reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniowe mamy 2015

Oooooo tak, święta w gronie -nasty, -dziesięciu osób to jest to! Nam marzy się aby w tym roku zrobić świeta takie ogromniaste u nas w domu. zaprosimy moja stronę i mojego Mż. Do tego bedzie ich pierwszy wnuczek albo wnuczka :))) , już nie mogę sie doczekać. Byłyby to pierwsze świeta z obiema stronami, wcześniej byłam ja u siebie a mój mż u siebie, w 2014 roku jak już byliśmy po ślubie ,spędzilismy swięta u mojego męża, bo jego babcia jest przykuta do łózka i bardzo mu zależało aby spedzić z nią świeta, bo kto wie ile ich jeszcze przed nią zostało...

Nas też była trójka, mój mąż też był z trójki :).
 
reklama
Anney no pewnie ze kurturarne :D eee niee on grzeczna chlopaczyna jest to nie podejrzewam go o nekrofilie buahahahaha :D
Martuszka jak sie konie snia to znaczy ze Ci sie chce :D
Ja to juz mam takie plany co ja z moim nie zrobe we wrzesniu ze hoho :D
A dzisiaj mam dzien lozkowy, juz zaliczylam 2godzinna drzemke :D a tu trzeba obiad i do babci mojego... bardzo mi sie nie chce bo jak bylam w poprsedniej w ciazy to gadala ze sie pospieszylismy i po stracie jakos trudno mi bylo z nia gadac bo stalo sie tak jak chciala :/ podobno teraz sie cieszy bardzo bo ojciec mojego nam mowil ale cholera tam wie...
Milej niedzieli mordeczki :*
P.S. bylam na Greyu i powiem wam ze podobal mi sie ale aktorzy kompletnie mi nie pasowali... juz nie mowie o Anie i Greyu ale Kate i Elliot to porazka...
 
Nie czytałam Greya,nie widziałam też filmu, ale słyszałam od koleżanek,że ten kto czytał książkę jest zazwyczaj niezadowolony z filmu, a kto nie czytał mówi,że film ok
 
A tutaj po trzech miesiącach sie juz do pracy wraca i zostawiają takie 3-4 miesięczne bobasy dla niań albo babć i tak to juz jest pogon ze dolarami, a myślałam ze tu to maja dobrze a widać nie.. Hm ale ja rzucę robotę bo wole zostać z dzieckiem, zwłaszcza ze myślimy o powrocie do pl, rodzina znajomi i trochę sie tęskni..

A po za tym dziewczyny wstałam godzinę temu(po 6) i poszłam na siusiu, nic mnie nie boli, siusiam i podcieram sie i krew ! No to jeszcze jak podtarlam sie trzy razy (innym papierem) to tez krew i tyle samo, sporo nawet o taka i jasna jakby świeża i ciemna.. Potem koniec i leżę teraz i tez chyba nic.. K.. Juz sie zastanawiam co to ma być? Na razie nie ma paniki ale jak sie powtórzy to jadę do szpitala chyba...
 
Hej, ja zostaje rok na macierzyńskim. z Ala byłam pół roku i to było dla mnie za krótko. My już więcej nie planujemy, ale jakby się trzecie przytrafiło to będę bardzo szczęśliwa ;) tym bardziej, że uwielbiam ogromne rodziny :) my juz po obiadku, mieliśmy iść na spacer, ale mała przy tym obiedzie na siedząco zasnęła :)

Bunia, mam nadzieję, że się nie powtórzy. Mojej koleżance w ciazy zaczęły hemoroidy wychodzić i tez miała krwawienia.
 
Witam się niedzielnie,

ja niedawno skończyłam macierzyński roczny, potem urlop zaległy, a teraz l4 do kolejnego porodu i znów rok macierzyńskiego planuję, urlop i wracam do pracy. Jak na razie pracodawca chętnie na mnie czeka i deklaruje, że moje miejsce będzie moje po powrocie :)
nie chciałabym zostawiać malucha jednego czy drugiego po kilku miesiącach, więc cieszę się, że choć rok rząd nam sprezentował w tej kwestii.
ogólnie uważam, że min.2 lata z dzieckiem powinno się siedzieć (ale aby były płatne), bo z jednej pensji tylko niektórzy mogą w dzisiejszych czasach wyżyć.

ciekawe co u fiołki...
 
Aga to masz fajnego szefa,że dekaruje czekać na ciebie kolejne prawie 2 lata. Ja tez na szczęście o prace martwić sie nie muszę , bo pracuje w słuzbie mundurowej , a tam zawsze pracy od groma
 
reklama
lilija no właśnie, wiem, że mam szczęście. pracuje w korporacji, ale przynajmniej na razie polityka firmy jest ok, jeśli chodzi o matki. oby nic do mojego powrotu się nie zmieniło.

a jak Ty w mundurówce, to faktycznie powrót masz pewny. Mój M też pracuje i tam kobiety faktycznie od razu l4, macierzyńskie, wychodzenie na "karmienia" do 4 r.ż. - wszystko w normie i tolerowane, ale tak powinno być, aby ułatwiać matkom opiekę.

jeszcze brakuje w naszym kraju płatnej opieki dłuższej nad dzieckiem i dotowanych przez pracodawców/państwo żłobków czy przedszkoli...
 
Do góry