Sierpniówki 2014

[karaiwina]

Hej!
Kahaka duzo zdrowia dla Ciebie i pij, pij, pij. Nie nawidze wymiotowac. Z dwóch stron to wole już biegunki. Bardzo współczuje.

Babyshower nie organizuje. Wy już w większości spakowane. A ja? Dom cały w rozsypce. I końca nie widac. Nie mam jak nawet poprać i poprasować. deadline remontu to 13.07, aczkolwiek bardzo wątpię w to, ze sie uda. Nie wiem kiedy to ogarnę. Najwyżej P. bedzie prasował i już.

Temat jedzeniowy sie przypałętał. Cóż co do ryb wędzonych to słyszałam, ze można, ale z umiarem. Ja mam pytanie odnośnie sera. Fety nie można bo to solankowy dojrzewajacy, ale w lidlu widziałam bałkański z mleka pasteryzowanego. Taki można? Jak myślicie?

 

[wyczekany]

karaiwina z pasteryzowanego można. Ja zajadam się valbon. Jestem uzależniona

 

[Madison]

Jak pasteryzowany to chyba mozna.
Podkreślam chyba, bo co ja tam wiem o serach, tylko twarozek bardzo lubię

Rozumiem, ze z tymi wedzonymi rybami w wersji 'można, ale mało' chodzi o to, ze nie jest to najzdrowsze przez sposób obróbki.

Ja myślałam, ze nie mozna, bo ta bakteria moze byc, wtedy bez różnic jaka ilośc zjemy.

No ale w sumie nie ma co wracac do tematów z pierwszego trymestru

Zaraz sie zaczną tematy diety przy karmieniu piersia

 

[monia456]

Witam się i ja z rana:-) Co prawda nie jestem taki ranny ptaszek jak nasza Ewaelinka ale się staram wstać zawsze jak najwcześniej by więcej zrobić.
Z siostrą nadrabiamy plotkowanie;-) i ogólnie jest mega wesoło u mnie w domu od kilku dni Zawsze jest to jedna osoba więcej a jak mój P idzie do pracy to mam z kim pogadać i ma kto mi pomóc nawet przy drobnych rzeczach. Na szczęście z moją siostrą mam mega dobry kontakt i możemy pogadać o wszystkim. Wczoraj spakowałam torbę do szpitala - zostało mi dołożyć tylko kosmetyki do higieny, aparat no i woda do picia dla mnie. Mały już też ma przygotowane ciuszki na wyjście ze szpitala nwięc jest dobrze. Ale powiem Wam że jak tak pakowałam się to do mnie dotarło, że to już tak blisko no i trochę panika mnie dopadła.
Co do mojej babci to wiadomości dostaliśmy takie średnie bo wykluczyli wady i choroby serca ( na szczęście) ale dalej nie wiedzą co się dzieje i co jest przyczyną takiego ciśnienia i będą ją transportować do kliniki do Krakowa ale nie wiem dokładnie do której.
Dzisiaj pogoda zapowiada się fajna ale wczoraj też tak miało być i była doooopa Może w końcu uda mi się pojechać z siostrą do Wrocławia pospacerować trochę i na kawę mrożoną skoczyć.
Dziewczyny mam pytanie czy Wasze pociechy też ostatnio zrobiły się takie "przylepy" Moja to ostatnio strasznie "cyckowata" się zrobiła - mam wrażenie, że zaczyna rozumieć, że nie będzie jedyna w domu i korzysta póki może. A co będzie po porodzie to nawet nie chcę myśleć
Ewaelinka fajnie się Ciebie czyta znów tak z rana a za jutrzejszą wizytę już trzymam &&&&&&& - wierzę, że będzie dobrze i nie będziesz musiała iść do szpitala - współczuję tegp bólu:-(
Izis obyś ominęła te kolejki - u mnie niestety też tak jest, że się czeka bez względu co oddajesz. Jedynie jak ma się roboną glukozę to wołają takie osoby bez kolejki i to bez względu czy kobieya w ciąży czy nie Niestety taka nasza rzeczywistość co jest smutne.
Natkusia udanych zakupów
Kahaka oj bidulko:-( współczuję choróbska jedyne co pozostaje to czekać by szybko minęło - trzymaj się
Asiołek dobrze, że choć odpisali i zadeklarowali zwrot - mam nadzieję, że dotrzymają słowa Oby udało Wam się jeszcze coś zorganizować dla małej - najgorsze, że w takich sytuacjach dzieci najwięcej cierpią
Magda oby udało się z tym lekarzem i zakończeniem roku - gratuluję osiągnięć syna
Madison też zauważyłam, że mniejszy ruch mamy teraz. Kiedyś jeden dzień był do nienadrobienia ale teraz pewnie każda z Nas robi ostatnie porządki i dopina wszystko na ostatni guzik więc brak czasu
Caltha no to kciuki za znalezienie samochodu i oby Twój przyjechał na weekend

Dobra zmykam i życzę miłego dnia!!!

 

[ojaka]

Witam
Nie było mnie parę dni a ledwo nadrabiam co napisałyście
Wybaczcie,ale nie odniosę się do wszystkich,bo mój mózg tego nie ogarnia

Co do torby szpitalnej ja już spakowałam. Wolę mieć w razie "w"
wyprawkę mam już praktycznie całą. Ostatnie rzeczy apteczne przyszły W KOŃCU wczoraj,tydzień po zamówieniu (ale to bez komentarza)
z takich większych rzeczy to został nam tylko przewijak na łóżeczko. Samo łóżeczko mamy po synku. Już kiedyś tutaj pisałam,że jest mały problem z nim bo od kilku miesięcy jest przemalowane (na biało) a nadal śmierdzi farbą. Od jakiś 1-2 tygodni cały czas stoi na balkonie i się wietrzy. W razie konieczności trzeba będzie kupić jeszcze łóżeczko:/

Zostawiłam dzis syncia w domu,bo zaczął kaszleć. Jak na złość kiedy mamy mieć jutro wizytę u alergologa. Nie chorował nic poważniej od ostatniej wizyty (3 msc temu) i lekarka mówiła,że jak będzie ok,to odstawiamy te wziewne lekarstwa. A tu kaszel. Zobaczymy,może do jutra nic się nie rozkręci.

Trzymam kciuki za wszystkie wizyty&&&&&&&&

Ja byłam wczoraj na badaniach-mocz,morfologia,antygen HBS,czystość pochwy i paciorkowiec.
Potem bylam w biedronce,kolejka na jakieś 10 osób, ja praktycznie na końcu i jedyni którzy mnie puścili to młodzi Włosi (aż mi było głupio), jakaś starsza babka (nie babcia) jak to zobaczyła też sie ruszyła z miejsca,bo chyba myślała że ją tez puszczają wcześniej,ale się w porę ogarnęła

 

[agula82]

Cześć brzuchatki
Wyczekany wywolalas mnie moja 4 latka idzie od wrzesnia do ptzedszkola . To bedzie jej debiut w duzej grupie dzieci bez mamusi i trzese portkami jak sie zaklimatyzuje. A do tego jeszcze malenstwo . Ja jak typowa ciężarówka raz jestem mega optymistycznie nastawiona a za chwile czarne mysli mi sie na mozg rzucaja.


Laboratoria i kolejki temat rozkladajacy mnie na lopatki bo co i rusz mam jakies jazdy. Wczoraj stalam do rejestracj to sie wepchala przedemnie jakas kobitka niby tez ciezarowka wiec przemilczalam ale w laboratorium czekalam na pobranie ja jezdze do lMID a tam czesto dzieci z onkologii i one bez kolejki wiec przepuscilam to za chlopcem pcha sie jakas kobitka bo ona za nim przyszla i teraz jej kolej . To tlumacze jej co i jak bo za mna tez ludzie dzieci i kolejka ustawiona a ta swoje . W koncu oburzona ustapila. Zal mi w tym wszystkim tylko tego dxiecka . Kurcze gdyby kulturalnie poprosila to bym ja przepuscila ale takiego cwaniactwa i pyskowy z dzieckiem na reku nie znosze.

Ja dzis jakos kiepsko sie czuje . Nie wiem czy to pogoda czy cos mnie bierze . Wcxoraj po raz pierwszy popuchly mi stopy i dlonie i niestety ale obrazy z przeszlisci wracaja i jakos tak ogólnie mi źle. M mnie nie rozumie i tak jakos mam wrazenie ze jestem sama. Oj... Ale przysmucilam ...

 

[carine]

witam

Amelia nie mozna zakladac od razu tych czarnych scenariuszy..bedzie dobrze na pewno
Natkusia troche odpoczynku od elektroniki nie zaszkodzi
Asiolek super,że wkoncu sie raczyli odezwac..ale nie ładnie z ich strony..obys odzyskala pieniazki
wyczekany u mnie dzidzia zbiega się z posłaniem starszaka ale do 1 klasy.. W tym tyg mamy zakonczenie przedszkola... bedzie ciezko odprowadzac codziennie i odbierac z dzidziusiem, do tego jeszcze przygotowania do lekcji..ale jakos damy rade;-)
karaiwina taki mozna bo jest pasteryzowany
caltha super,że udalo wam sie dostac kredyt. a o jakiejs konkretnej marce myslicie?
ojaka mnie jeszcze nikt w sklepie nie przepuscil, a nieraz stoje w kolejce ponad 10 osobowej;/ raz mi sie tylko zdarzylo ,że babcia się jeszcze przedemnie wepchnela te babcie to są mega

sama dzisiaj w domku jestem..nie moge sobie miejsca znalesc...
w przyszlym tyg ide na usg prywatnie, dzwonilam sie zapisac,,musze sprawdzic czy aby na pewno jest ok bo tamto poprzednie usg mnie nie satysfakcjonuje

 

[natkusia]

Wy sie smiejcie zrobcie sobie taki detox jak jedyne moje zajecie to internet ;-) ciezko bylo ale przetrwalam

MADISON 1.07 bede miala wizyte u kardiologa, wtedy bede znala wyniki i przede wszystkim dowiem sie czy moge rodzic SN ja mam dosyc tych lekow a od luteiny podjezykowej juz mi niedobrze bleh

WYCZEKANY moj w 33t3d wazyl nie cale 1800 ale mam nadzieje ze ruszyl ;-) sterydy sprawiaja cuda.. widzialam w szpitalu jak dzieci urodzone np w 31tc w dobrym stanie i same oddychaly

KARAIWINA troche czasu jest jeszcze to poradzisz z wyprawka ;-)

CALTHA to obyscie szybko zalezli swoje cacko czterokołowe :-)

MONIA super ze macie taki kontakt z siostra ojj chyba cos w tym jest bo moj Michal to tez ostatnio przylepa

OJAKA zdrowka dla malego!

AGULA lepszego samopoczycia!

CARINE jak sama jestes w domu to odpoczywaj

Jeju moj G. mnie udusi za ilosc kasy wydanej
Bralam udzial w konkursie lovi i wygralam butelke <cwaniak>

 

[Monya81]

Witam z rana, właśnie wstałam

Od dzisiaj juz mam większe luzy, bo wszystko co najbardziej fizycznie pracochłonne za nami. Tak więc idę na śniadanie i nadrobię zaległości z forum.

PS. Wczoraj pękły mi magiczne 100 cm w pasie. Juuuupi

 

[Amelia.]

Ewaelinka - trzymam kciuki , mam nadzieję , że będziesz mogła zostać w domku !

Natkusia - przyjemnych zakupów ja też dziś zamierzam wydać trochę kasy , po tym jak wczoraj chciałam torbę pakować a się okazało , że właściwie nie mam co do niej wsadzić . Wiem , że się da leżeć , no ale właśnie pomoc niezbędna , inaczej to ciężko by było. Gratuluję wygranej
Kahaka - bardzo współczuję , trzymajcie się dziewczyny , oby szybko Wam przeszło !

Izis - też ostatnio czekałam w kolejce z samymi siuśkami , zawsze były pobrania od 7-9 i każdy stał w kolejce a teraz się okazało , że trzeba się rejestrować jak na wizytę , co z tego , że byłam 2 - ga jak weszłam ostatnia , nie wiem kto to wymyślił.

Magda - nie stresuj się , na pewno wszystko ogarniesz

Asiołek - teraz doczytałam , współczuję nerwów , oby słowa dotrzymali i te pieniądze zwrócili .

Karaiwina - z pasteryzowanego można

Madison - na wymioty powiedziała , że może mi dać torecan ale niechętnie , więc nie wzięłam , wytrzymam , dziś już nie jest źle , nawet kawę wypiłam . Ktg na razie będę robić w medicover , wszystko pewnie zależy od tego jak wyjdą przepływy .

Monia - fajnie , że miło spędzasz czas , moja też straszna przylepa , najgorzej w nocy , jak ją przeniosę do swojego łóżka to ta za chwilę wraca z płaczem że ją samą zostawiłam samą , wszystko chce robić ze mną , nawet przebrać się nie da komu innemu , muszę być ja , nie wiem jak ja pójdę do szpitala : /

Caltha - owocnych poszukiwań

Agula - nie jesteś sama ,ciężko wymagać od faceta by zrozumiał kobietę w ciąży , mój niby mówi że rozumie że się źle czuje , po czym pyta co na obiad : / , ręce opadają .

Carine - dziękuję , odganiam czarne myśli a te jak bumerang wracają , niestety .

Monya - super aż się zmierzyłam z ciekawości i u mnie 110 już