reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2017

Kiedy chcecie przenieść się na wątek zamknięty?

  • Jak najszybciej.

    Głosów: 27 58,7%
  • Za 1-2 miesiące.

    Głosów: 17 37,0%
  • Bliżej terminów porodu.

    Głosów: 2 4,3%

  • Wszystkich głosujących
    46
  • Ankieta zamknięta .
reklama
25_pixels a czemu cesarka? A co do kawy to ja lubiłam rozpuszczalna i z rana musiała być. Później przeszłam na inke ale teraz od jakiegoś miesiąca mnie odrzuca w ogóle od kawy pod każdą postacią.. zreszta mój żołądek strajkuje już dobrych kilka tygodni.. :-)

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom

Mam wskazania. Takie tam problemy ze zdrowiem. Po zobaczeniu mojej dokumentacji każdy lekarz mówi cesarka. Dla mnie to nie jakaś tragedia. Nie mam zamiaru ryzykować swojego czy dziecka życia w imię tej mitycznej więzi budującej się ponoć w czasie porodu. Po porodzie też jest czas na to [emoji16] oby bezpiecznie a do celu. Pierwsza była również cesarka. Planowali zanim dostałam skurcze, ale w terminie. Ledwo zdążyliśmy, bo jak rano wstałam to zaczęły się lekkie. Dlatego po telefonie do szpitala, przesunęli mnie na pacjętkę nr jeden.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hahahah [emoji23][emoji23][emoji23] kobieto! Ja o tym doskonale wiem. Sęk w tym ze cokolwiek zjem to zaraz wraca się tą samą drogą. Mamy sporo opcji jeśli chodzi o lepsze jedzenie. Wszystko ogólnie dostępne. Ceny też nie są z kosmosu. I mam w domu. O ile chłopakom zrobię, to ja nie dam rady przełknąć, bo zaraz zwracam.
Rozmawiałam z lekarzem i łykam dodatkowo potrzebne suplementy póki co. Byłam wczoraj u lekarza dodatkowo i przepisał mi lek na wstrzymanie wymiotów, bo się praktycznie odwodniłam. Dzisiaj Wiec lepiej. Nawet coś zjadłam. I czuję się w końcu jak człowiek.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
No to dobrze [emoji12] współczuję wymiotow ale widzę że lekarz trzyma rękę na pulsie, oby z 2 trymestem się poprawiło [emoji4]
Poprostu juz chyba mniej hormonów i jest ciut lepiej. Ogólnie w ciąży kiepskie życie erotyczne. Kupiłam sobie oliwkę hipp na rostepy w Rossmannie. Jest cudowna. Same naturalne składniki. Pisze, że może być do masażu pochwy. Więc troszkę tym smaruje i pomaga.
 
Luska gratuluje wizyty :-)

Co do śluzu ja mam ciagle mokro.

Ja wyszlam do lekarza o 9 a o 16 wrocilam.
10 ginekolog, potem do pracy ze zwolnieniem, na 13 mialam lekarza internisty bo ten kaszel mi dokucza. Okazalo sie ze dzwonili do mnie wczoraj ze pani dr bedzie od 14 bo ma pogrzab jakis. Tyle ze nie odebralam akurat, okazalo sie ze w ramach wyjątku przyjęta zostane przez pediatre, jeszcze jakis facet czekał albo dwóch, ale mi kazano wejsc bez kolejki tzn jak jedno dziecko wyjdzie. Pani dr oczy wywalila na to co lekarz z pogotowia powiedział bo mam plytki oddech i do tego ten kaszel,i dała mi dwa skierowania jedno do poradni, a drugie do szpitala. Zeby zobaczyć gdzie szybciej. Pojechaliśmy do Barlickiego szpitala a tam remont oddziału. To pojechaliśmy do poradni gdzie bylam ostatni raz prawie pięć lat temu. Panstwowo terminy za pol roku, chyba ze by bylo pilne napisane to w ciągu 5 dni. A prywatnie też na juz i teraz sie nie dalo. Uprosilam jakoś ta kobitke ze jutro dowioze na skierowaniu pieczątkę i pilne i wpisala mnie na piątek. Uff

A do tego zawsze myslalam ze mam grupe brh+ a odbierając rano wyniki doznalam szoku brh- lipa. Tym bardziej ze maz ma brh+
 
Gratulacje z okazji urodzin dla synka! Uwielbiam urodziny dzieci [emoji322][emoji322][emoji322]
Mój termin 27 sierpnia jest bardzo blisko moich urodzin (5 września). Babcia i ja urodziliśmy się tego samego dnia. Fajnie byłoby mieć jeszcze jedna osóbkę urodzoną w ten sam dzień [emoji16] ale raczej nie doczekam bo będzie cesarka.
Kawa to jedyna rzecz która utrzymuje mnie na poziomie coś pomiędzy człowiekiem a zombie [emoji43]Zwłaszcza przy anginie. I po niej cudem nie wymiotuję. Mój lekarz twierdzi, że jedna dziennie jest Ok.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
A u mnie jeszcze lepiej. Ja, moja mama i moja babcia wszystkie urodzilysmy się i to1 stycznia!!! Fajnie jest tak we trzy świętować:) mam nadzieję ze i u Ciebie się tak uda: )
 
Luska gratuluje wizyty :-)

Co do śluzu ja mam ciagle mokro.

Ja wyszlam do lekarza o 9 a o 16 wrocilam.
10 ginekolog, potem do pracy ze zwolnieniem, na 13 mialam lekarza internisty bo ten kaszel mi dokucza. Okazalo sie ze dzwonili do mnie wczoraj ze pani dr bedzie od 14 bo ma pogrzab jakis. Tyle ze nie odebralam akurat, okazalo sie ze w ramach wyjątku przyjęta zostane przez pediatre, jeszcze jakis facet czekał albo dwóch, ale mi kazano wejsc bez kolejki tzn jak jedno dziecko wyjdzie. Pani dr oczy wywalila na to co lekarz z pogotowia powiedział bo mam plytki oddech i do tego ten kaszel,i dała mi dwa skierowania jedno do poradni, a drugie do szpitala. Zeby zobaczyć gdzie szybciej. Pojechaliśmy do Barlickiego szpitala a tam remont oddziału. To pojechaliśmy do poradni gdzie bylam ostatni raz prawie pięć lat temu. Panstwowo terminy za pol roku, chyba ze by bylo pilne napisane to w ciągu 5 dni. A prywatnie też na juz i teraz sie nie dalo. Uprosilam jakoś ta kobitke ze jutro dowioze na skierowaniu pieczątkę i pilne i wpisala mnie na piątek. Uff

A do tego zawsze myslalam ze mam grupe brh+ a odbierając rano wyniki doznalam szoku brh- lipa. Tym bardziej ze maz ma brh+
a robiłaś przeciwciala?
 
Wczoraj byłam na prenatalnym.
Dzidzia ma 7,4 cm bez kończyn. Zdziwiłam się ze ponad 2 cm urosła w tydzień. No i prawdopodobnie dziewczynka będzie. Meega się cieszę, mam nadzieję, ze nagle siusiak nie wyrośnie :) mąż trochę mu mina zeszła, bo chciał syna, wiecie pierwszego itp: )
ogólnie z niunia zdrowa, potweordzone na dwóch prenatalnych. Ale jeszcze test Pappa zrobiliśmy. Czekamy do piątku na wyniki ale mam nadzieję ze będzie wszystko ok
 
Ostatnia edycja:
Wczoraj byłam na prenatalnym.
Dzidzia ma 7,4 cm bez kończyn. Zdziwiłam się ze ponad 2 cm urosła w tydzień. No i prawdopodobnie dziewczynka będzie. Meega się cieszę, mam nadzieję, ze nagle siusiak nie wyrośnie :) mąż trochę mu mina zeszła, bo chciał syna, wiecie pierwszego itp: )

A w którym jestes Tyg ?


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dzień dobry! ;) Wróciłam z pracy, nadrabiam zaległości z ostatnich kilkunastu godzin a tu takie wieści...
Adeline89... ja też nic z tego nie rozumiem, tym bardziej, że robiłaś prenatalne, trzymam kciuki, dawaj znać co i jak u Ciebie, wszystkie na to czekamy, jestem w Tobą ;*

Co do kawy, to tak jak w poprzedniej ciąży... był to dla mnie jeden z objawów odmiennego stanu - chodź zawsze kawę pije rano, teraz mnie od niej odrzuca... masakra bo nie mogę jej pić, a potem w pracy zasypiam na stojąco ;(
 
Do góry