reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Skaza białkowa :((((

Witam jestem mamą z Kwietniówek i dodam kilka słów od siebie moja córka boryka się z alergią na masę produktów oraz skazą białkową od 2 tygodnia życia :-:)-( karmię piersią więc to na mnie spadła dieta.Drogą eliminacji i przy wsparciu lekarza oraz dziewczyn z forum na BB z wątku klubu mam małych alergików doszłam do tego co powoduje wysypki bóle brzucha i inne rewelacje. Wiem też na pewno że jeśli dziecko ma uczulenie na białko kurze to mięsa z kurczaka też jeść nie można bo rewelacyjnie maleństwo obsypie a z żółtkiem to u mnie było tak że nie znam sposobu na takie oddzielenie od białka żeby nic się nie przedostało i w efekcie nie jem jejek wcale:tak:....za 2 miesiące czeka mnie wprowadzanie nowości do diety.....i to mnie dopiero przeraża:szok::szok:
 
reklama
barmanka79 widzę, że Was też dopadło to paskudztwo. U Gabrysi pierwsze niepokojące zmiany na skórce zaczęły się pojawiać w szóstym tygodniu życia. Gdy któregoś ranka spojrzałam na nią to aż mnie powaliło, normalnie krosta na kroście. Widać było, że mała cierpi, wszystko ją swędzi i piecze, była niespokojna i płaczliwa.
Zaczęło się moje zgadywanie na co to dziecko jest uczulone. Po kolejnych tygodniach już wiem:
mięso z kurczaka,
białko mleka krowiego,
soja i produkty sojowe,
ryby :-(((
kakao,
Dietę stosuję odkąd się dowiedziałam o skazie ale zmiany na skórze ustąpiły dopiero w zeszłym tygodniu. W międzyczasie mała dostała zapalenia węzłów chłonnych właśnie z powodu zmian na skórze. Teraz już wygląda ślicznie - w końcu ma skórkę jak przysłowiowy niemowlaczek :-)
A jak u Twojego maleństwa objawia się to paskudztwo?
Znasz leki Protopic i Clemastinum?
 
Witam jestem mamą z Kwietniówek i dodam kilka słów od siebie moja córka boryka się z alergią na masę produktów oraz skazą białkową od 2 tygodnia życia :-:)-( karmię piersią więc to na mnie spadła dieta.Drogą eliminacji i przy wsparciu lekarza oraz dziewczyn z forum na BB z wątku klubu mam małych alergików doszłam do tego co powoduje wysypki bóle brzucha i inne rewelacje. Wiem też na pewno że jeśli dziecko ma uczulenie na białko kurze to mięsa z kurczaka też jeść nie można bo rewelacyjnie maleństwo obsypie a z żółtkiem to u mnie było tak że nie znam sposobu na takie oddzielenie od białka żeby nic się nie przedostało i w efekcie nie jem jejek wcale:tak:....za 2 miesiące czeka mnie wprowadzanie nowości do diety.....i to mnie dopiero przeraża:szok::szok:
Adusia3 też czasem przeglądam wątek dla mam małych alergików i rzeczywiście jest on kopalnią wiedzy. Ja wczoraj zjadłam całe jajko :-) i póki co malutkiej nic nie jest.
A o rozszerzanie diety będę się martwić za kilka miesięcy :-)
Widzę, że masz już sporą gromadkę :-) Twoje starsze dzieci też są alergikami? Moja starsze nie i zastanawiam się skąd się to okropieństwo wzięło... :-(
 
mamastud - u nas też właśnie zaczęło się w 6tyg.. pojawiło się duże zaczerwienie na szyi (dla mnie to wyglądało jak obtarcie od ciuszka jakiegoś), szorstkie suche policzki i pękająca skórka za uszami..
na chwilę obecną zaczerwienie zniknęło (prawie), uszka tylko troszkę pękają, niestety nadal mamy suche policzki - nie wiem dlaczego :-:)-( (smaruję go tłustą maścią tak często jak to tylko możliwe)...
u nas nie ma żadnej wysypki.. czasem pojawi się jakaś kaszka na policzku przy uchu, ale to jest po nocy, więc myślę że to albo potówki, albo od tego że spał na tym policzku.
my na razie nie dostaliśmy żadnej maści z apteki.
smarują go tłustą maścią Diprobase (nie wiem czy jest ona dostępna w Polsce)

jestem strasznie zaskoczona że u was alergenem okazało się mięso z kury :szok::szok::szok:
a inne mięska możesz jeść (królika, świnke)? a jak u was z białkiem kurzym?
aaa właśnie doczytałam w kolejnym poście że jesz jajeczka :sorry2: no to chociaż taka pociecha w tym wszystkim..
 
mamastud - u nas też właśnie zaczęło się w 6tyg.. pojawiło się duże zaczerwienie na szyi (dla mnie to wyglądało jak obtarcie od ciuszka jakiegoś), szorstkie suche policzki i pękająca skórka za uszami..
na chwilę obecną zaczerwienie zniknęło (prawie), uszka tylko troszkę pękają, niestety nadal mamy suche policzki - nie wiem dlaczego :-:)-( (smaruję go tłustą maścią tak często jak to tylko możliwe)...
u nas nie ma żadnej wysypki.. czasem pojawi się jakaś kaszka na policzku przy uchu, ale to jest po nocy, więc myślę że to albo potówki, albo od tego że spał na tym policzku.
my na razie nie dostaliśmy żadnej maści z apteki.
smarują go tłustą maścią Diprobase (nie wiem czy jest ona dostępna w Polsce)

jestem strasznie zaskoczona że u was alergenem okazało się mięso z kury :szok::szok::szok:
a inne mięska możesz jeść (królika, świnke)? a jak u was z białkiem kurzym?
aaa właśnie doczytałam w kolejnym poście że jesz jajeczka :sorry2: no to chociaż taka pociecha w tym wszystkim..

a u nas poprawa:-)!!! Uszka prawie wygojone - Oxycort oczny dal sobie z nimi swietnie rade!!! Poliki sa juz prawie "normalne", teraz walczymy jedynie z glowka (cala jest przesuszona, no i ta ciemieniucha - masakra -z tym to pewnie nam troszke zejdzie). Dzisiaj dopiero odbiore jej masc z apteki (Linomag z woda wapienna) - ale powiem Wam, ze balsam do suchej skory i atopowych zmian z Pharmaceris świetnie rozprawia sie z problemami przesuszonego i szorstkiego ciałka:-)
A moze rzeczywiscie pomoglam Malej dojsc do siebie dzieki tej diecie skazowej:confused::-D W kazdym badz razie jeszcze sobie na niej troszke posiedze -skoro skorka zaczyna sie jej wygladzac:tak:
 
cieszę się Aga że u was nastąpiła poprawa :tak::-)
trzymaj tak dalej a wszystko będzie dobrze :tak:

a ja mam sporo przepisów gdyby któraś była zainteresowana to wyślę na @.
są to przepisy na rozszerzenie diety u dzieci pow 5 miesiąca, zarówno "normalne" przepisy jak i te dla alergików.
ale myślę że te przepisy mogą z powodzeniem wprowadzić w życie mamy alergików karmiących piersią:tak::tak:
 
mamastud - u nas też właśnie zaczęło się w 6tyg.. pojawiło się duże zaczerwienie na szyi (dla mnie to wyglądało jak obtarcie od ciuszka jakiegoś), szorstkie suche policzki i pękająca skórka za uszami..
na chwilę obecną zaczerwienie zniknęło (prawie), uszka tylko troszkę pękają, niestety nadal mamy suche policzki - nie wiem dlaczego :-:)-( (smaruję go tłustą maścią tak często jak to tylko możliwe)...
u nas nie ma żadnej wysypki.. czasem pojawi się jakaś kaszka na policzku przy uchu, ale to jest po nocy, więc myślę że to albo potówki, albo od tego że spał na tym policzku.
my na razie nie dostaliśmy żadnej maści z apteki.
smarują go tłustą maścią Diprobase (nie wiem czy jest ona dostępna w Polsce)

jestem strasznie zaskoczona że u was alergenem okazało się mięso z kury :szok::szok::szok:
a inne mięska możesz jeść (królika, świnke)? a jak u was z białkiem kurzym?
aaa właśnie doczytałam w kolejnym poście że jesz jajeczka :sorry2: no to chociaż taka pociecha w tym wszystkim..
barmanka79 też mnie zdziwiło, że mała tak zareagowała na kurę, chociaż później doczytałam, że mięso z kurczaków jest niezbyt zdrowe - naszprycowane hormonami i kto wie czym jeszcze. Kilkanaście lat byłam wegetarianką, tak na serio zaczęłam jeść mięso od niedawna więc dla mnie to żadne wyrzeczenie. Właśnie najgorzej doskwiera mi brak nabiału: serków, sereczków, mozzarelki... :-( Ale czego się nie zrobi dla takiej kruszyneczki. Widzę też pozytywy: ważę 4kg mniej niż przed ciążą :-):-)
A z tymi jajeczkami: dziś u małej pojawiły się jakieś krostki na szyi i poltaskach, co prawda było dziś 32 stopnie w cieniu i być może to potówki, albo co gorsza mała jednak nie toleruje jajek... :-( Przetestowałam jajka przepiórcze - na 100% bezpieczne (przynajmniej w naszym przypadku)
Mięso jem raz w tygodniu albo wcale - indyk i chuda wieprzowina, blee
 
a u nas poprawa:-)!!! Uszka prawie wygojone - Oxycort oczny dal sobie z nimi swietnie rade!!! Poliki sa juz prawie "normalne", teraz walczymy jedynie z glowka (cala jest przesuszona, no i ta ciemieniucha - masakra -z tym to pewnie nam troszke zejdzie). Dzisiaj dopiero odbiore jej masc z apteki (Linomag z woda wapienna) - ale powiem Wam, ze balsam do suchej skory i atopowych zmian z Pharmaceris świetnie rozprawia sie z problemami przesuszonego i szorstkiego ciałka:-)
A moze rzeczywiscie pomoglam Malej dojsc do siebie dzieki tej diecie skazowej:confused::-D W kazdym badz razie jeszcze sobie na niej troszke posiedze -skoro skorka zaczyna sie jej wygladzac:tak:
aga u nas też problem z suchą skórką na główce, próbuję walczyć szamponem z Emolium, zresztą używam kosmetyków tylko z tej firmy, szkoda, że są takie drogie... :-(
 
Witam wszystkie Mamy małych "skazańców". A propos skazy czy dawałyście swoim dzieciaczkom Fenistil w kropelkach??? Ja od momentu podania widzę stopniową różnicę i chciałabym się dowiedzieć czy i u Was było podobnie:D

P.S. Fajnie, że ten wątek zaczął się na nowo:D
 
reklama
Witam wszystkie Mamy małych "skazańców". A propos skazy czy dawałyście swoim dzieciaczkom Fenistil w kropelkach??? Ja od momentu podania widzę stopniową różnicę i chciałabym się dowiedzieć czy i u Was było podobnie:D

P.S. Fajnie, że ten wątek zaczął się na nowo:D
tasiek87 ja nie podaję Gabrysi jeszcze żadnych leków, chciałam, żeby wysypka zniknęła od przejścia na dietę żebym wiedziała na co mała jest uczulona... Liczę się z tym, że taki stan nie będzie się zawsze utrzymywał :-(

p.s. Po suwaczku widzę, że nadal czekacie na ząbki :-) Mój starszy "dostał" pierwszego gdy skończył 9 miesięcy, następne dopiero po roczku więc biegał z jednym przez 3 miesiące - wyglądał prześmiesznie :-)
 
Do góry