Marzenixx
aniołek 14.12.09 [*]...
hej dziewczyny
Ostatnio sie wogole nie udzialam, bo staram sie jak najmniej przed kompem siedziec bo troszku mnie plecy bolą, ale podczytuje was ile sie da i dzis niestety jak przeczytalam tą dyskusje to tez mi sie otworzyl nóż w kieszeni, wiec musze dodac i cos od siebie....
w naszym popieprzonym kraju , nasz kochany rząd wyzyskuje nas jak sie tylko da i wiekszosc pracodawców tak samo.
ja ciagle pracuje i zamierzam jeszcze pare tygodni popracowac , ale w tym tygodniu siedze na l4 bo poprostu mialam ochote sobie odpoczac !! tak tak bezczelnie skorzystalam z przywileju ciężarnej i wzielam sobie wolne zeby poleniuchowac! i absolutnie nie czuje sie winna z tego powodu, bo sorry ale panstwo okrada nas z naszych pensji, niby placimy chorobowe a nie ma nawet do jakiego lekarza pojsc bo to co sie dzieje w przychodniach to jest jakis koszmar!! za wszystko i tak trzeba placic.....
nie ma pieniedzy na zasilki dla matek, nie ma pieniedzy na wychowawczym nie ma nic!! panstwo daje nam ***** wiec ja nie mam skrupułów zeby wykorzystywac swoje przywileje w czasie ciąży! tyle lat pracuje ze cos mi sie nalezy.
i jakies bzdury typu ze z czyjejs emerytury to leci haha, jak czlowiek sobie sam nie odlozy to nawet emerytury nie bedzie mial na godnym poziomie....
i zadko ale to zadko kiedy, zdarza sie pracodawca który przyjmuje z otwartymi rękami pracownice po macierzynskim! w mojej pracy naszczescie tak jest, ja sama zamierzam wrocic , dlatego chocby chce popracowac jak nadluzej poki zdrowie pozwoli, ale bede korzystac z moich przywilejów ile sie da!! niestety w wiekszosci srasz sie ile sie da w pracy, dajesz z siebie wszystko a na koniec i tak cie wykopia na zbity pysk, bo matek nie przyjmuja, bo za czesto beda na zwolnienia na dziecko chodzic, bo nie ma juz miejsca, bo zatrudnili kogos innego.... niestety takie sa fakty....
w kwietniu przylatuje moja siostra i zamierzam isc bezczelnie na l4 bo mam 100% platne a nie brac urlop.
a pozatym pisanie ze to nie jest do nikogo personalnie to tez jest nie fair bo niestety ale adresowane jest to do polowy osob siedzących tutaj....
mam kolezanki co bezczelnie wykorzystują l4 w czasie ciazy i co z tego? a niech robia co chca.... nam tez sie cos nalezy i niech sobie siedza ile chca na tym l4 , pewnie ze ciaza to nie choroba, ale wybaczcie, nosimi w sobie drugiego czlowieka wiec niech mi tu nikt nie pisze ze to zadna roznica ! musimy na siebie uwazac bo nie wiadomo co moze nas spotkac, a jak ktos chce sobie pracowac do 8 miesiac to tez jego wola , zyjemy w wolnym kraju i kazdy niech robi co chce, nie mamy prawa oceniac innych.
o.
buziaki dziewczyny, zycze wam pysznego tłustego czwartku, postaram sie pisac czesciej
w poniedzialek mam wizyte i usg i moze sie dowiem kto tam u mnie mieszka
)
Ostatnio sie wogole nie udzialam, bo staram sie jak najmniej przed kompem siedziec bo troszku mnie plecy bolą, ale podczytuje was ile sie da i dzis niestety jak przeczytalam tą dyskusje to tez mi sie otworzyl nóż w kieszeni, wiec musze dodac i cos od siebie....
w naszym popieprzonym kraju , nasz kochany rząd wyzyskuje nas jak sie tylko da i wiekszosc pracodawców tak samo.
ja ciagle pracuje i zamierzam jeszcze pare tygodni popracowac , ale w tym tygodniu siedze na l4 bo poprostu mialam ochote sobie odpoczac !! tak tak bezczelnie skorzystalam z przywileju ciężarnej i wzielam sobie wolne zeby poleniuchowac! i absolutnie nie czuje sie winna z tego powodu, bo sorry ale panstwo okrada nas z naszych pensji, niby placimy chorobowe a nie ma nawet do jakiego lekarza pojsc bo to co sie dzieje w przychodniach to jest jakis koszmar!! za wszystko i tak trzeba placic.....
nie ma pieniedzy na zasilki dla matek, nie ma pieniedzy na wychowawczym nie ma nic!! panstwo daje nam ***** wiec ja nie mam skrupułów zeby wykorzystywac swoje przywileje w czasie ciąży! tyle lat pracuje ze cos mi sie nalezy.
i jakies bzdury typu ze z czyjejs emerytury to leci haha, jak czlowiek sobie sam nie odlozy to nawet emerytury nie bedzie mial na godnym poziomie....
i zadko ale to zadko kiedy, zdarza sie pracodawca który przyjmuje z otwartymi rękami pracownice po macierzynskim! w mojej pracy naszczescie tak jest, ja sama zamierzam wrocic , dlatego chocby chce popracowac jak nadluzej poki zdrowie pozwoli, ale bede korzystac z moich przywilejów ile sie da!! niestety w wiekszosci srasz sie ile sie da w pracy, dajesz z siebie wszystko a na koniec i tak cie wykopia na zbity pysk, bo matek nie przyjmuja, bo za czesto beda na zwolnienia na dziecko chodzic, bo nie ma juz miejsca, bo zatrudnili kogos innego.... niestety takie sa fakty....
w kwietniu przylatuje moja siostra i zamierzam isc bezczelnie na l4 bo mam 100% platne a nie brac urlop.
a pozatym pisanie ze to nie jest do nikogo personalnie to tez jest nie fair bo niestety ale adresowane jest to do polowy osob siedzących tutaj....
mam kolezanki co bezczelnie wykorzystują l4 w czasie ciazy i co z tego? a niech robia co chca.... nam tez sie cos nalezy i niech sobie siedza ile chca na tym l4 , pewnie ze ciaza to nie choroba, ale wybaczcie, nosimi w sobie drugiego czlowieka wiec niech mi tu nikt nie pisze ze to zadna roznica ! musimy na siebie uwazac bo nie wiadomo co moze nas spotkac, a jak ktos chce sobie pracowac do 8 miesiac to tez jego wola , zyjemy w wolnym kraju i kazdy niech robi co chce, nie mamy prawa oceniac innych.
o.
buziaki dziewczyny, zycze wam pysznego tłustego czwartku, postaram sie pisac czesciej
w poniedzialek mam wizyte i usg i moze sie dowiem kto tam u mnie mieszka