reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpniowa mama

no właśnie ja nad skanerem moze w przyszłości pomyślę...
gaga please prześlij mi to it's a girl, albo link do tego typu strony, bo to moje coś padło, z góry dzięki
mam super filmik o dzieciaczkach, 2mb, ale nie wiem jak go zamieścić, moze wiecie?
 
reklama
Powiem wam, że my też specjalnie ze względu na dzidzie cyfrowy aparat kupiliśmy. Z kamerą się narazie musimy wstrzymać. Może pożyczymy od Arka taty? Okarze się w praniu. A mój Wiktorek od wczoraj jakoś mniej ruchliwy, jak szłam spać to go nawet pozugałam żeby się poruszał. Zaraz biedne dziecko czkawki dostało.... Wyrodna ze mnie matka
 
Hej kochane,

Ja też sie naczytałam o fotelikach a że kawałek musimy do szpitala jechać to nie będę ryzykować.

No to teraz ja sie fatalnie czuję. W nocy płakałam z bólu. Juz nawet zaczęłam myśleć że się zaczęło. Miałam skurcze, mały mi się wwiercał w dół brzucha - może sie w kanał ustawia? Dostałam biegunki i dreszczy. Nawet wzięłam sobie 1 Nospę bo już nie mogłam wytrzymać a słyszałam że skurczy porodowych to i tak już nic nie zatrzyma. Ale potem sie uspokoiło i teraz juz minęło. Chociaż strasznie mnie boli krocze, czuję się jakbym wszystko miała opuchnięte. I pęka mi głowa a że jestem niewyspana to mogę dzisiejszy dzień spisac na straty ;D Paskudnie - chyba i na mnie juz nadchodzi moment że zaczynam się czuc tak fatalnie że nawet strach przed porodem minie ;D

No ale niestety odebralismy wczoraj nasz samochód z naprawy a dzisiaj mężulek musi go zawieźć z powrotem bo znowu jest nie tak ::) Tak więc jeszcze muszę poczekać...

Chyba pójdę sobie skroić arbuza na poprawę humoru - wczorak mój mężulek przytachała mi największego jakiego znalazł w Geancie i baba musiała go na specjalną wagę kłaść ;D

Trzymajcie się
 
Ku arbuzowej przestrodze! Ja też moge powiedzieć, że dzień bez arbuza jest dniem straconym i co dziennie musze kawalek wszamać. Ale pamiętajcie, że arbuza nie wolno trzymać w lodówce bo się można zatruć. Wymioty, biegunka itp.. w wersji łagodnej w niektórych marketach uprzedzają w innych nie. Monika
 
Happy to my chyba dziś razem !! Bo ja mam tez taki dzień dziś, rano sie popłakałm jak zobaczyłam jak okropnie mi nogi opuchły potem płakałam że zielona herbata mi sie skończyła a potem beczałam że becze bez powodu !!!
Mój mężuś po telefonie stwierdził że zaraz mi laptopa swojego przywiezie co bede mogła na bb wejść to moze mi przejdzie - no to sie poryczałam że jemu chce sie z pracy jechać specjalnie żeby mi go przywieźć - takie kochaniutkie stworzonko !!!!
 
Co z tymi arbuzami? jak to nie wolno trzymać w lodówce, a gdzie? Ja tam cały czas trzymam w lodówce i nic mi nie jest  ??? ??? ???
domi23 prawy przyciskiem myszy klikasz na upatrzony obrazek i wpisujesz np. do ulubionych a z tamtąd kopjujesz link do BB
 
reklama
wiecie że podobno jest coś takiego jak syndrom męża przed porodem, podobno tak się denerwują, wręcz przejmują te nerwy od swoich partnerek, że siada im system immunologiczny i czepiają się im choróbska, albo dostają jakiś innych dziwnych rzeczy... Mój dziś od rana narzeka na gardło! Rychło w czas, jeszcze mi go na porodówke nie wpuszą!!!
 
Do góry