Panikara87
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2017
- Postów
- 67
Faktycznie, zachowaj je koniecznie. Cieszę się, że możesz być już spokojna.Prawie 4 cmzwrócilyscie uwagę że dzidziuś wygląda jak by trzymał balonika?[emoji23][emoji23]
reklama
Late92 śliczna dzidzia - trzeba przyznać, że fotogeniczna.
Widziałam, że poruszałyście temat poduch rogali ja podczas pierwszej ciąży kupiłam tz FIKI MIKI rewelacja. Teraz jak wam coś powiem to padniecie
Mój mąż jsk moduszka przestała być mi potrzebna podczas ok 1,5 roku - a naprawdę używałam ją praktycznie od poczatku ciazy dla siebie podczas spania potem karmienia zabezpieczania Mai itp. Zeszłam z tematu więc mój wspaniały mężuniu upodobał ją sobie do tego dtopnia że od częstego prsnia pewnego dnia pękła w szwach. Gdy oznsjmiłam, ze najwyższa pora ją wyczyścić to się ns mnie obraził. Zbliżały się jego urodziny, więc kupiłam mu niwą FIKUSZKĘ a stara wylądowała w koszu ot taka historia zabawna[emoji16]
Jutro wybieram się na badania a trochę ich mam zleconych hmm
A zapomniałabym dzisiaj byłam u mojej p. Dyrektor jestem mile zaskoczons jej reakcją. Uściskała mnie mocniej pogratulowała - powiedziała, że zauważyła zmianę w moim wyglądzie i tsk coś podejrzewała. Oczywiście porozmawiałysmy także o formalnych sprawach, ale wszystko w pozytywnych adpektach. A tak się denerwowałam - nie potrzebnie.
Oj ale się rozpisałam, piszę rzadko ale jak już piszę to na całego. Tylko dodam że w gazecie dzisiaj zobaczyłsm lasagne i oczywiście na kolację już była zagryzłam winogronem i na koniec zjadłam pół paczki orzechów laskowych w czekoladzie - ogólne staram się zdrowo odżywiać ot tski jednorazowy wybryk hiii[emoji108][emoji33][emoji16]
Widziałam, że poruszałyście temat poduch rogali ja podczas pierwszej ciąży kupiłam tz FIKI MIKI rewelacja. Teraz jak wam coś powiem to padniecie
Mój mąż jsk moduszka przestała być mi potrzebna podczas ok 1,5 roku - a naprawdę używałam ją praktycznie od poczatku ciazy dla siebie podczas spania potem karmienia zabezpieczania Mai itp. Zeszłam z tematu więc mój wspaniały mężuniu upodobał ją sobie do tego dtopnia że od częstego prsnia pewnego dnia pękła w szwach. Gdy oznsjmiłam, ze najwyższa pora ją wyczyścić to się ns mnie obraził. Zbliżały się jego urodziny, więc kupiłam mu niwą FIKUSZKĘ a stara wylądowała w koszu ot taka historia zabawna[emoji16]
Jutro wybieram się na badania a trochę ich mam zleconych hmm
A zapomniałabym dzisiaj byłam u mojej p. Dyrektor jestem mile zaskoczons jej reakcją. Uściskała mnie mocniej pogratulowała - powiedziała, że zauważyła zmianę w moim wyglądzie i tsk coś podejrzewała. Oczywiście porozmawiałysmy także o formalnych sprawach, ale wszystko w pozytywnych adpektach. A tak się denerwowałam - nie potrzebnie.
Oj ale się rozpisałam, piszę rzadko ale jak już piszę to na całego. Tylko dodam że w gazecie dzisiaj zobaczyłsm lasagne i oczywiście na kolację już była zagryzłam winogronem i na koniec zjadłam pół paczki orzechów laskowych w czekoladzie - ogólne staram się zdrowo odżywiać ot tski jednorazowy wybryk hiii[emoji108][emoji33][emoji16]
chomiczka007
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2017
- Postów
- 361
W pierwszej ciąży byłam na usg genetycznym w podobnym tc i dziecko było za małe, miało 42mm, lekarz odmowil wykonania badania i kazał przyjsc za tydzien jak dzidzius podrosnie. Dokladne i wiarygodne USG na tym etapie jest możliwe gdy dziecko ma od 45mm do 85mm, zarówno wczesniej jak i później wynik nie jest juz wiarygodny. Przynajmniej tak mówił moj lekarz i tak podaja źródła internetowe. Wkurza mnie to że ciagle sie spotykam z tym ze jeden lekarz mowi to a inny tamto. Przeciez wszyscy studiują ta sama medycynePrawie 4 cm
No ale na Twoim miejscu jeszcze bym o to dopytala dla pewności Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
czarna_jagoda
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2018
- Postów
- 314
Dzień dobry [emoji5]
Zazdroszczę juz tych genetycznych usg- Ne mogę się doczekać a idziemy kolo 8 lutego dopiero.
Co do poduszek ja nie miałam w pierwszej ciąży -pod koniec sobie rolowałam koc po prostu.
Ja jutro idę na badania i strasznie mi się nie chce. To jeżdżenie na czczo to jedna z najmniej przyjemnych rzeczy w ciąży.
Zazdroszczę juz tych genetycznych usg- Ne mogę się doczekać a idziemy kolo 8 lutego dopiero.
Co do poduszek ja nie miałam w pierwszej ciąży -pod koniec sobie rolowałam koc po prostu.
Ja jutro idę na badania i strasznie mi się nie chce. To jeżdżenie na czczo to jedna z najmniej przyjemnych rzeczy w ciąży.
P
pralinka92
Gość
Witam mamuśki
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
Mnie badania czekają jutro lub w czwartek... Na szczęście jak rano nie zjem to nie odczuwam tego jakoś mocno.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
Mnie badania czekają jutro lub w czwartek... Na szczęście jak rano nie zjem to nie odczuwam tego jakoś mocno.
Ja też dziś po badaniach, oczywiście rano przy myciu zębów przywitałam się także z kibelkiem, na co mój mąż podniósł lekko brew i stwierdził, że za bardzo sobie biorę do serca to zalecenie bycia "na czczo"
Dobrego dnia, powodzenia wszystkim na wizytach dzis
ninex
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2012
- Postów
- 1 288
Witam,ale mam dziś dobry humor,a myślałam że stres mi nie zejdzie do wizyty..szok...a tu jeszcze tyle godzin.I z córcią idę do lekarza bo od kilku dni ją głowa boli,podejrzane u pięciolatki
Męża mam w domu to on dziś prowadził do przedszkola i mogę spokojnie kawy się napić
Też nie miałam tej poduchy,z resztą ja mam poprzednie dzieci z lata więc pod koniec to już spałam prawie na siedząco z wiatrakiem skierowanym na mnie
Mieszkam na trzecim piętrze okna na południe w sypialni,także ten wesoło.
Męża mam w domu to on dziś prowadził do przedszkola i mogę spokojnie kawy się napić
Też nie miałam tej poduchy,z resztą ja mam poprzednie dzieci z lata więc pod koniec to już spałam prawie na siedząco z wiatrakiem skierowanym na mnie
Mieszkam na trzecim piętrze okna na południe w sypialni,także ten wesoło.
reklama
