sierpniowa mama

[agata806]

A pisałam wam kiedyś, że czekam na warunki finansowe jakie mogą mi zaproponować w nowej pracy i co .................... dalej czekam Tam jest taki bajzel, ze szkoda gadać. No i nadal nie wiem co będę w styczniu robić. Nawet jak sie zdecyduję przenieść to moze być tak, że będę musiała wrócić do starej pracy i dopiero działać, żeby mnie przenieśli a ja tak nie chcę

 

[żaneta28]

anda zdrówka dla ciebie i dla małej....

 

[żaneta28]

a co do pracy... to byc moze i ja wróce od stycznia... tesciowa najprawdopodobniej pójdzie na emeryture (skótek wyborów samorzadowych ) , no i dwie w domu siedziec nie bedziemy... z meżem pracowac nie bede wiec najprawdopodbniej otworze swój biznesik.... ale to wszytko w nowym roku...

obiad przygowtowany rosołek dla Olka gotowy , posprzatane...ufff odpoczywam:-) :-) :-)

 

[słowiczek]

A ja się nudzę i czytam info w necie.
Mogłabym już iść po Gabunię ale Łuki przed pierwszą stwierdził, ze zacznie histeryzować i wsadziłam go do łóżeczka i zasnął. Już poraz drugi...
Wieczór pewnie do bani będzie...

Buziaczki dla Oliwci i Andy, trzymajcie się bidulinki!!!!

 

[toja1979]

słowiczku! w odpowiedzi na priva (na którego odpisać nie mogę, bo, delikatnie rzecz ujmując, poczta mi... nawala ) w ciągu najbliższych dni nowe sierpniówki otrzymają dostęp do wątków zamkniętych!
pozdrawiam,
Magda

 

[żużaczek]

FIJOłKOWY WIESZAK DECOUPAGE NA NIEBANALNY PREZENT (144403889) - Aukcje internetowe Allegro

 

[słowiczek]

żaneta, MADZIA jw. moderator napisała - niedługo będziecie miały dostęp.

A naszej Pani moderator dziękuję za odpowiedź!!!

 

[słowiczek]

żużaczku, wzięłaś się jednak za handel?
Śliczne Ci to wyszło!!!

 

[żużaczek]

cały czas się zastanawiam czy nie za drogo... ale w galerii art widziałam kosmiczne koszmarki za 4 dychy

 

[Goga]

Ufff, ale znowu mialam maraton... Skończyłam pisać tekst, znowu w ostatniej chwili. Do tego bylam dziś na zakupach bezglutenowych (wykorzystałam znowu chwilę, że Paulina była z Maraskiem), oddałam do wywołania zdjęcia z... ostatniego roku :-):-) (jak zdobedę skaner, to odkurzę fotowspomnienia na zamkniętym), ugotowałam obiad z dwóch dań i nareszcie usiadłam nad kawką i ciasteczkiem...
Słowiczku, ściągnęłam Tracy z serwera, dzięki. Ciekawe, dlaczego nie doszło. Specjalnie przedwczoraj wyczyściłam skrzynkę
Żużaczku, wieszak piękny. Kurcze, może dzisiaj uda mi się usiąść nad decu... Wszystkie zaległości wreszcie pooddawałam.