jakieś usprawiedliwienie co ?
Spokojnie my też przytyjemy. Może i nawet więcej niż trzeba (odpukać) ..
W poprzedniej ciąży przytylam 13kg i miałam równe 60kg.

Eweli - ale można zrobić tak jak pisze Loleczka. Najpierw obejrzeć dany wózek w sklepie bądź bardzo podobny (bo nie oszukujmy nie milion producentów a wózki tak jakby na jedno kopyto), a następnie zamówić w necie jeśli cena korzystniejsza. A gwarancje przecież też dają.

Cwietka - nu coś Ty :-) wcale szybko nie tyjesz uważam ze w sam raz :)

Loleczka - otóż to. U mnie też nie dają żadnych wózków zastępczych.

:-)
 
reklama
Dzień dobry :) Witam z pawiem, ale w dobrym samopoczuciu :)

Pfff...ja prawie nic nie przytyłam i wcale mnie to nie cieszy. Lekarka się ucieszyła nawet moim minimalnym przybraniem na wadze :) Powiedziała, że grunt, że nie schudłam od ostatniej wizyty.

O wózkach jeszcze nie myślę więc trochę przelatuję wątek, ale pewnie jak dojdzie co do czego to zacznę temat od początku :p

Zwijam się do krawca i ksero.
Umówiłam się dziś na malowanie włosów do fryzjera. Mam jakieś dziwne opory, ale przecież wszystkie farbują w ciąży. Lekarka też powiedziała, że można.

Do później!
 
Cześć Wam :-)

Cwietka
- 51 to ja bym chciała bez ciąży ważyć :-D

Ale nie narzekam, bo na razie mam tylko 2 kilo na plusie (z tego co wiem, bo ostatnio się nie ważyłam:-p) i w sumie to na razie tyję mniej więcej tak, jak w poprzedniej ciąży więc liczę na to, że skończę też podobnie.

Co do wózków, to warto porównać czy opłaca się przez internet, bo czasem w sklepie też można trafić na fajną promocję. Ja akurat i moją wielką krowę 2w1 i Cybexa, którym do niedawna jeździł młody kupowałam przez Allegro - to były wózki z poprzednich sezonów i były przez to sporo tańsze - może miały starą wersję kolorystyczną ale ja nie jestem z tych, co za kolor wózka dopłacą 200 zł ;-) Ten pierwszy kupowałam bez oglądania na żywo, Cybexa najpierw obejrzałam w sklepie. Natomiast wózek, który miałam pomiędzy nimi (i niestety już go nie mam, bo strasznie się psuł) kupiłam w Świecie Dziecka, tam od czasu do czasu mają fajną promocję (a przynajmniej miewali, bo nie wiem jak teraz), że wózki i foteliki są tańsze chyba o 20%? I wtedy po porównaniu okazało się, że wózek wyszedł mi taniej niż przez internet i miałam ten luksus, o którym pisała Cwietka, że jak mi się wózek popsuł (a popsuł się niestety szybko:-p) to dostałam wózek zastępczy - Maclarena pełnego piasku i tak zjechanego, że wstyd nim było jeździć po mieście -ale zawsze coś :-D Akurat 2 razy korzystałam wtedy z wózka zastępczego, bo niestety ten, który kupiłam okazał się porażką....
 
Hej :))

Ale Was ciężko nadrobić po weekendzie !!!! Praktycznie wszystkie posty przeczytałam i zapomniałam co miałam odpisać :)
Tak z samego rana piszecie o tym ile ważycie, aż postanowiłam zjeść ciastko :) Odkąd przytyłam dość sporo nienawidzę się ważyć!!!
Kochane przez weekend pisałyście o tym jakie witaminki bierzecie i wiecie co mój lekarz przepisał mi Acidum folicum Hasco - 15mg dodam, że wyniki mam b.dobre - myślicie, że powinnam je odstawić???
Co dzisiaj gotujecie na obiadek ???
 
Dzień dobry!

Słońca zazdroszczę, u nas po kolejnej śnieżycy 20 cm nowego śniegu i -13⁰C. Ja też miałam bardzo intensywny weekend i zero czasu na bb.

Wczoraj znowu oglądałam wózki i dalej nie wiem który... chociaż chyba coraz bardziej przemawia do mnie taka tradycyjna wysoka Emmaljunga, bo bezpieczna, wygodna dla malucha i zrobiona z wodo-i wiatroodpornego materiału, co tutaj jest ważne.

Byłam dzisiaj u mojej położnej, wizyta znowu trwała godzinę, wszystko mniej lub bardziej gra, omówiła wszystkie wcześniejsze badania, mierzenie ciśnienia, ważenie(-0,5kg od poprzedniego razu, chyba nie wolno o tym pisać :szok: ), test z moczu, no i słuchanie serduszka maleństwa :-)
W połowie kwietnia zaczynamy spotkania z innymi lipcowo - sierpniowymi przyszłymi rodzicami. No i muszę zdecydować czy chcę wyprawkę od państwa czy pieniądze, jakoś ta wyprawka wydaje się najłatwiejszą opcją.


Chyba idę na przeobiednią drzemkę.
Miłego dnia!
 
Co do wagi, to albo mam zepsutą w domu albo powinnam się cieszyć. Maleństwo waży 192 g - więc rośnie , a ja nie przybrałam od 3 tygodni - 43 kg niezmiennie ( z moim wzrostem 152 cm to w sam raz). Także cwietka - proszę nie marudzić! :)
Madziula ja dziś na obiadek mam trochę z wczorajszego : zawijasy drobiowe z brzoskwinią + ryż + surówka z białej kapusty, jabłuszka i marchewki.
Wieczorkiem planuję delikatny gulasz wołowy z papryką i cukinią - nie wiem co do tego. może jakaś kasza... ?
 
Wiecie co .. co do wagi to też się nie przejmuje ale ..
Ostatnio moja koleżanka wciąż mi ze tak powiem dokucza. Już gdy zrobiłam test ciążowy to zaczęła mówic ze niedługo będę gruba itp. Jak się z nią spotkam to powie
-ale Ty gruba już jesteś ..
Niby żartem niby serio- sama nie wiem.
Albo wciąż mówi mi pączusiu itp :sorry2:
 
Eweli85- uwielbiam gulasz wołowy i w zasadzie teraz w ciąży mogłabym tylko gulasz jeść :)) Mam straszne smaki na mięsko a wcześniej gustowałam w warzywkach i daniach lekkich :)
Ale nie wiem czy bym się skusiła na zawijasy drobiowe z brzoskwinią :( bo odrzuciło mnie od dań słodko - słonych :(
 
Maciejkaa, a koleżanka ma dzieci? Może zazdrosna? I niby pieszczotliwie, ale złośliwie, taka zawoalowana agresyjka... Powiedz jej wprost żeby przestała, możesz nawet nakrzyczeć, przecież jesteś w ciąży :)))
 
reklama
Mdziula - ja witamin nie biorę. Lekarz mi póki co nic nie zalecił.

A obiadek dzisiaj specyficzny - mix fasolki po bretonsku z leczo, bo fasokla była planowana, a w lodówce znalałam paprykę i cukinię, które już błagają: Zjedz mnie!, więc dorzucę do gara. Ale strasznie za mną chodzi łosoś z brokułami BaBy w kuchni: Łosoś z brokułami W zeszłym tygodniu robiłam i znów mam ochotę. Chyba mi się w końcu niechęć do ryb skończyła :-D
 
Do góry