Sierpniowa mama dba o siebie!!!

[Luxik]

Ja uzywam olejku na rozstepy firmy ROC tam gdzie jest ryzyko powstania rozstepow. Do reszty miejsc, od czasu do czasu(bo nie wiem czy bobo wiecej nie zaszkodzi) moj balsam z Vichy intensywnie nawilzajacy ,a zawsze nivea soft . Do higieny intymnej specjalnego mydla Saforelle, lekarz mi ostatnio przepisal, zadowolona jestem, bo nie mam ani jednego rozstepa i zadnych problemow z intymnymi miejscami, a wysypka to moze od golenia???plus olejek albo jakies mydlo i podraznia ci skore??? Jesli czujesz dyskomfort idz do dermatologa

 

[Antylopka]

a u mnie bez zmian u kosmetyczki ostatnio bylam, jak zawsze na wiosne (drugi raz chodze na jesien - i tyle z mojego dbania przez specjalistki)
Uzywam oliwki i kosmetykow nawilzajacych z Ives Roches, jest taka seria mocno nawilzajaca i bardzo ja sobie chwle, a moja skora nie nalezy do latwych. mam sklonnosc do alergii na roznego rodzaje kosmetyki:-( moge testowac, jak mi nic nie wyskoczy, mozna uzywac
co do dbania o siebie to chodze na aerobik, tak jak przed ciaza. Co prawda nie cwicze brzuszkow, w tym czasie zawsze sama robie sobie cwiczenia na miesnie grzbietu lub uda.

a skoro mamy juz taki watek, to mysle ze warto obalic pare durnych mitow, czego to niby nie wolno kobiecie w ciazy. moje nieciezarne i bezdzietne kolezanki uwielbiaja mi dawac dobre rady.
1) nie wolno regulowac sobie brwi, bo sie poroni
2) nie wolno malowac paznokci, bo sa zwiazki toksyczne i przenikna przez lozysko
3) jesli stosuje sie kosmetyki brazujace, to moze to wplynac na pigmentacje skory dzieciaczka

Apeluje wiec do was Sierpnioweczki, walczcie z takimi glupotami, bo jeszcze zagubiona przyszla mamusia w to uwierzy i bedzie sie niepotrzebnie stresowac, ze jest swiezo po pieknym manicure

 

[mrozik_j]

Ja Antylopka też sie bałam różnych "zabiegów". Zdecydowałam sie jednak na depilację brwi woskiem i jakoś jeszcze jesteśmy razem. Idę znowu pod koniec tygodnia.
Lakiery nie przenikają przez płytkę, chodzi jedynie o wdychanie oparów przy malowaniu ;-)
Nogi ostatnio wydepilowałam kremem do depilacji Veet. (Myślę zrobić depilację woskiem nóżek, ale to tak 2 tygodnie przed terminem - jak będzie maluszek to nie będzie czasu na dbanie o to ;-), a to przecież lato​

 

[Naur]

To ja dodam coś ze szkoły rodzenia: przygotowanie brodawek do karmienia:

po 28tc.należy delikatnie naciągać otoczkę sutka, tak promieniście, jakby ją powiększać. Poza tym smarować kremami nawilżająco-natłuszczającymi i lekki masaż strumieniem wody pod prysznicem. To po to żeby uwypuklić i zahartować nieco brodawki.

 

[mrozik_j]

Z tymi sutkami to słyszałam , że trzeba "hartować". Gdzieś jeszcze wyczytałam, żeby masować kostkami lodu (ale nie wiem czy bym to zniosła , a poza tym to chyba w zastępstwie masaży prysznicem). Podobała mi się jeszcze jedna rada o piersiach (to z jakiejś gazetki) , żeby otworzyć okno, stanąć w oknie i wietrzyć je (piersi znaczy). Jak ktoś mieszka w domku i moze sobie na to pozwolić to ok, ale wyobrażacie sobie, jak panie w bloku wystawiają biust przez okno - to by była atrakcja ;-)​

 

[sylwia31]

Ja brwi reguluje sama ( przed świetami kosmetyczka:-)) a nogi i paszki golę nie zależnie od pory roku raz w tygodniu. Mam wstręt do owłosionych kobiecych pach i nóg.
Właśnie wyczytałam , że przed uzyciem laktatora piersi umyć wodą i suszyć na wietrze, czyli też przez okno

 

[Naur]

Hihi, jasne, ja mieszkam na parterze i już widzę miny przechodniów, hihi, nie mówiąc o kierowcach samochodów!
Sylwia ale Ty narazie się laktatorem nie baw, bo przystawianie może pobudzić laktację za wcześnie, a to pobudza skurcze i grozi przedwczesnym porodem.

 

[sylwia31]

Dzięki Naur. Już sie nie bawię, musiałam zobaczyć czy działa. Na razie kupiłam taki z balonikiem - ciągnie dobrze

 

[Naur]

A ja właśnie dokonałam golenia całkowitego cipki, hihi akrobacje z lusterkiem w ręku i maszynką w drugim, ale jakoś jestem cała i nawet, nawet..trenuję przed porodem, bo ostatnio posżłam tak normalnie, trochę ogolona i podcięta a tam i tak bach na łóżko i na sucho maszynką jakaś baba mnie dopadła. Teraz nie pozwolę, a lepiej jednak bez włosów. Szybciej się goi i higieniczniej.

 

[mrozik_j]

Ja Naur tydzień temu dokonałam tego zabiegu . Powiem że długo mi zeszło, teraz już nie było to takie łatwe. Ale i tak będzie trzeba jeszcze powtórzyć ;-)
​