reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Skaza białkowa :((((

jak ja bym chciała żeby postawienie diagnozy o skazie białkowej lub jej braku było takie proste... Sama na początku nie dowierzałam, że to skaza - bo przecież jak to możliwe?!?! Gdy odstawiłam białko, jajka i inne alergeny i po tygodniu nie było zmiany na lepsze u Gabuni tylko się załamałam... Ale przetrzymałam kolejne 2 tygodnie na diecie i w końcu mała zaczęła wyglądać jak prawdziwy, śliczny dzidziuś z prawdziwą "skórką niemowlaczka". Więc u nas to na 100% skaza :-(
 
reklama
jak ja bym chciała żeby postawienie diagnozy o skazie białkowej lub jej braku było takie proste... Sama na początku nie dowierzałam, że to skaza - bo przecież jak to możliwe?!?! Gdy odstawiłam białko, jajka i inne alergeny i po tygodniu nie było zmiany na lepsze u Gabuni tylko się załamałam... Ale przetrzymałam kolejne 2 tygodnie na diecie i w końcu mała zaczęła wyglądać jak prawdziwy, śliczny dzidziuś z prawdziwą "skórką niemowlaczka". Więc u nas to na 100% skaza :-(
Chciałabym aby i u nas tak było. Przynajmniej wiedziałabym na czym stoję:sorry:
 
tasiek - u nas nie było takich krostek :no: jeśli już się coś pojawiło to były to takie drobne igiełki, bez żadnego wyprysku podskórnego..
u nas po prostu była tylko ta zaczerwieniona szyja i pękająca skóra za uszami ...

a o te piersi pytałam bo coś mi się dzieje ostatnio z prawą piersią :-:)-(
jak przystawiam małego to jak zaciągnie (żeby mleko poleciało) to aż zęby zaciskam bo tak mnie boli!! jak je równo to nie jest tragedia, ale czasem jak wypluje cyca i łapie go jeszcze raz to jest ten sam ból jak za pierwszą razą.. a po nakarmieniu to czuje jak całe więzadła mnie bolą, aż po pachę.. i nie wiem co to może być :-( taks się dzieje tylko z jedną piersią...

katarzynak - najlepiej będzie jak znajdziesz dobrego pediatre - alergologa :tak:
skaza białkowa u każdego dziecka objawia się w różny sposób.
my nie mieliśmy robionych badań. kupa ze śluzem zdarzała się..ale nie jest powiedziane że sluz w kupce oznacza skaze :no:
a kochana jak robisz takie ciasto gdzie trzeba białko oddzielić to nie polecam :no: zawsze jakieś cząstki białka zostaną przy żółtku... na początku tego wątku jest przepis na szarlotke (bez jajek) polecam go, sama robiłam, jest naprawdę dobre (tylko jak dla mnie cała margarysia to za dużo jest, następną razą dam 2/3).
ja w sprawie kupek też dzowniłam do naszej alergolog. powiedziała że to normalne jak dziecko czasem robi takie kupy (ważne by nie były one cały czas), sluz w kupce też jest w normie. kochana "mleko" to nie tylko picie samego czystego mleka :no: mleko jest ukryte w wielu produktach, nie mam na myśli tu serków czy jogurtów, ale np zwykły chleb czy np zupki gorące kubki gdzie dodawane jest mleko w proszku. tak jak napisała mamastud - bez dokładnego czytania etykiet nie da się stwierdzić który produkt jest dla nas ok.:-( no a z tym tekstem
Na o to ona że musiałabym w takim razie odstwić cale białko na 2 tyg ale ona mi odradza ponieważ to dla mnie niekorzystne...
to już dla mnie to jest kompletne bzdura i nie rozumiem jak pediatra mogła coś takiego powiedzieć!! :wściekła/y: wiadomo że odstawienie nabiału nie jest dla nas, matek karmiących piersią, korzyste ale INACZEJ SIE NIE DA!! jeśli chcemy uchronić dziecko przed skazą i nadal chcemy karmić piersią to trzeba odstawić całe białko ...
można brać tabletki z zawartością wapnia, no i poza tym wapno znajduje się w wielu produktach które my możemy jeść:tak:.
aaa i ja pije mleko ryżowe z dodatkiem wapnia - zawsze to coś ;-)

Słonko - owszem dzieci mogą być uczulone na oliwke. ale.... jeśli dziecko ma skaze to skóra jest baaaardzo sucha i oliwka nie pomoże :no::no: trzeba używać maści by tą skórę głęboko natłuścić (a i tak trzeba ją używać bardzo często w ciągu dnia, systematycznie i dosyć długo by dało jakiś efekt). my używamy Diprobase (niestety nie wiem czy jest dostępna w Polsce).
 
dziewczyny - a ja ponawiam pytanie .... czy któraś wie jak długo alergen utrzymuje się w mleku matki??
(np jak coś zjem mlecznego, to ile czasu trzeba by organizm wyzbył się alergenu)
 
dziewczyny - a ja ponawiam pytanie .... czy któraś wie jak długo alergen utrzymuje się w mleku matki??
(np jak coś zjem mlecznego, to ile czasu trzeba by organizm wyzbył się alergenu)
Pediatra mi powiedział że 24 godziny po zjedzeniu już nie powinno być alergenu ale to sprawa indywidualna.... wiele zależy od przemiany materii .Wierzę mojemu lekarzowi ale też jestem ciekawa innych opinii:tak::tak:
 
kochana "mleko" to nie tylko picie samego czystego mleka :no: mleko jest ukryte w wielu produktach, nie mam na myśli tu serków czy jogurtów, ale np zwykły chleb czy np zupki gorące kubki gdzie dodawane jest mleko w proszku. tak jak napisała mamastud - bez dokładnego czytania etykiet nie da się stwierdzić który produkt jest dla nas ok.:-( .
Tak, ja o tym wiem, czytam wszytsko dokładnie. Nie wiem tylko czemu lekarz gada takie bzury, przecież to skandal! :no:
Z ciastem też miałam wyrzuty sumienia ze niedokładnie oddzieliłam białka od żółtek - zostawiłam ciasto dla męża :zawstydzona/y: i przerzuciałam się na ciastka san złotokłose czy coś w tym rodzaju.:sorry:

U nas na razie bez zmian z wypryskami, buźka cała czerwona :zawstydzona/y:
Z kupkami natomiast jest dziwnie bo raz robi żółta a raz zieloną... prowadzę od kilku dni zapiski i zielone robi po śniadaniu (moim;-)) wieć może coś jej szkodzi co jem rano...
Chcę pociągnąć dietę ok 2 tyg i jak nie bedzie rezultatów to bedzie trzeba szukać dalej, oby tylko nie byłom konieczności rezygnowania z karmienia bo bardzo mi zależy na karmieniu piersią do pół roku...
 
Pediatra mi powiedział że 24 godziny po zjedzeniu już nie powinno być alergenu ale to sprawa indywidualna.... wiele zależy od przemiany materii .Wierzę mojemu lekarzowi ale też jestem ciekawa innych opinii:tak::tak:
no a ja właśnie cholercia zawsze zapomnę się zapytać :zawstydzona/y::zawstydzona/y:
ale może jeszcze inne mamy wyrażą swoją opinie na ten temat...

katarzynak... kochana spróbuj pociągnąć jeszcze jeden tydz :tak: (tak do 3 tyg), jeśli to skaza to powinno powolutku widać już jakieś rezultaty.. a masz jakąś maść do smarowania?
a co takiego jadasz na śniadania? ja jem tosty z ciemnego pieczywa z masłem ze słonecznika i dżemem morela bądź brzoskwinia.
spróbuj może w mięsnym kupić schaba i go sama upiec w piekarniku, i potem kroisz sobie na kanapeczki :tak:
 
katarzynak... kochana spróbuj pociągnąć jeszcze jeden tydz :tak: (tak do 3 tyg), jeśli to skaza to powinno powolutku widać już jakieś rezultaty.. a masz jakąś maść do smarowania?
a co takiego jadasz na śniadania? ja jem tosty z ciemnego pieczywa z masłem ze słonecznika i dżemem morela bądź brzoskwinia.
spróbuj może w mięsnym kupić schaba i go sama upiec w piekarniku, i potem kroisz sobie na kanapeczki :tak:
Kochana ja już nic innego nie jem tylko pieczone schaby i indyki ;-)
Na śniadanie jem chleb pełnoziarnisty z owym schabem lub indykiem, pomidor, słatę, czasem parę plasterków ogórka no i margarynę Florę...
Mąż obstawia że ten chleb źle na nią działa a ja pomidora... Jutro może coś wyeliminuję... Pod wieczór kupki już są żółte (wczęsniej robiła cały dzień zielone):eek: acha, chleb na pewno jest bez białek bo sprawdzałam skład.
Buzię na razie smaruje kremem Dexeryl i czekam na jakiś krem który zapisała nam pediatra - nie wiem co to ma być bo jest robiony w aptece na receptę...

Jedyne co mnie pociesza że córka zachowuje sie normalnie tzn nie płacze, śmieje się, ładnie je i śpi:sorry:

Dziękuje Wam Dziewczyny za wszytskie rady! Mam nadzieje ze uda nam się to zwalczyć.
 
katarzynak - patrząc na fotkę i czytajac opis (poza kupkami) - My mialyśmy identyko!!! Na Obawach dokladnie tydzien temu wstawialam fotkę buzi mojej Jagi. Bylyśmy z tym problemem u dermatologa i padla diagnoza łojotokowego zapalenia skóry (slonkoonline - ja i AgA borykamy się z ŁZS).
Dermatolog kazal nam przemywac buzie herbatką z lipy (rewelacja!!!)

Aguś to zwykła herbatka z lipy taka ze sklepu??????
U nas z buzi ładnie schodzą krostki sucha skóra jest na szyjce koło uszek i troszkę poliki. Pojawiło się teraz trochę na ramionkach. Ale już nie straszy mój Buziolek ludzi.:tak:
To natłuszczanie daje efekty. A jedyny znak ze mleko szkodzi mojej małej to poranny ból brzuszka jak Matka zje jogurtu za dużo
:wściekła/y:
 
reklama
Na śniadanie jem chleb pełnoziarnisty z owym schabem lub indykiem, pomidor, słatę, czasem parę plasterków ogórka no i margarynę Florę...
nie wiem co może być u ciebie przyczyną zielonych kup, ale mojemu synkowi wyskoczyły krostki po tym jak zjadłam ogórka :baffled::baffled:
(od tamtej pory jeszcze nie jadłam ogórka, szczerze to za nim nie za bardzo przepadam, wole pomidory)
 
Do góry