reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Dzień dobry

@klaudiaa975 wierze, ze z Twoja mama wszystko bedzie dobrze , powinna zadbać teraz o siebie i porobić szczegółowe badania . Czy diagnoza jest potwierdzona na 100% ? Wspolczuje ci tych wszystkich przeżyć , ale w życiu sa takie parabole : albo jest wszystko super na fali albo sie sypie i to jest całkiem normalne - każdy z nas tak ma, nie znam ludzi co maja zawsze tylko wspaniale , najważniejsze to jesli ma sie ten gorszy okres nie poddać sie mu i wydostać szybko . Pięknie wyglądasz po porodzie - jednak młode ciałko duzo szybciej wraca do formy :)

@Bajunia kolejny cudowny kawaler , wspaniale dzieciątko , zycze ci zebys szybko odzyskała siły .

@kasiak85 jak pisalas wczoraj o tym
ciśnieniu , to sie wystraszyłam o ciebie . Sprawdzaj 3X dziennie i pij duzo wody !!

@miloscwczasachpopkultury podziwiam twoje pozytywne nastawienie do życia i ze każda sytuacje potrafisz przerodzić w cos dobrego - taka umiejetność to skarb . Swietnie tez sobie radzisz ze wszystkim . Pamietam moje początki jak zostałam pierwszy raz mama to raczej przerażona byłam i zagniewana, ze moje życie tak bardzo sie odmieniło - moze dlatego ze od razu miałam 2 dzieci a moze dlatego , ze jestem mniej odporna na niedogodności .

@Meml o rajusku!! Jaka Martusia jest śliczna dziewczynka i podobna chyba do ciebie ? Fajnie , ze juz wypadają jej zabki , bo twinsom nadal żaden nie wypadł , ale im tez rosły dosc późno .

Wydaje mi sie , ze kilka z was jest juz praktycznie na wylocie z objawami i poród moze byc dzis lub jutro ? @Mikasa7 @Fiorna @Karokao @Vanilia120 ?

A ja wczoraj miałam ostatnie KTG i normalnie pisały sie skurcze ponad 100 w równych odstępach , ale położna mówiła , ze to nie to, bo one wynikają z ruchów dziecka bo sa zbyt spiczaste a powinny byc takie jakby parabole wlasnie . Wczoraj tez miałam problem z jelitami czy czymś bo goniło mnie do wc i mdlilo :( oby dzis było lepiej .. boli mnie brzuch jak na @ ale nic konkretnego sie nie dzieje .

Ps : dziewczyny co miały lub maja miec Cc - czy od was tez wymagają 2 oryginałów grupy krwi z rożna data ?
W czasie porodu i tak te skurcze są inaczej odczuwane niż te przepowiadające. Jak się robi rozwarcie i skurcz jest 60 to już konkretny ból. Niektóre dziewczyny przy 60 rodzą. Ja jak miałam 80 do 100 to była masakra. A jak było powyżej 120 to płakałam i błagałam położną o cc. Jezu jak to piszę to mam łzy w oczach. Oj po tym porodzie to długo będę mieć traume..
 
reklama
A świeżutkie śliwki?
Jadłam...I może coś tam delikatnie pomagało...
Ja miałam takie zaparcia niemilosierne jak bralam prenatal. Jak zmieniłam piksy ciazowe to mój problem się skonczyl. A biorąc prenatal nic mi nie pomagało!! Piłam lactulose 5 razy dziennie, jadłam surowe śliwki, piłam napar z rodzynek, zapijalam ogórek mlekiem i wyprobowalam chyba wszystkie mozliwe sposoby i nic mi nie pomagalo [emoji33] ale gdy już zmieniłam ten prenatal to jak mnie przeczyscilo to dosłownie 15 minut ze mnie leciało. Więc może to przez tabsy ciążowe Masz takie problemy. Odstaw na kilka dni i zobacz czy jest lepiej. Hahaha, ja tak mam z siusianiem już od miesiaca może [emoji12] Maz się ze mnie śmieje, ze będę płaciła kolejny rachunek za wodę bo tyle "sikam"[emoji23][emoji23][emoji23]
Faktycznie.... zmieniłam tabletki jakiś czas temu na tańsze,a tak to brałam femibion... możesz mieć rację, tym bardziej,że jak czasem zapominam wziąć jeden dzień to kupa wtedy jest... cholera..A dziś wzięłam... chyba jakaś lewatywe kupię żeby sobie ulżyć. A tabletki faktycznie odstawie na jakiś czas, dzieeeeeeki :*:*
 
Podobno to nie wczesne stadium. Już rozwiniety rak. Jeszcze trochę i było by za późno.. ale co ja wam będę chumor psuła takimi sprawami. Nawet nie potrzebnie pisałam.. eh .. :(
Witam.Jestem z grudniówek i tak Was podczytuję.
Kochana żeby stwierdzić z czym Twoja mama ma do czynienia to trzeba zrobić bjopsje i dopiero można mówić o raku jeśli coś tam wyjdzie a nawet dopiero po przebadaniu wycinka (badanie histopatologiczne) Z tego co widzę a właściwie czytam to nic jeszcze nie jest przesądzone,to tylko przypuszczenia lekarza.Tak jak piszę,bjopscja,badanie wycinka i dopiero wiemy czy to nowotwór i jaki,jakie stadium.Od 2 lat przechodzimy w rodzinie nowotworowe sprawy(moja mama i brat) Wiem co mówię i na razie głowa do góry! W cale nie musi być tak zle jak to wygląda a takie gadania lekarza na podstawie tylko obrazu USG to jak wróżenie z fusów!
Gorąco pozdrawiam:)
 
Na bogato [emoji2] widac, ze porzadny szpital. U mnie takie przemial z tego co czytalam, ze nie mam co sie nastawiac na prezenty :D
Zapisz się na stronie niebieskiego pudełka.Tam też mozna sprawdzić czy Twój szpital z nimi współpracuje..Jeśli sami Ci w szpitalu tego nie dadzą to upomnij się.Powiedz ze jesteś tam zarejestrowana i masz informację,że Niebieskie pudełko masz do odebrania w szpitalu:)
 
Jadłam...I może coś tam delikatnie pomagało...

Faktycznie.... zmieniłam tabletki jakiś czas temu na tańsze,a tak to brałam femibion... możesz mieć rację, tym bardziej,że jak czasem zapominam wziąć jeden dzień to kupa wtedy jest... cholera..A dziś wzięłam... chyba jakaś lewatywe kupię żeby sobie ulżyć. A tabletki faktycznie odstawie na jakiś czas, dzieeeeeeki :*:*
Nie ma sprawy :* Wiem co przeżywasz, bo ja miałam problem przez 4 miesiące i jak napisałaś, że już od jakiegoś czasu masz ten problem to tak mi się to skojarzyło ;) Spróbuj jeszcze ewentualnie czopków glicerynowych. Dziewczyny mi polecały tu na forum przy tych zaparciach. Mnie niestety nie pomogły, ale Tobie może akurat pomogą :*
 
Witam się w dniu mojego terminu;) ale los jest przewrotny. Gdyby ktoś mi powiedział że się dokulam do takiego momentu to bym nie uwierzyła ;)

Mam to samo! Tez termin na dzisiaj i jakbym mi ktoś napisał miesiąc temu ze dotrzymam przy skracającej sie szyjce to bym wyśmiała [emoji3] młoda siedzi jak w bunkrze, nic ja nie rusza [emoji25]
 
reklama
Dajecie dzieciom glukozę ? Ja kupiłam i zastanawiam się nad podawaniem od czasu do czasu bo nie wyrabiam. Będę musiała doczepić sobie z dwa cycki albo kupić krowę i postawić przy łóżeczku ..
Mała tyle je, że już nie mam siły. Czasem śpi trzy godziny, ale to rzadkość. Budzi się co godzinę, co dwie , je i idzie spać po nie długim czasie. Ale ostatnio nie spała 12 godzin, później 9 godzin a dzisiaj w nocy jak jej dałam mm 100ml zjadła i spala tylko 2 godziny, wstała , zjadła mojego 100 , wstała znowu po dwóch godzinach czyli o 6:00 i nie śpi do teraz, tylko cycek i butelka z moim mlekiem, albo nie chce już jeść i marudzi, płacze, a zaraz znowu jeść .. i nie je 5minut, żeby tylko się napić, tylko doj z pół godziny
 
Do góry