reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

SKAZA BIAŁKOWA ;(

Ja na suchą skórę malego używam kremu Exomega-jest super,kupić można w aptekach.
 
reklama
czesc. zaczelysmy uzywac do kapieli Oilatum, na poprawe napewno bedziemy musialy jeszcze poczekac, a u waszych malenstw po jakim okresie nastapila poprawa?
 
Nocka najwazniejsze, ze skaza zostala wykryta na samym poczatku, chociaz to nic dobrego, jestesmy z wami!:) pozdrawiam.
 
dziekuje! ale kurcze przez 4 miesiace byla na zwyklym tzn nan 1 a pozniej 2 i bylo ok...a teraz nagle to chwycilo...;/ ale juz za to zniklo uczulenie ( je nan ha 2 i dostaje krople zyrtec-na alergie)
 
Na podrażnioną, suchą skórkę dzieciaczków cudnie działa balsam z serii lipikar la roche posay. Używam go praktycznie od samego początku i wszelkie dolegliwości skórne jak ręką odjął. Jest przeznaczony dla skóry atopowej i przez to jest bardzo, bardzo delikatny i nie powoduje podrażnień.
 
Dziewczyny jak sobie radzicie z AZS u Waszych maluchów?U nas raz jest lepiej raz gorzej,wystarczy drobinka nabiału i Maksiulek już jest wysypany i zaczyna się drapać.Nadal karmie go piersią więc na pewno wszystko co trzeba dostaje ode mnie,ale już podawanie czegokolwiek innego to gra w ruletkę.Kąpię go w olejku do kąpieli linomag,smaruję cutibazą i jak na razie to się sprawdza.Wyczytałam ostatnio,że w terapii azs może pomóc podawanie dziecku preparatu probiotycznego ze szczepem bakterii lactobacillus rhamnosus GG.W Polsce można go znależć w kapsułkach Dicoflor.Czy któraś z Was już tego próbowała?
 
Ynia przede wszystkim na razie Twoje dziecko ma po prostu - wygląda na to - skazę białkową a nie AZS (AZS to ciężka i raczej nieuleczalna choroba, a ze skazy większość dzieci wyrasta, więc oby to była tylko skaza). Probiotyki rzeczywiście zmniejszają nasilenie AZS, ale przy skazie trzeba uważać, bo czasem zawierają białka czy cukry mleczne i wówczas szkodzą dzieciom ze skazą białkową. Trzeba dokładnie sprawdzać skład. Zapraszam na część forum poświęconą alergiom, a również na forum AZS-owców
www.atopowe-zapalenia.pl
 
Na razie są to delikatne zmiany atopowe jak stwierdził nasz pediatra,niestety własnie nasilają się po zjedzeniu nabiału.A może masz jakis sposób na wciąż suchą i swędzącą skórę?
 
reklama
Zmiany atopowe to jeszcze na szczęście nie AZS... oby to nie był AZS, a jak to jest - okaże się z biegiem czasu. Niestety, nie ma jakiegoś jednego skutecznego sposobu na świąd. Próbuj różnych emolientów (środków nawilżających), w końu traficie na coś w miarę skutecznego. Niestety jest też tak, że zaraz po posmarowaniu skóra najbardziej swędzi. U mojego syna nieźle działa krem E45, jest do stosowania od pierwszych dni życia.
A nabiału w tej sytuacji unikaj jak ognia, trudno, trzeba się pomęczyć... może spróbuj trochę mleka koziego i jego przetworów, może to białko będzie lepiej tolerował... Powodzenia.
 

Podobne tematy

Do góry