reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Skaza białkowa - przepisy i kacik wsparcia ...

Jesteście niesamowite :-)
Ja też jak rano otwieram lodówke to mam język do pasa jak widze te jogurty które tam stoją ;-)
Anecznik masz racje dobrze że nie ma upałów bo chyba bym się już zapłakała widzać jak mąz i córa jedzą lody-dobrze że chociaż sorbety mozna to w razie czego takim się pociesze.
Co do naleśników to moja sąsiadka która przeszła skaze ze swoją czteroletnią już córką to mówiła mi ze spokojnie moge je robić tylko na mleku 0,5%
nawet płatki kukurydziane mówiła ze moge jeść z tym mlekiem jednak najpierw mam odczekać aż skórka zrobi sie znowu gładka.
Odradziła mi natomiast kategorycznie jogurty,pietruszke,pomidory,seler,banany,cytrusy bo to przy skazie bardzo uczula
 
reklama
cieszę się że znalazłam ten wątek... nas też dopadła skaza :( Julek najpierw miał kilka krostek na policzkach, później coś niezidentyfikowanego zaczęło mu się robić na uszkach (aż żółte szorstkie a czasami lepkie) a później zaatakowało policzki- miał czerwone, całe chropowate, bardzo szorstkie-suche, następnie pojedyncze krostki dotał na szyjce i ramionach, do tego ulewania a nawet wymioty -- całość trwała ok. 4 dni --lekarz we wtorek potwierdził skazę białkową, mam przez 2 tygodnie trzymać ostrą dietę- chlebek z masłem i chuda wędlina ;( po tym czasie wprowadzać małe ilości innych pokarmów i obserwować reakcję. Do smarowania mamy Pudoderm zawiesinę i Oliatum krem, kąpiemy tylko w emolium. Po dwóch dniach ścisłej diety zauważyłam że policzki nie są już tak ogniście czerwone! I nie było wymiotów! Mam nadzieję że będzie jeszcze lepiej. Martwi mnie tylko ta dieta- przecież na samym chlebie paść można :) Dziś robię zupkę z kartofelkami, marchewką i buraczkiem- to chyba nie uczula. Będę też zapisywała co jem i jak mały reaguje żeby znaleźć co dokładnie go uczula- czy tylko nabiał czy może zupełnie coś innego.

Dziewczyny piszcie co jecie! Jakie owoce? Czy jabłka można? Do tej pory oprócz tego że nie jadłam mleka (bo nie lubię) z niczym nie mieliśmy problemu...aż tu skaza się przypałętała :)
 
jako zamiennik masła/ margaryny stosuję margarynę BEVIVA ... roślinna
podobno moze być też NOVA ale nie znalazłam w sklepie i nie czytałam skłądu


:) oj przyda się nam ten wątek, przyda... Mnie trudno jest zaczynać dzień bez jogurtu/serka/kefiru - jednym słowem jakiegokolwiek produktu mlecznego...
Jeżeli chodzi o zalecenia od pediatry to mam odstawić cały nabiał i produkty zawierające krowie mleko i białko. Póki co nie mam zalecenia do odstawienia jajek - ale się nad tym zastanawiam bo w sumie to białko kurze też bardzo często uczula, czytałam też gdzieś, że nie wolno jeść ryb ale aż mi trudno w to uwierzyć..

A powiedzcie czym smarujecie skórę ze zmianami alergicznymi???

ja mam zalecenia odstawienia tez jajek,
a ryby - lepiej sie bez nich obejsc... nie sa najlepsze dla maluszków

ja na razie przemywam przegotowana woda, dostałam masc ale to sterydy - poczekam z tym ile sie da

Mi bardzo smakuje mleko ryzowe (Rice Milk) i sojowe, to z czasow wegetarianskich mi sie zachowalo :tak: Chyba mozna nim zastapic mleko? I robic na jego bazie nalesniki, owsianke itp?

ja własnie przedwczoraj je kupiłam - pediatra polecała jako zaminnik ...
tylko jest mega drogie - prawie 11 zł za litr, no ale jakos trzeba przezyc :-)

Witam. Cieszę się że taki wątek powstał. Mój mały niby nie ma potwierdzonej skazy ale zastanawiam się czy jej czasem nie ma... ma szorstką skórę na brzuszku, rączkach i buźce, do tego skóra łuszczy mu się na uszkach i nad brwiami i ma ciemieniuchę. Ostatnio zaczął ulewać. Zaobserwowałam też że czasami krztusił się tak jakby swoją własną śliną. Tak jakby była gęsta, bo ciężko mu przełknąć a jak przełknie to się krzywi, czasami płacze i się krztusi... dziwne to jest, lekarze nic na to nie mówią :(

Jakie objawy mają wasze maluszki przy skazie? Ja podaje mleko modyfikowane (wyłącznie) Bebilon 1.


moja ma szorstka skóre na buzi, zaogniona kaszka ... pojedyncze krostki na szyi,
ulewa i wymiotuje, nawet noskiem :-(

cieszę się że znalazłam ten wątek... nas też dopadła skaza :( Julek najpierw miał kilka krostek na policzkach, później coś niezidentyfikowanego zaczęło mu się robić na uszkach (aż żółte szorstkie a czasami lepkie) a później zaatakowało policzki- miał czerwone, całe chropowate, bardzo szorstkie-suche, następnie pojedyncze krostki dotał na szyjce i ramionach, do tego ulewania a nawet wymioty -- całość trwała ok. 4 dni --lekarz we wtorek potwierdził skazę białkową, mam przez 2 tygodnie trzymać ostrą dietę- chlebek z masłem i chuda wędlina ;( po tym czasie wprowadzać małe ilości innych pokarmów i obserwować reakcję. Do smarowania mamy Pudoderm zawiesinę i Oliatum krem, kąpiemy tylko w emolium. Po dwóch dniach ścisłej diety zauważyłam że policzki nie są już tak ogniście czerwone! I nie było wymiotów! Mam nadzieję że będzie jeszcze lepiej. Martwi mnie tylko ta dieta- przecież na samym chlebie paść można :) Dziś robię zupkę z kartofelkami, marchewką i buraczkiem- to chyba nie uczula. Będę też zapisywała co jem i jak mały reaguje żeby znaleźć co dokładnie go uczula- czy tylko nabiał czy może zupełnie coś innego.

Dziewczyny piszcie co jecie! Jakie owoce? Czy jabłka można? Do tej pory oprócz tego że nie jadłam mleka (bo nie lubię) z niczym nie mieliśmy problemu...aż tu skaza się przypałętała :)

mi zaleciła wszystkie oprócz truskawek, malin, poziomek, jezyn i cytrusow, pozostałe tak ale polskie
 
Ostatnia edycja:
jaka jest różnica pomiędzy bebilon pepti a bebilon ha???

Z tego co jest mi wiadomo to mleka ha przeznaczone są dla dzieci które dopiero są zagrożone alergią, np maja rodziców bądź rodzeństwo alergiczne. Bebilon pepti lub nutramigen podaje się dzieciaczkom u których już zdiagnozowano alergię (bądź problemy brzyszkowe o innym podłożu) W tym mleku białko jest rozbite na miliony kawałeczki i dlatego łatwiej przyswajalne przez organizm. To tyle co pamiętam z czasów jak Bartuś był malutki.
 
Moja mala tez ma podejrzenie skazy, tydzien po wyjsciu ze szpitala miala pelno krostek na buzi i tez na klatce piersiowej. Przez 6 tyg odstawilam nabial, mleko, jajka. Wszytsko ladnie poznikalo. Wiec postanowilam raz zjesc sobie troche serka i jajko i na czolku miala troche czerwonego, ale to juz nie wygladalo tak jak wczesniej, wiec chyba nie jest tak najgorzej. Polozna mowi ze od czasu do czsu moge cos zjesc nabialowego i zobaczyc reakcje. Poza tym jadlam drozdzowki, teraz jem dzem malinowy, arbuzy i jest wsztsko ok. Polozna mowila ze mozna nawet sobie usmazyc nalesnika. Tak iwec bede probowac.

 
reklama
Do góry