reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Skaza białkowa - przepisy i kacik wsparcia ...

reklama
Niestety Karolina również ma skazę białkową.
Jest wyłącznie na mleku sztucznym - Nutramigen. Najpierw dostawała Bebilon pepti, ale ono równierz ją uczuliło.
 
badaicka, kpi23 - dziewczyny, dzięki za te strony! Znalazłam na nich link do strony MA�YALERGIK.PL - przepisy i porady dla pociech z AZS, alergi� i wszystkim innym :) gdzie jest fajna baza przepisów, z możliwością podania produktów, które mają lub nie mają być w potrawie!

Jak już pisałam na wątku głównym, jutro minie nam tydzień diety eliminacyjnej a już widać dużą poprawę u Nelci! Skóra jeszcze jest brzydka ale mała już jest spokojniejsza, pogodniejsza, śpi dobrze nie pręży się nie stęka przez sen, nie wydaje dziwnych dźwięków, przestała wymiotować, trochę jeszcze ulewa i miewa biegunki ale już nie takie mega jak wcześniej. Mam więc motywacje bo widzę, że to daje efekty.
W piątek upiekłam nawet dla siebie ciacho - w ramach urodzinowego prezentu. Zrobiłam moją ulubioną babkę herbacianą - przepis wrzucałam kiedyś na wątek gotujących czerwcówek, tam w przepisie są tylko żółtka co mi bardzo odpowiada, a margarynę zastąpiłam olejem i wyszła babka jeszcze lepsza niż zwykle! Przestałam jeść wędliny, kupowane w sklepach - zaczęłam kupować duże kawałki mięsa i sama je piekę by mieć potem na chleb. Chleb zaś kupuję tylko w jednej piekarni, gdzie jest robiony wg starych metod na naturalnym zakwasie i wiem od właścicielki, w których produktach mogę znaleźć mleko, a które są bezpieczne. Musze tylko kupić bezpieczna bezmleczną margarynę bo taki suchy chleb to mi nic a nic nie smakuje.
Wiem, że powinnam się zmobilizować do lepszego odżywiania bo czasem przez ponad pół dnia nie jem nic bo nie mam nic co bym mogła pod ręką, a potem na wieczór mam problem z pokarmem. Tak było m.in wczoraj, więc dziś rano ściągnęłam pokarm i w razie w mam prawie 160 ml w zapasie :-)
 
to i ja dołączam- fifi ma również skaze białkową, muszę się trochę doszkolić w temacie, mam zamiar dziś w necie na ten temat poczytać, znacie jakieś dobre stronki www na ten temat?
 
Jak się u Filipka objawiała skaza?
od dłuższego czasu ma krostki na twarzy i szorstką w dotyku skórę na buzi, ulewa bardzo mocno i ogólnie ostatnio bardzie niespokojny jest, a w nocy przez sen tak się wierci i taki niespokojny jest, że nie raz nas budzi stękaniem, brzuszek bo boli chyba od tego

pani dr zaleciła dietę eliminacyjną, na buźkę dostał elokom i mam go kąpać w rumianku na razie a nie w oilatum
kupiłam mydło oilatum, kąpiemy w wodzie z rumiankiem, a myjemy skórę tym mydełiem, tylko,że kostka kosztowała prawie 25 zł
 
reklama
od dłuższego czasu ma krostki na twarzy i szorstką w dotyku skórę na buzi, ulewa bardzo mocno i ogólnie ostatnio bardzie niespokojny jest, a w nocy przez sen tak się wierci i taki niespokojny jest, że nie raz nas budzi stękaniem, brzuszek bo boli chyba od tego

pani dr zaleciła dietę eliminacyjną, na buźkę dostał elokom i mam go kąpać w rumianku na razie a nie w oilatum
kupiłam mydło oilatum, kąpiemy w wodzie z rumiankiem, a myjemy skórę tym mydełiem, tylko,że kostka kosztowała prawie 25 zł

U nas nikt jeszcze nie zdiagnozował skazy, ale ja mam przeczucie że to może być to u mojego Damianka. Ma szorstką skórę praktycznie na całym ciele. Pediatra kazał kąpać w Emolium na te krostki ale nic nie pomogło. Poza tym, to ostatnio kilka razy mu się ulało, w sumie to nie dużo ale jednak, tym bardziej że nigdy wcześniej nie ulewał. Bardzo stęka i pręży się, jest niesamowicie niespokojny, w nocy najbardziej... nie mogę w ogóle spać bo tak mocno stęka. Puszcza bąki więc z tym nie ma problemu... kupkę też robi ładną, w sumie to tylko raz dziennie ale będąc na modyfikowanym mleku to chyba normalne. Zastanawiam się czy zmienić mleczko, a jeśli tak to na jakie. Już mnie męczy chodzenie po przychodniach gdzie wszyscy mówią że to stękanie to pewnie kolka a krosteczki to nic takiego... Jako nowa mama jestem bardzo niewyrozumiała co do lekarzy i chciałabym żeby ktoś w końcu powiedział mi co mojemu dziecku dolega, bo jest mi go szkoda, tak się bidulek męczy :(
 
Do góry