reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniówki 2014

Sierpniowa:-) wstępnie mi wyszło około 200 zł i to tylko te , które znalazłam w cenniku, a nie wszystkie zdołałam rozszyfrować . Może zrobię je na raty część teraz , część później bo kolejną wizytę mam 3,03 . Masz rację spokój ważny ale stresa mam mega
 
reklama
Ja za cały komplet zapłaciłam coś powyżej 350zł i tak naprawdę zapomniałam o tych badaniach :-p Po tygodniu miałam wizytę u ginekologa i wtedy dostałam wyniki. Nawet nie zorientowałam się, że jeszcze na hiv nie było, ale w ogóle o tym nie myślałam. Zresztą wtedy to miałam okres nędzy i rozpaczy - mdłości, mdłości mdłości- i tylko o tym myślałam, co zrobić żeby w końcu było mi dobrze :-)
Rozłożenie badań na raty też wydaje się logicznym i mądrym rozwiązaniem. Teraz zrobisz najważniejsze, a potem jak Cię będzie bardzo korciło to zrobisz pozostałe :tak:
 
Hej dziewczyny!
Nie mam coś weny ostatnio. Przede wszystkim za sprawą nerwowej atmosfery w domu - M rzuca palenie ;-)

Ja z witaminami w pierwszej ciąży nie szalałam (zjadłam tylko dwa opakowania) i teraz też nie zamierzam. Jem za to dużo owoców i warzyw :tak: Myślę, że wystarczy.


Bąbelka też już czuję, ale nie kopniaczki tylko takie rozpychanie :-)

1. czy ktoras z Was brała kiedys lactovaginal? jaką wydzielinę miałyście po??? ja wczoraj sobie zaaplikowałam, bo skonczylam globulki przeciwgrzybicze i dzis mam mega mokro.... normalnie wodnista wydzielina i nie wiem, czy to wody płodowe się sączą, czy to po lactovaginalu???? jejku, bralam ten lek tyle razy i jakoś nie potrafię sobie przypomnieć czy zawsze tak bylo.... pewnie nie zwrcałam na to wcześniej uwagi, a teraz oczywiście już stresa łapię
w ogole chyba powinnam od wizyty do wizyty zapać w jakiś sen bo z jednej strony wiem, że stres i nerwy są niewskazane a z drugiej nie umiem tego opanowac
2. drugie pytanie - co mozna brać na żołądek w ciazy? można w ogóle cos????
Ja po lactovaginal też mam sporo wody w sobie ;-)
A na żołądek popijam miętę - mi pomaga :tak:
 
witam z rana. Aj nic mi się nie chce, znowu mam mdłości jak stąd do paryża :/ muli mnie nieziemsko.
a już mam tak dosyć wymiotów bleeee.
z witaminami w poprzedniej ciazy- brałam tylko ze dwa opoakowania falvit mamma, potem musiałam brać żelazo.
Kurcze boję się końcówki ciąży latem, aj żeby upałów nie było, 4 lata temu spuchłam strasznie. teraz sie boje puchnięcia w związku z tym cisnieniem i ryzykiem jakie ze soba niesie. U mnie już etap "ciągle mi gorąco"... najchętniej spałabym przy otwartym oknie ale mój jasio to zmarzluch jest.

a i wczoraj trafiłam na take plastry Silikonowe plastry na blizny Sutricon jako,że na pewno bede miec cc to sie zastanawiam czy nie kupić, W dupsku mam mniejsza bliznę-chodzi mi o niwelację zrostów i szybsze i mniej problemowe gojenie się miejsca.

w ogóle mamy po cc jak to u was było z raną, respektowaniem kontaktu skóra do skóry, karmieniem piersią po?
Ja mam z tym wiele obaw związanych.

a i jeszcze taka ogólna informacja. Każda z nas ma swoją położną środowiskową. Pamiętajcie dziewczyny,że jej opieka zaczyna się od 21 tygodnia ciąży i macie prawo żądać,żeby do was przyjechała gdy coś was niepokoi, w każdej chwili możecie do niej zadzwonić etc. Kontakt do swojej położnej dostaniecie w swojej przychodni.
 
Angie - i jak się dziś czujesz ? lepiej coś ??

Sierpniowa - oj też mam parcie na pęcherz , nie wybieram się tam gdzie nie mam toalety w zasięgu wzroku :)

Fiuufiuu - ja miałam cc w znieczuleniu ogólnym więc małą dostałam dopiero na drugi dzień , od razu próbowałam ją do cyca przystawić ale że nie miałam pomocy średnio mi to szło , już w szpitalu mi poraniła sutki i odpuściłam , próbowałam laktatorem pobudzić laktacje ale też z marnym skutkiem , dopiero w domu właśnie położna środowiskowa mi pomogła i mogłam bez problemu karmić . Rana mi się szybko zagoiła , nie miałam żadnych problemów , szwy też może zdjąć położna , nie trzeba jeździć na oddział . Jest tak nisko że bielizna spokojnie zakrywa , więc w ogóle mi nie przeszkadza. Fajne te plastry , ciekawe czy coś daję .
 
Ostatnia edycja:
fiuufiuu dzięki za informację o tej położnej. W ogóle o tym nie wiedziałam, na pewno zainteresuje się tym tematem w późniejszym okresie ciąży.

Próbowałaś może na mdłości kwaśne cukierki lub żelki z nimm 2 ? Mi trochę pomagały.
 
Ostatnia edycja:
Domi - nie chciałam Cię urazić :) :* jedynie pokazać, ze nie każda wszystko-jedzaca ciezarna robi to z lakomstwa ;-)
Oczywiscie masz racje - jeśli koleżanka nie opanuje tego, to będzie kiepsko i zagrozi swojej ciazy.
Ja sie niestety przekonałam, ze zrzucanie kg po ciazy może być bardzo ciężkie. Nie nalezalam do szczęście, z których dzieci wszystko 'wyssie', mimo, ze przez pol roku miałam bardzo restrykcyjne dietę przez ulewanie synka.

Kami - zrób badania nawet na raty. Strach przed wynikami to najgorszy doradca :-) Tez nie lubię tych wynikow odbierać. Ale warto wiedzieć, można próbować ochronić dziecko przy porodzie.

Angie - Wspolczuje Ci stresów i zmartwień. Wyobrażam sobie, ze nie da sie od tego zdystansowac i powtarzanie sobie, ze pozytywne myślenie jest najważniejsze może pomagać na krótko. Życzę Ci byś miała jak najmniej powodów do strachu. Najniebezpieczniejszy okres masz za sobą. Ja mam w druga stronę, teraz im starsza ciaza tym będzie bardziej stresująco i potencjalnie niebezpiecznie. Damy rade :-)


U mnie kiepsko - wczoraj wróciły mdłości i wymioty :-(
Dzis jestem ledwo żywa, przejście po domu mnie strasznie meczy, zle sie czuje, musze odpoczywac. Ja już nie wiem czy to przejdzie, czy cała ciaza taka będzie. Od 2 miesięcy nie wyszłam sama z domu.
 
Hej
Angie kładź się kobieto i wypoczywaj, trzymam kciuki żeby te plamienia się nie pojawiały, tak jak dziewczyny piszą bezpieczniej jechać na IP niż się zadręczać.
Lilith super że domek wybrany, zazdroszczę, my plany o domku dopiero w przyszłości niestety.
Martuskaa oby te problemy z infekcjami się skończyły &&&, brałam jakiś czas temu lactovaginal ale za cholerę nie pamiętam jak było z wydzieliną :baffled:
Kami-30 ja też zrobiłam wszystkie badania tak na wszelki wypadek, ale większość na NFZ bo robiłam w przychodni gdzie chodzę do gina na NFZ.
Fiuufiuu a widzisz nic nie wiedziałam o tej położnej, podpytam jak będę na wizycie.
Ja tak jak tu któraś pisała ja też biorę te witaminy omegamed pregna dha, ale co drugi dzień.
Pisałyście też o basenie. Ja bym nie ryzykowała, właśnie z obawy przed infekcjami. Jeżeli już to trzeba szukać basenu dla kobiet w ciąży i małych dzieci, a nie te ogólne. Ja w pierwszej ciąży chodziłam często na basen, urodziłam przedwcześnie przez infekcje, prawdopodobnie zaraziłam się na basenie. Dostałam tyle antybiotyków że wszystkie posiewy wyszły jałowe i nie wiadomo gdzie ta infekcja tak na prawdę była, ale antybiotyki fałszują wyniki posiewu.
Małej wczoraj kupiliśmy nowe łóżeczko, takie, które rośnie z dzieckiem od 140cn długości do 200cm, z rosnącym materacem. Zasnęła wzorowo w swoim pokoiku już o 19 :-). ale.... o 1 w nocy już smacznie spała między nami :-)
 
Madison, niczym mnie nie urazilas, spokojnie ja ostatnio staram sie zbytnio nie denerwowac chociaz w pracy roznie to wychodzi;-) Dzisiaj z samego rana juz nerwa musialam zlapac ;-)ale na szczescie jest ok. Nie nawidze jak ludzie wszystko na ostatnia chwile zostawiaja...
 
reklama
Maćku - dziękuję ci bardzo. Muszę tej mięty spróbować, wolałabym nie łykać tabletek;-)
fiuufiuu - nie wiedziałam z ta położną, z reszta u nas jest jedna jedyna i nawet po porodzie nie chciałabym jej oglądać - wstrętne babsko. Tyle się przez nią wypłakałam jak urodziłam Wiki..... teraz jestem już mądrzejsza, więc nie pozwolę babie się wtrącać :-D

Domi - wiesz, ja też miałam taki okres, że jadłam wszystko w mega ilościach i ciagle.... kiedyś wystarczała mi jedna kanapeczka, w ciązy byly czasem to 3, a za chwilę i tak byłam głodna:happy2:, ale nie przytyłam nic.... teraz już nie mam aż takiego wilczego apetytu, ale nadal jest naprawdę dużo, widać, tyle potrzebuje moj organizm, na szczęscie w pupę mi nie idzie;-)
tylko rzeczywiście Twoja koleżanka chyba powinna przystopować, jeść może bardziej zdrowo, bo za dużo przytyła. Ale to ona bedzie sie potem tym martwić
 
Do góry